276
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Czasem się zastanawiam czy głupsze jest wierzenie w 72 dziewice za zamordowanie innowiercy czy wiara w żyda spłodzonego przez kochanka Maryi wmawiającej wszystkim, że bóg ją zgwałcił czy może ssanie kutasa dziecku przez rabina podczas obcinania mu napletka...
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
Może po śmierci się dowiesz...
Raczej się nic nie dowiem po śmierci...
Zresztą dla mnie absurdalne jest to całe życie wieczne po śmierci... No wyobraźmy sobie żyć w nieskończoność i nic z tym nie możemy zrobić i tak kurwa 100 lat, 1000 lat, 10000lat... milion lat... miliard lat... Bez kitu kurwa to brzmi dla mnie jak piekło a nie jak niebo.
Velture napisał/a:
Raczej się nic nie dowiem po śmierci....
Ale to nie kwestia istnienia Boga. Uważasz, że umierasz i przestajesz istnieć zupełnie?
I nie mieszajmy w to jakiejkolwiek wiary, jakiegokolwiek Boga. Rodzisz się, umierasz i koniec?
Cytat:
Czasem się zastanawiam czy głupsze jest wierzenie w 72 dziewice za zamordowanie innowiercy czy wiara w żyda spłodzonego przez kochanka Maryi wmawiającej wszystkim, że bóg ją zgwałcił czy może ssanie kutasa dziecku przez rabina podczas obcinania mu napletka...
Po twoich wypowiedziach też sie zastanawiam w jakim chlewie zostałeś wychowany. Z takim bałaganem w głowie ...
~Velture napisał/a:
Raczej się nic nie dowiem po śmierci...
Zresztą dla mnie absurdalne jest to całe życie wieczne po śmierci... No wyobraźmy sobie żyć w nieskończoność i nic z tym nie możemy zrobić i tak kurwa 100 lat, 1000 lat, 10000lat... milion lat... miliard lat... Bez kitu kurwa to brzmi dla mnie jak piekło a nie jak niebo.
Kwestia percepcji, w swojej wychodzisz z założenia, że to istnienie jest maksimum świadomości a co jeżeli to jest minimum? Jesteśmy we wszechświecie mniejsi, niż nawet 1 atom, zwykły nieistotny pył, nie wiemy co nas otacza, jakie siły stworzyły ten bezmiar w okół, skąd wzięła się każda cząsteczka, nic nie wiemy i w tym życiu się tego nie dowiemy, większość ludzi zarówno tych którzy wierzą jak i tych co nie wierzą nie potrafią nawet zdefiniować czym miałby być bóg, pomijając dziecinne bajki o starcu w niebiańskim tronie...
Ignorowanie ewentualnej siły wyższej jest takim samym egoizmem jak mówienie, że życie inteligentne jest tylko na ziemi.
Gówno burza się zaczęła. Wioskowi wyznawcy żyda zombie w natarciu 
Szfajceneger napisał/a:
Gówno burza się zaczęła. Wioskowi wyznawcy żyda zombie w natarciu
Mieszkam na wsi . I mam wyjebane na koścół, księży i dziada wiszącego na kiju. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora .