Ale i tak piwko dla chłopaków
, plotki że za jakąś probe gwałtu "
______________
Nic nie cieszy tak jak ludzka krzywda______________
Nic nie cieszy tak jak ludzka krzywdaTo wręcz szokujące, jak wiele osób nie łapie elementarnych podstaw ekonomii. A potem taki debil jeden z drugim idzie do wyborów i głosuje na pis czy konfę. Pamiętam lata 90-te i wielki hejt na Balcerowicza za prywatyzację państwowych przedsiębiorstw. I jestem kurwa dumny, że mieliśmy wtedy kogoś takiego, bo oddawanie nawet za darmo państwowych nierentownych i zadłużonych molochów z perspektywy czasu OPŁACIŁO SIĘ. Wzrostu pkb i zamożności społeczeństwa nie da się zakwestionować. Teraz mamy podobną sytuację z pracownikami, a konkretnie ich brakiem. W kraju NIE MA RĄK DO PRACY, bezrobocie nie istnieje. Takie są fakty, opłaca się dofinansowywać sprowadzanie ich zza granicy. Zdecydowana większość Ukraińców, Gruzinów czy Białorusinów tutaj pracuje, płaci podatki, kupuje polskie wyroby w sklepach, wynajmuje mieszkania od Polaków, korzysta z naszych usług, napędza koniunkturę i dzięki nim jeszcze ten kurwidołek jakoś się kręci.
może teraz zatrudni Polaków za ludzkie stawki
Oczywiście, że boi. Patole boją się, że imigranci zabiorą im zasiłki, bo rząd będzie musiał im odebrać, żeby dać kolorowym. Albo odebrać ich bezrobotnym tatusiom, jeśli są na ich utrzymaniu. Wystarczy poczytać komentarze i ten strach widać wyraźnie.
Stary schemat, to samo było na Wyspach 20 lat temu. Polacy przeszkadzali największym patusom, który rączki pracą mieli nieskalane, ale najgłośniej wyli, że zabieramy im pracę i mamy wypierdalać. Chuja to dało. I wy też sobie możecie wyć, aż się przyzwyczaicie.
Sram na mc donalda,nigdy bym się nie z hańbił pracą tam,zresztą w żadnych usługach,gdzie trzeba się użerać z klientami. To zostawiam dla ciebie lewaczku
nie masz pojęcia o czym mówisz, to oddawanie za bezcen przedsiębiorstw to był jedne wielki wał, tak samo jak stały kurs wymiany dolara zaraz jak się Balcerowicz dorwał do władzy, to były po prostu wielkie wały
i żeby nie było, jak nie jestem zwolenniczką pis ani konfy, ale prawda jest taka, że balcerowicz to był kawał gnidy, a dobrobyt w Polsce to zaczął się jak przystąpiliśmy do UE, dopiero coś się ruszyło, przedtem była tragedia
Jakby lokalesi w Holandii, Irlandii i innych krajach Zachodu pojechali tak z polactwem, tobyście się tu wszyscy grubo zesrali.
za problem imigracyjny odpowiadają głównie te zachłanne kurwy bez kręgosłupa moralnego które sprowadzają co się tylko da by jak najmniej płacić i jak najwięcej zarobić. To nie wina tych brudasów że ktoś ich tu sprowadził, po prostu skorzystali z okazji. Jeśli już chcecie kogoś wyjaśniać to ja bym się raczej skupił na osobach na bezpośrednio odpowiedzialnych (czyli właścicielach firm i korporacji)
z drugiej strony, idac tym tokiem myslenia, to wlasciciele firm po prostu korzystaja z mozliwosci ktore daje im prawo do sprowadzania taniej sily roboczej. Jesli nie beda tego robic to konkurencja ktora to robi ich predzej c zy pozniej wygryzie. Winnym tego stanu rzeczy sa politycy...
A o co poszło? Bo wydaje mi się, że o jakąś plotkę, która pociągnęła lawinę mało rozumnych . Sam autor napisał "podobno"
Janusz prędzej się zesra, niż godnie zapłaci. Tyle się narzeka na korpo, ale paradoksalnie to one legalnie zatrudniają i nie płacą pod stołem, a i zarobić też można nie najgorzej.
Nie, misiu. Na tym polega wolny rynek. To naturalne, że pracodawca chce płacić jak najmniej i zarobić jak najwięcej. A jak musi płacić więcej, to podnosi cenę produktu. I potem płacz, że drożyzna, jebany PiS, wina Tuska!
Tu wielu konfiarzy siedzi, niby zwolenników kapitalizmu, a za chuj nie rozumieją jak działa ekonomia. Chcecie regulacji? To zwykłe komuchy jesteście i tyle.
@:
"mieszkam w Żyrardowie i powiem wam tak tego patrolu by nie było gdyby te zagraniczne bydło nie zgwałciło kobiety, 2 sprawa mieszkańcy mają dość postępowania służb które często nie reagują na występki popełniane przez te bydło, jak polak by otworzył piwo na placu JP2 w Żyrardowie albo w parku to w 5 min jest policja lub straż miejska i dostajesz mandat, a jak kurwy ukraincowskie sobie robią imprezy gdzie puszczają swoje dzikie piosenki z jbla i walą piwka wóde i jarają zioło to nikt im nie przeszkadza i sobie po kilka godzin się bawią, 3 sprawa pod tym hostelem zawsze siedzą te zwierzęta i zajmują całe chodniki i jak ktoś chce przejść z wózkiem itp i proszą żeby się przesuneli to patrzą na ciebie jakby chcieli ci odciąć głowę, kawałek dalej od tego hostelu jest parking na którym szczególnie w nocy stoją całe bandy o ciemniejszej karnacji gruzini albo azerowie albo inne ciapate cwele, a ten parking jest przy drodze która prowadzi do stacji pkp i w nocy te kurwy zaczepiają mieszkańców Żyrardowa którzy pociągami wracają z pracy w Warszawie, tak samo w nocy jest strach chodzić przez park żyrardowski bo pełno jest tam zagranicznych . "
Takie tiko ktoś napstrikoł co ja mogę mówię z plotki info więc szukam szczegółów.
Balcerowicz zatrzymał idiotyzm, jakim było radosne drukowanie pieniędzy, które pompowano w te wszystkie nierentowne zakłady żeby je podtrzymać za wszelką cenę przy życiu. Dzięki temu, wszystko niby działało, ludzie mieli pracę i wydawało im się, że jest git. Ale to były pozory, inflacja rosła. Walczono z nią drukując jeszcze więcej pieniędzy, co oczywiście inflację rozkręcało jeszcze bardziej, aż osiągnęła 800%. I rosłaby dalej, ale Balcerowicz zatrzymał drukarkę. Kroplówka podtrzymująca nierentowne zakłady się skończyła i dlatego, co musiało paść, padło. Podobno stracił co trzeci Polak, ale pozostałym dwóm trzecim się poprawiło. Gdyby tego nie zrobił, mielibyśmy w Polsce drugie Zimbabwe i nędzę jak w Afryce i raczej do Unii by nas nie wpuścili. Niemcy już prędzej zaminowaliby pas Odry, żeby oddzielić się od biedy.
Ale to się nie zdarzyło, więc mało kto rozumie, jak poważna była sytuacja. Prosty człowiek rozumie tylko, że praca była, przyszedł zły Balcerowicz i już nie było. Prymitywne myślenie, świadczące o zerowym pojęciu o ekonomii.
Jechali, ale 20 lat temu. Większości sadolowych ekspertów od imigracji nie było wtedy na świecie, albo srali w pieluchy, to nie wiedzo...