Mandaty się sypia na potęgę w 20 miejscach w Polsce, a szansa by się od nich odwołać to max 1%.
Mandaty się sypia na potęgę w 20 miejscach w Polsce, a szansa by się od nich odwołać to max 1%.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ograniczenia do 70km/h widać z pól kilometra wcześniej (jak i samo oznakowanie skrzyżowania ze światłami), od samego ograniczenia gdzie już powinno się jechać 70km/h mamy jeszcze parędziesiąt jak nie więcej metrów. Także nie wyhamować jest ciężką filozofią, bo to trzeba mieć czas reakcji 90 letniego dziadka, bądź poruszać się niesprawnym szrotem.
Problem jest taki że zamiast wciskać hamulec multum ludzi wciska gaz - może jeszcze im się uda.
To jest to co jest nagminne na Polskich drogach - chamstwo, brak kultury i ogólne wieśniactwo kierowców.
Mandat za przebywanie na czerwonym swietle jest niczym innym jak wyludzeniem pienedzy .
Z doswiadczenia wiem , ze zatrzymanie samochodu wazacego 40 ton w miejscu nie jest mozliwe .
Zolte swiatlo 3 s , czas reakcji 1 s nacisniecie hamulca do podlogi efekt :pol zestawu na skrzyzowaniu ...
bezpiecznie NIE zyskownie TAK. Brawo ITD .
Pomysl zaczerpniety z zachodu tylko ,ze Spolszczony :p . Dla przykladu w Angli jest podobny system monitorowania skrzyzowan ALE ... Dziala to tak , ze kazde okamerowane skrzyzowanie oznaczone jest takzwanym zoltym boxem (cala strefa dzialania kamery kest pomalowana zoltymi liniami . No i hit :mandaty przychodza za zatrzymanie sie na zoltych liniach wiec celem jest zmuszenie kierowcow do myslenia i nie blokowania skrzyzowan co wplywa bardzo pozytywnie na plynnosc ruchu. Wiec cel pozytywny a i tak zawsze ktos sie znajdzie komu kamera blysnie wiec kasa tez jest i nauka na przyszlosc . I to wg mnie ma sens . W takim systemie nie ma szans na zlapaniemandatu podczs opuszcznia skrzyzowania jak to ma miejsce u nas
"Skrzyżowanie to jest skrzyżowaniem kolizyjnym, łączącym drogę krajową 91 z drogą podporządkowaną, na którym to skrzyżowaniu dochodzi zbyt często do kolizji drogowych..."
Więc jak mówi Nam Walduś, prezydent miasta Zgierza wystosował pismo o montaż timerów i uzasadnienie montażu rejestratorów.
W odpowiedzi zaś napisane jest że: "Montaż timerów nie jest konieczny, ze względu na małą kolizyjność skrzyżowania..."
Kurwa! Jedno wyklucza drugie i ktoś powie że to nie jest maszynka do kasy ???
Według danych statystycznych z jednego miesiąca z Łódzkiej drogówki, wynika że przed zamontowaniem rejestratorów kolizyjność skrzyżowania była mniejsza niż kolizyjność po zamontowaniu urządzenia.
Czyli że jak uda Ci się wyhamować, to teraz masz większe prawdopodobieństwo, że ktoś wjebie Ci się w dupę. bo do tej pory takich zdarzeń na tym skrzyżowaniu było 75% ze wszystkich zdarzeń odnotowanych.
Ciekawe ile osób w takim przypadku pisała oświadczenie i nie ma tego w statystykach.
Timery są za drogie i skomplikowane. Ale na kamery do łupienia kierowców kasa jest.
Jak pisałem wcześniej nawet ruscy mają wyświetlacze czasu.
Problemem jest to, że światło żółte często świeci się jakieś 3 sekundy, gdzie jest to zbyt krótki czas nawet na drodze z ograniczeniem do 30km/h.
Moja propozycja co do długości palenia się światła żółtego to dozwolona prędkość/10 jednak nie mniej niż 5 sekund.
Velture oszołomie jeden, jeżeli faktycznie jeździsz po mieście, gdzie są skrzyżowania z sygnalizacją świetlną jestem w 100% pewien, że przejechałeś nie raz nie dwa na czerwonym, chociażby te 700 ms.
Problemem jest to, że światło żółte często świeci się jakieś 3 sekundy, gdzie jest to zbyt krótki czas nawet na drodze z ograniczeniem do 30km/h.
Moja propozycja co do długości palenia się światła żółtego to dozwolona prędkość/10 jednak nie mniej niż 5 sekund.
To zgłoś się kurwa do TVNu jako zastępca wróżbity macieja skoro wiesz debilu lepiej ode mnie czy skakałem na czerwonym czy nie.
A jeśli dla ciebie 3sek to za mało aby wyhamować z 30km/h to proponuję zmienić hamulce u mechanika i oddać dobrowolnie prawko bo jesteś chujem a nie kierowcą.
Velture, ile robisz kilometrów rocznie? 2 tysiące do biedronki po swoim mieście? Też nie jeżdżę na czerwonym, nikt raczej nie robi tego specjalnie. Ale jak jadę w trasę czasami zdarza mi się myknąć na pomarańczowym/czerwonym i nie robię tego specjalnie, a dzieje się tak że jak jeżdżę po swoim mieście to wiem ile na jakiej sygnalizacji pali się światło zielone, natomiast w trasie już nie i pruję jak wszyscy żeby nie zwalniać do 30 bo widzę światła. Także niedzielni kierowcy co nauczyli się jeździć po jednym mieście niech się nie wypowiadają i ludziom krwi nie psują.
Kolega Guzik widzę też ciekawy osobnik "noga odpocząć" kto trzyma nogę na sprzęgle podczas postoju? A no tak "niedzielny kierowca" Jak Cię boli to kup sobie automat, będziesz miał spokój.
Co do timerów, świetna sprawa, jeździłem swego czasu na Białoruś, jest tam tego sporo i dość przydatne. Co do tych kamer, uważam że jeśli je montują to skrzyżowanie powinno być oznakowane i do tego timery, wtedy mandat nie byłby wyciąganiem pieniędzy, a prawdziwą kara.
Kolega Dzieciol chyba żyje w innym kraju jeśli sądzi, że nikt specjalnie nie jeździ na czerwonym. W chuj jest takich frajerów, którym "się spieszy" i gnają na czerwonym.
Jeśli chodzi o nogę na sprzęgle to tak jak Ci już kolega napisał nie jestem z tych omen nomen właśnie niedzielnych kierowców, którzy jak się zielone włączy to pół godziny szukają sprzęgła i jedynki. Jak nie wiem jak długie są światła to raczej trzymam nogę na sprzęgle z wbitą jedynką żeby ruszyć dynamicznie i nie tamować ruchu. Chyba, że stoję za kilkoma autami to mam wyjebane bo zanim taki mistrz tak ty zdąży opuścić skrzyżowanie to ja już mam żółte...
Fajnie, że potrzebujesz kilku sekund żeby wrzucić jedynkę??? A może boisz się, że Ci zgaśnie? Po to jest żółte światło, żeby w tym momencie wrzucić bieg i nie palić sprzęgła ;P ale jak się wrzuca posty na żydobuka podczas czekania to lepiej trzymać cały czas nogę na sprzęgle.
Gówno synku wiesz. Jeździsz mała osobówką po bułki do sklepu i piszesz farmazony bez zastanowienia.
Zapraszam do kabiny ciągnika, do tego naładowana naczepa i wyhamuj mi spokojnie na mokrej drodze jak nagle mignie żółte światło.
Bardzo dużo osób które nawijają sporo km i jeżdżą zawodowo twierdzi że brakuje właśnie migającego zielonego albo chociaż żeby żółte było dłużej.
Do tego dochodzą autobusy. Jak masz pasażerów to nie możesz sobie hamować z butem w podłodze jak Twoją osobóweczką.
Pomijam debili co celowo przejeżdżają na czerwonym bo im się czekać nie chce. Ale normalny kierowca powinien mieć szanse na spokojne zatrzymanie pojazdu przed sygnalizatorem.
A obecnie jest tak że albo stajesz dęba albo przejeżdżasz na późnym żółtym/czerwonym. To jest chore i stwarza niebezpieczne sytuacje.
Oddaj prawo jazdy zanim kogoś zabijesz. Ślisko? To kurwa zwolnij. Tak jak robią to przed skrzyżowaniem kierowcy MPK, żeby się nie wjebać na czerwonym. Niestety do tego trzeba używać mózgu, a niestety znam tylko jednego kierowcę dużego mobila, co nie wychodzi z założenia "duży może więcej". No ale on regularnie trasy na Austrię i Danię robi, to po prostu myślenie i przewidywanie na drodze są dla niego czymś naturalnym. A takie szoferaki jak ty będą obwiniać wszystkich dookoła, tylko nie siebie. Karać, jebać, aż się nie nauczycie.
Oddaj prawo jazdy zanim kogoś zabijesz. Ślisko? To kurwa zwolnij. Tak jak robią to przed skrzyżowaniem kierowcy MPK, żeby się nie wjebać na czerwonym. Niestety do tego trzeba używać mózgu, a niestety znam tylko jednego kierowcę dużego mobila, co nie wychodzi z założenia "duży może więcej". No ale on regularnie trasy na Austrię i Danię robi, to po prostu myślenie i przewidywanie na drodze są dla niego czymś naturalnym. A takie szoferaki jak ty będą obwiniać wszystkich dookoła, tylko nie siebie. Karać, jebać, aż się nie nauczycie.
Napinasz się w tych internetach jak stare gacie w kroku. Po tym co piszesz widać że masz małe doświadczenie a szczekasz najwięcej. A od szoferaków to sobie wyzywaj po rodzinie. Gówniarzu
Czy ja kurwa napisałem że toleruję i pochwalam przejeżdżanie na czerwonym??? Potrafisz czytać chociaż trochę że zrozumieniem? Co do MPK to sam widziałem jak nakurwiali przy ok 50km/h na późnym żółtym, tak że praktycznie będąc na środku skrzyżowania mieli już czerwone. I nie dziwie się. Bo jak gość by depnął po hamulcu to zaraz trzeba by dzwonić po pogotowie. Było wielu pasażerów stojących.
Światła są dla kierowców a nie na odwrót. A ktoś kto pisze takie bzdury jak ty to albo nie ma prawka albo robi góra 10 tys km rocznie w koło komina po bułki.
Jak mama albo tata zabuli 5 stówek i w chacie do żarcia będziesz miał tylko smalec to zrozumiesz o co chodzi. I najlepsze jest to że zapłacą nie za cwaniactwo czy piratowanie tylko za to że mieli po prostu pecha bo żółte zapaliło się im w najbardziej chujowym momencie.
Nie pozdrawiam i kończę dyskusję bo nie przyjmujesz żadnych argumentów. Zupełnie jak wszyscy zwolennicy PIS.
Jesteś naiwny i myślisz że Państwo dba o twoje bezpieczeństwo. Oby tylko ta naiwność przeszła ci z wiekiem.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów