Do zdarzenia doszło dzisiaj około godz. 11 w czasie przerwy lekcyjnej w gimnazjum nr 6 w Krakowie.
Jak wynika z ustaleń policjantów, napastniczka i jej ofiara znały się zaledwie kilka dni. Obie są uczennicami pierwszej klasy.
Nie wiadomo, co było motywem działania sprawczyni.
Jak powiedziała rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu Magdalena Oberc, ranna 13-latka w poważnym stanie po przyjęciu trafiła od razu na blok operacyjny. Obecnie jest już po operacji. - Zabieg trwał około dwóch godzin, obecnie jej życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. W tej chwili trudno powiedzieć, czy po ranach pozostaną blizny i czy będą konieczne operacje plastyczne. - powiedziała rzeczniczka.
Napastniczka początkowo również trafiła do szpitala z ranami ciętymi dłoni. Policjanci nie wykluczają, że dziewczyna raniła się świadomie. Po opatrzeniu ran trafiła na komisariat. Zostanie przesłuchana w obecności psychologa.
Żródło
I pomyśleć, że to pierwsza klasa gimnazjum, a dziewczyny znały się od tygodnia. Prawdopodobną przyczyną ataku było to, że 13-latka była wyśmiewana za swój wygląd:
Ale wszyscy się z niej wyśmiewali, bo wyglądała jak emo - mówi jedna z uczennic trzeciej klasy tego gimnazjum - Miała takie czarne, tłuste włosy i kolczyk nad wargą i ogólnie była trochę dziwna - opisuje.
[ Komentarz dodany przez: Nostry: 2010-09-11, 20:42 ]
To nie nasza-klasa, nie cenzurujemy przekleństw na sadolku.