Popatrzcie jakie absurdy można znaleźć w Polsce. Z tego co się zagłębiłem to ojciec walczy nie o prawo do widzenia się ze swoją córeczką, ale o to, żeby dane mu prawo wyegzekwować od matki, która jest nieuchwytna, ucieka, ma jakiegoś nowego chłopa, a ojciec nie wie co z jego córką się dzieje. Policja, sąd i inne tego typu instytucje mają to w nosie albo nic nie mogą zrobić.
Masakra :/
Tutaj cytat z jakiegoś forum:
WItam wszystkich.
Zerknijcie prosze tutaj :
facebook.com/profile.php?id=100004416960962&ref=ts&fref=ts
Jezeli nie to pod Siuda Radoslaw
To jest proba dotarcia do Wioletty D. mamusi mojej 2,5 letniej córeczki ktora starannie nie pozwala mi widywac sie z Lili . Byc moze w taki sposob ktos zauwazy jak dziala nasz system . Ktos zastanowi sie jak to jest mozliwe ze tatus ,ktory na dzien dzisiejszy nie ma ani odebranych , ani ograniczonych praw do kontaktowania sie z dzieckiem nie moze tego robic. Nie moze kontaktowac sie coreczka, ktora nie rozumie dlaczego ma opiekuna ,a dlaczego nie moze zobaczyc tatusia.Malo tego pomimo ugody zawartej w sadzie , pomimo klauzuli wykonalnosci tej ugody matka bezkarnie lamie wszelkie mozliwe przepisy kodeksu rodzinnego i moralnego. Doprowadza swoim postepowaniem do sytuacji w ktorej tatus musi wynajmowac detektywa aby ustalic gdzie jest przewozone dziecko w ciagu dnia po to aby pozniej po kryjomu po 6 tygodniach moc sie z coreczka zobaczyc przez jedna godzine........sad Doprowadza do sytuacji gdzie wzywana jest notorycznie policja , ktora i tak nic nie zrobi poniewaz ma zwiazane rece przez nasz system prawny. MOze ktos zainteresuje sie jak to jest mozliwe ze sprawa ktora zostala zlozona poczatkiem grudnia 2011 roku dalej trwa ,i co gorsze konca nie widac. Moze media zapytaja jak to jest mozliwe ze w sierpniu ,w okresie urlopow , nikt nie zajmuje sie sprawami pod niobecnosc sedziny prowadzacej sprawe , a pozniej kiedy Ta wraca po 5 tygodniach , czyli poczatkiem wrzesnia ustala termin kolejnej rozprawy na 30 pazdziernika......sad Mam taka wlasnie nadzieje, nadzieje ze ktos to wszystko zauwazy !!!!
A tutaj fotki z akcji, którą ojciec nakręca. Trzeba przyznać chłopu, że ma jaja!
Masakra :/
Tutaj cytat z jakiegoś forum:
WItam wszystkich.
Zerknijcie prosze tutaj :
facebook.com/profile.php?id=100004416960962&ref=ts&fref=ts
Jezeli nie to pod Siuda Radoslaw
To jest proba dotarcia do Wioletty D. mamusi mojej 2,5 letniej córeczki ktora starannie nie pozwala mi widywac sie z Lili . Byc moze w taki sposob ktos zauwazy jak dziala nasz system . Ktos zastanowi sie jak to jest mozliwe ze tatus ,ktory na dzien dzisiejszy nie ma ani odebranych , ani ograniczonych praw do kontaktowania sie z dzieckiem nie moze tego robic. Nie moze kontaktowac sie coreczka, ktora nie rozumie dlaczego ma opiekuna ,a dlaczego nie moze zobaczyc tatusia.Malo tego pomimo ugody zawartej w sadzie , pomimo klauzuli wykonalnosci tej ugody matka bezkarnie lamie wszelkie mozliwe przepisy kodeksu rodzinnego i moralnego. Doprowadza swoim postepowaniem do sytuacji w ktorej tatus musi wynajmowac detektywa aby ustalic gdzie jest przewozone dziecko w ciagu dnia po to aby pozniej po kryjomu po 6 tygodniach moc sie z coreczka zobaczyc przez jedna godzine........sad Doprowadza do sytuacji gdzie wzywana jest notorycznie policja , ktora i tak nic nie zrobi poniewaz ma zwiazane rece przez nasz system prawny. MOze ktos zainteresuje sie jak to jest mozliwe ze sprawa ktora zostala zlozona poczatkiem grudnia 2011 roku dalej trwa ,i co gorsze konca nie widac. Moze media zapytaja jak to jest mozliwe ze w sierpniu ,w okresie urlopow , nikt nie zajmuje sie sprawami pod niobecnosc sedziny prowadzacej sprawe , a pozniej kiedy Ta wraca po 5 tygodniach , czyli poczatkiem wrzesnia ustala termin kolejnej rozprawy na 30 pazdziernika......sad Mam taka wlasnie nadzieje, nadzieje ze ktos to wszystko zauwazy !!!!
A tutaj fotki z akcji, którą ojciec nakręca. Trzeba przyznać chłopu, że ma jaja!