112
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
ehh, ten Brudstock...
mogłaby się przydarzyć Ruskim jakaś tragiczna awaria systemu naprowadzania rakiet
mogłaby się przydarzyć Ruskim jakaś tragiczna awaria systemu naprowadzania rakiet
@up rozumiem, że goście z wygolonymi pachami i jajami, cali na sterydach na Sunrise Festival są fajniejsi? Tam to dopiero jest bydło.
Mephic napisał/a:
@up rozumiem, że goście z wygolonymi pachami i jajami, cali na sterydach na Sunrise Festival są fajniejsi? Tam to dopiero jest bydło.
nie uczęszczam na żadne tego typu "imprezy", żeby było jasne.
ale tak, uważam, że Brudstock to najgorszy tego typu spęd.
Chwilami jak oglądam takie zdjęcia to mam wrażenie że woodstock to światowy zjazd żebraków. Atmosfera atmosferą , muzyka muzyką , alkohol alkoholem , ale tylu tabliczek "zbieram na" to chyba nigdzie indziej się nie spotka 
Polska inteligencja, same bydło i ścierwo
Kurwa, wiekszość to tam chyba przyjeżdża w celach zarobkowych (wyżebrać ile się da)
ano, ale siedzieli też ludzie z kartonami z napisem "KURWA MOJE POLE", więc nie tylko żebrają, a i humor mają. fajnie było, niestety tylko ostatniego dnia mogłem tam być.
a co do zdjęć, to widzę, że przyjechali tam tym pirackim maluchem z kotwicą etc, co to na co dzień stoi w Szczecinie na Powstańców Wielkopolskich albo na Orawskiej. ciekawe, ile biorą za wynajem
a co do zdjęć, to widzę, że przyjechali tam tym pirackim maluchem z kotwicą etc, co to na co dzień stoi w Szczecinie na Powstańców Wielkopolskich albo na Orawskiej. ciekawe, ile biorą za wynajem
DrunkenMaster napisał/a:
Polska inteligencja, same bydło i ścierwo
Z Tobą na czele.
Woodstock to jedyna polska impreza naprawdę mająca sens i zajebiste zamiary
Gawith napisał/a:
Woodstock to jedyna polska impreza naprawdę mająca sens i zajebiste zamiary
...chujową muzykę, syf, kurz i masę ludzi, którzy przybywają tam bez kasy aby posępić. :]
Mimo wszystko, byłem 3 razy
A ja właśnie wróciłem i było zajebiście. Założę się że żaden z frajerów którzy hejtują po necie w życiu się tak nie bawił, jak pół te miliona osób w Kostrzynie przez ostatnie 4 dni.