📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Scena z "Wielkiej włóczęgi" z De Funesem. Świetna komedia, jak każda z jego udziałem.
Ale co? chciałeś napisać "stulejarzy" i napisałeś "zbrodniarzy", a tu naziści...hmm... suponuję że neonazistowskie nerdy robią imprezy nad twoim biedamieszkankiem?
Imprezy co jakiś czas z kulturą, bez rzygania na klatkę - ok, nie przywaliłbym się. Jeśli jednak ktoś ma zamiar melanżować ostro co tydzień, to wypierdalać do roboty 16 na dobę i budować sobie dom na jakimś odludziu. Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.
Duża ta ich kawalerka.
Zjacer napisał/a:
Imprezy co jakiś czas z kulturą, bez rzygania na klatkę - ok, nie przywaliłbym się. Jeśli jednak ktoś ma zamiar melanżować ostro co tydzień, to wypierdalać do roboty 16 na dobę i budować sobie dom na jakimś odludziu. Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.
Przeginać może zarówno jedna jak i druga strona. Niestety dzisiejsi nowobogaccy, którzy zadłużyli się na 30 lat kupując hucznie nazwany przez dewelopera apartament w dzielnicy willowej (a tak naprawdę 40-metrową klitkę na blokowisku, na którym gęstość zaludnienia jest większa niż w Bangladeszu i zaparkować nie ma gdzie), wymagają przez to szczególnego traktowania. Dlatego nigdy nie zamieszkam w bloku, choćbym miał dojeżdżać codziennie 100 km do roboty.
Uroki mieszkania w bloku są takie że wiesz o wszystkich problemach małżeńskich sąsiadów z góry.
Uwielbiam mieszkać na własnym. Fakt, płaci się więcej za rachunki, trzeba dokupić co roku dodatkowe paliwo do ogrzewania, trzeba poświęcić czas, żeby wszystko trzymało się kupy i ładnie wyglądało, ale jedynie co cię wkurwia to kogut sąsiada. A jak się ma OK sąsiadów to i imprezy na wolnym powietrzu można robić. Raz zrobię ja, za jakiś czas sąsiad a znów za jakiś czas następny. Nikt na nikogo nie kabluje, bo każdy chce raz na jakiś czas zawołać znajomych na fajnego grilla/ognisko.
Mój brat mieszka w bloku i co tam się dzieje to jest kurwa dramat słuchasz trochę głośniej muzyki odrazu walenie w ściane bo za głośno , przyjdą koledzy ,żeby wypić piwko i obejrzeć coś w tv zaraz walenie do drzwi ,że za głośno . No ale kurwa jak urządzają dantejskie sceny o 12 w nocy kto kogo zdradził i kto z kim się jebał na całą klatkę to jest spoko Jedyna opcja to bloki z tzw. wielkiej płyty tam jest wszystko pancerne
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów