...KURWA JAK NA TO PATRZĘ CO ZROBIŁ TO POTRZEBUJĘ TEGO JAK HEROINY... Potrzebuję mu to zrobić i wtedy się uspokoję.
Trochę porozmawiam a trochę momentami gdy nie będzie czujny będzie dostawał blomby w różne części...
Wiadomo, po fakcie to każdy jest mądry. Też bym to przeciągał na jego miejscu. No ale gadanie do kota to już moim zdaniem przesada.
No widzę ,że ktoś panu nadepnął dziś na odcisk xD sam za gnoja wrzucałem koty do kontenerów na butelki szklane i wrzucałem petardy czy też wsadzałem koty do zamrażarki ,ale to już było i sam mam teraz kota i trochę mi z tym źle ... no ale cóż co raz więcej nas na świecie i co raz więcej debilizmu bo brakuje wojny.
Ot co.
Wiadomo, po fakcie to każdy jest mądry. Też bym to przeciągał na jego miejscu. No ale gadanie do kota to już moim zdaniem przesada.
Żarty, żartami ale na prawdę... Można nie raz pierdolić i gówno by się zrobiło i ja tak nie raz mam ale tu... Ja to po prostu czuje... Gotuje się... TO JEST TO... Robię i co napisałem i uciekam w ulice i uliczki analizuje co zrobiłem i jakie konsekwencje ale wiem ze tak by się stało... NIE ANALIZOWAŁ BYM W TYCH KILKU SEKUNDACH W KTÓRYCH BYM TO ZROBIŁ... To jest na prawdę jak NARKOTYK... Kurwa musiał bym temu gimbusowi to zrobić... Uciekał bym uliczkami a moje synapsy generowały by obrazy.. Jak ma 20 lat i kuleje, jak bolą go zatoki i i paluchy gdy się pogoda zmienia... Jak ma 30 lat i jest już po 4 operacji przegrody nosowej bo nie może poprawnie oddychać i coś się ciągle mu jebie w tej przegrodzie ale lekarze obiecują że na piątej operacji nos naprawią a noga w kolanie jednak się paskudzi... Jak ma 50 lat i z łzami w oczach patrzy w światło sali szpitalnej.... zaciska zęby i łezka leci po policzku i myśli sobie TY KURWO za takiego KOTKA mi takie cierpienie zrobiłeś a ja w myślach się spuszczam na niego i roześmiany jak JOKER spuszczam mu się na mordę i twierdzę TAK KURWO ZA KOTKA szmato.
Mówię Ci czuje to pięknie... Poszło by bez opamiętania... Po kilku minutach by dopiero się zastanawiał co się stało.
Żarty, żartami ale na prawdę... Można nie raz pie**olić i gówno by się zrobiło i ja tak nie raz mam ale tu... Ja to po prostu czuje... Gotuje się... TO JEST TO... Robię i co napisałem i uciekam w ulice i uliczki analizuje co zrobiłem i jakie konsekwencje ale wiem ze tak by się stało... NIE ANALIZOWAŁ BYM W TYCH KILKU SEKUNDACH W KTÓRYCH BYM TO ZROBIŁ... To jest na prawdę jak NARKOTYK... k***a musiał bym temu gimbusowi to zrobić... Uciekał bym uliczkami a moje synapsy generowały by obrazy.. Jak ma 20 lat i kuleje, jak bolą go zatoki i i paluchy gdy się pogoda zmienia... Jak ma 30 lat i jest już po 4 operacji przegrody nosowej bo nie może poprawnie oddychać i coś się ciągle mu jebie w tej przegrodzie ale lekarze obiecują że na piątej operacji nos naprawią a noga w kolanie jednak się paskudzi... Jak ma 50 lat i z łzami w oczach patrzy w światło sali szpitalnej.... zaciska zęby i łezka leci po policzku i myśli sobie TY k***O za takiego KOTKA mi takie cierpienie zrobiłeś a ja w myślach się spuszczam na niego i roześmiany jak JOKER spuszczam mu się na mordę i twierdzę TAK k***O ZA KOTKA szmato.
Mówię Ci czuje to pięknie... Poszło by bez opamiętania... Po kilku minutach by dopiero się zastanawiał co się stało.
Nie zesraj sie tylko.
Dobra, idź już wyruchaj tego swojego kochanego kota, bo ci odpierdala. A film świetny, bo każdy film, który wkurwia sadolowe pizdeczki jest świetny.
A koleś dobry, sierściuch sobie na pewno zasłużył.
Chyba zapomniałeś wykupić recepty, leć do apteki zanim zmienisz się w Charlesa Mansona.
Żarty, żartami ale na prawdę... Można nie raz pierdolić i gówno by się zrobiło i ja tak nie raz mam ale tu... Ja to po prostu czuje... Gotuje się... TO JEST TO... Robię i co napisałem i uciekam w ulice i uliczki analizuje co zrobiłem i jakie konsekwencje ale wiem ze tak by się stało... NIE ANALIZOWAŁ BYM W TYCH KILKU SEKUNDACH W KTÓRYCH BYM TO ZROBIŁ... To jest na prawdę jak NARKOTYK... Kurwa musiał bym temu gimbusowi to zrobić... Uciekał bym uliczkami a moje synapsy generowały by obrazy.. Jak ma 20 lat i kuleje, jak bolą go zatoki i i paluchy gdy się pogoda zmienia... Jak ma 30 lat i jest już po 4 operacji przegrody nosowej bo nie może poprawnie oddychać i coś się ciągle mu jebie w tej przegrodzie ale lekarze obiecują że na piątej operacji nos naprawią a noga w kolanie jednak się paskudzi... Jak ma 50 lat i z łzami w oczach patrzy w światło sali szpitalnej.... zaciska zęby i łezka leci po policzku i myśli sobie TY KURWO za takiego KOTKA mi takie cierpienie zrobiłeś a ja w myślach się spuszczam na niego i roześmiany jak JOKER spuszczam mu się na mordę i twierdzę TAK KURWO ZA KOTKA szmato.
Mówię Ci czuje to pięknie... Poszło by bez opamiętania... Po kilku minutach by dopiero się zastanawiał co się stało.
Matka wie że ćpiesz?
Normalnie jak chcesz sie pobawić z kotkiem to przywiazujesz mu puszkę do ogona, spierdala wtedy jak opetany. Ewentualnie kapka denaturatu, też jest niezła imba.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów