Wielu ludzi obawia się wind, bojąc się, że nagle zacznie spadać, ale co jeśli winda nagle zacznie coraz szybciej zmierzać ku górze, w efekcie rozbijając się? Ten facet doświadczył tego na własnej skórze.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 21:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
31 minut temu
🔥
Polak patriota wygania ukraińca
- teraz popularne
🔥
TVN dostaje bęcki
- teraz popularne
🔥
Kładzenie asfalta na asfalcie
- teraz popularne
🔥
Kontrolowane wyburzanie
- teraz popularne
Jak w tej piosence - windą do nieba
I to dwa razy!
Ja pierdole, windy są schizowe
Ja miałem taki sen...
Położyłem się na podłodze, ale winda przebiła dach i spadła na podwórko. Miałem plan żeby podskoczyć, ale coś nie wyszło
Położyłem się na podłodze, ale winda przebiła dach i spadła na podwórko. Miałem plan żeby podskoczyć, ale coś nie wyszło
Właśnie tego najbardziej się boje w windach, chuj ze może spaść, ale świadomość że możesz być wystrzelony za pomocą windy bezcenne. Jednak mnie rozwala coś innego, boje się wind, bo jak widać nie dość, że może spaść to jeszcze moze pofrunac. Ale jestem tak kurwa leniwy, że za każdym razem lenistwo przezwycięża lęk
synki to je szola
Ciekawe kiedy ręczny zaczną montować w windach :p I gdzie do cholery był hamulec bezwładnościowy?
pierdole, nie wyprowadzam się z pierwszego
chyba jeden z tych pięknych chińskich ( lub robiony przez chinoli) drapaczy chmur;D
Kiedyś mieszkałem na 3 piętrze. Przez 4 lata nie jeździłem windą - zawsze wchodziłem po schodach. Bałem się wind