18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 46 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Wybuch puszki z colą
torro • 2013-01-25, 1:43
Miałem dokładnie to samo zeszłej zimy. Zostawiłem puszkę Dr.Peppera przy -15°C. Mam uchwyt na napoje między fotelami, więc musiałem nie tylko czyścić deskę, ale prać pokrowce i sufit. Auto wyglądało jak po strzale Vegi w Pulp Fiction.





Zapomniałem napisać czemu puszka wybuchła, ale od czego mamy tu ekspertów...
Zgłoś
Avatar
siwens84 2013-01-25, 2:24 1
torro napisał/a:


tytuł rozwalił mi nadgarstki ...
Wybuch puszki z COLĄ a w uchwycje PEPSI.
Niby różnica nie wielka tak jak między krzesłem i krzesłem elektrycznym w zasadzie żadna !! ;]
Zgłoś
Avatar
klik34 2013-01-25, 2:33 46
Cytat:

tytuł rozwalił mi nadgarstki ...
Wybuch puszki z COLĄ a w uchwycje PEPSI.
Niby różnica nie wielka tak jak między krzesłem i krzesłem elektrycznym w zasadzie żadna !! ;]

Nie wiem czy jesteś tępy ale nikt nie napisał puszki z COCA COLĄ tylko COLĄ jako zawartość do cholery jasnej
Zgłoś
Avatar
torro 2013-01-25, 2:46 6
Zawsze mnie zastanawiało dlaczego niektórzy Coca-colę nazywają kolą, a Pepsi-colę, już nie. Logiczniej by było Pepsi i Koka. Tyle, że koka się z czym innym kojarzy...

Nawet pisząc ten tytuł zastanawiałem się, czy jakiś baran się nie przyczepi, nie przypuszczałem, że już w pierwszym komentarzu...
Zgłoś
Avatar
pkh 2013-01-25, 2:55 5
A ja zostawiłem w mojej 19 letniej astrze butelke z wodą gazowaną na siedzeniu przy -20.
I wiecie co się stało? Nie wybuchła!
Zgłoś
Avatar
regal 2013-01-25, 6:03 3
torro napisał/a:

Zapomniałem napisać czemu puszka wybuchła, ale od czego mamy tu ekspertów...



Pewnie nie wiesz tylko się wstydzisz przyznać więc wyjaśniam:

Puszka wybuchła ponieważ woda zamarzała zwiększając swoją objętość a że w koli jest gaz to nie było miejsca dla niego więc postanowił gwałtownie się wydostać. Mam nadzieje ze zrozumiale napisałem .
Zgłoś
Avatar
vass 2013-01-25, 6:10
Zostawiałem nie raz Colę w puszce w samochodzie przy mrozach, nigdy nie wybuchła.
Puszka po prostu pękła w połowie bez wybuchu.
Co ma wybuchać jak w środku jest bryła lodu ?
Zgłoś
Avatar
kurabezkosci 2013-01-25, 6:10 2
wez tą butelke jak juz byla tak silnie zamarznieta i postaw w cieplym na 10 minut ..pozniej rypnij o podloge.
nagraj to i wrzuc film.
jak masz kask to mozesz zalozyc.
Zgłoś
Avatar
kkubam 2013-01-25, 9:11
Pepsi wybuchła, a prawdziwa Cola by nie wybuchła i tyle w temacie.

(Mieszkam na polskim Dalekim Wschodzie, mieliśmy już mrozy po -22 i Coca-Cola light w samochodzie nie wybuchła )
Zgłoś
Avatar
irish 2013-01-25, 9:45
Uwaga jestem ekspertem od wybuchających puszek z 10 letnim doświadczeniem.
Puszka jebła od mrozu/zimna.
Dziękuje za uwage.
Zgłoś
Avatar
snik0 2013-01-25, 10:19
Mi się w bagażniku też tak otworzył energydrink w puszce przy -20'C. Skapłem się po zapachu
Zgłoś
Avatar
alanhawk 2013-01-25, 11:30 2
bo szyny były złe
Zgłoś
Avatar
torro 2013-01-25, 11:43
vass napisał/a:

Zostawiałem nie raz Colę w puszce w samochodzie przy mrozach, nigdy nie wybuchła.
Puszka po prostu pękła w połowie bez wybuchu.
Co ma wybuchać jak w środku jest bryła lodu ?



Ja wiele razy zostawiałem i też nie wybuchała. A raz wybuchła. I nie chciałbym tego powtórzyć. Do dziś mam ślady na tapicerce. To był Dr.Pepper, ale to to samo co cola. Jeśli tobie pękła w połowie już w stanie zbrylonym to miałeś szczęście. Widocznie zmroziła ci się bardzo szybko. U mnie pękła w momencie, kiedy jeszcze nie była całkiem zamarznięta. Cola zanim się zbryli ma stan półciekły, coś jak shake. I taką maziowatą galaretę zbierałem z sufitu.
Zgłoś
Avatar
petru23 2013-01-25, 16:03 16
torro napisał/a:


Zapomniałem napisać czemu puszka wybuchła, ale od czego mamy tu ekspertów...



Więc... puszka wybuchła bo to był ZAMACH.

Zgłoś
Avatar
matt69 2013-01-25, 16:21 27
No dobra, żadnym tam chemikiem nie jestem, ale może to rozjaśni wam umysł. Macie rysunek mój zrobiony w super paint pro.

Do coli/coca coli/pepsi chuj wie czego jeszcze dodawany jest gaz CO2.
Nie wiem czy wiecie, ale "uciekł" on z tej coli na wskutek wielokrotnego potrząsania puszką.
Następnie trochę się ochłodziło ( gęstość gazów wraz ze spadkiem temperatury wzrasta), gaz w puszcze stawał się coraz gęstszy i ciśnienie normalnie rozpierdoliło puszkę.

Logiczne.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie