Po tagach nie znalazłem ale jeśli było...
Po tagach nie znalazłem ale jeśli było...
Jakby mi gówniarz przylazł zjarany do chaty to na zbity pysk bym wyjebał. Jak chce ćpać to na squot do innych ćpunów.
Ta teoria wymaga spełnienia kilku warunków takich jak to, że jakaś laska ci da, zajdzie w ciążę, urodzi i nie zabierze ci praw do dziecka.
Za dużo zmiennych w równaniu!
A tak bardziej na poważnie i bez żarcików: Serio byś własne dziecko wyjebał z domu jakby przylazło zjarane?
Powiedzmy, że ma 16 lat. W tym wieku może iść do pracy. Skoro przepierdalałby kieszonkowe na ćpanie to niech idzie do roboty i sam sobie zarabia na to, a przy okazji dorzuci się do domowego funduszu skoro uważa się za dorosłego i mogącego samo stanowić o sobie.
Powiedzmy, że ma 16 lat. W tym wieku może iść do pracy. Skoro przepierdalałby kieszonkowe na ćpanie to niech idzie do roboty i sam sobie zarabia na to, a przy okazji dorzuci się do domowego funduszu skoro uważa się za dorosłego i mogącego samo stanowić o sobie.
No a powiedzmy, że zjarał się od czyjegoś towaru i nie wydał pieniędzy tylko go częstowano.
No a powiedzmy, że zjarał się od czyjegoś towaru i nie wydał pieniędzy tylko go częstowano.
Trudno, za błędy się płaci.
A jakby wrócił pijany a nie zjarany?
To samo. Wiedziałem, że do tego dojdziesz. Sprawa jest prosta - dopóki nie zacznie na siebie zarabiać i dorzucać do domowej kasy albo wyprowadzi to ma przestrzegać narzuconych reguł.
To samo. Wiedziałem, że do tego dojdziesz. Sprawa jest prosta - dopóki nie zacznie na siebie zarabiać i dorzucać do domowej kasy albo wyprowadzi to ma przestrzegać narzuconych reguł.
Tak się szerzy głupota...
W ten sposób nie wychowa się normalnego człowieka.
Tak, lepiej wychować go na roszczeniowego socjalistę i nauczy się, że za błędy nie ma kary, można wszystko, a pieniądze i żarcie i tak z nieba spadną bo ktoś inny pracuje i mu da. Skoro chce przepierdalać hajs na głupoty to niech sam na to zarobi.
To samo. Wiedziałem, że do tego dojdziesz. Sprawa jest prosta - dopóki nie zacznie na siebie zarabiać i dorzucać do domowej kasy albo wyprowadzi to ma przestrzegać narzuconych reguł.
Ty pewnie nigdy nie wróciłeś najebany do domu.