Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (1) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:34
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:47
Cześć,

Materiał własny, jeszcze ciepły - nagranie z wczoraj (tj. 14.09.2016 r.).



Rzecz się dzieje na kartodromie w Bydgoszczy.
Byłem pierwszy raz na torze w ogóle, w dodatku swoim dość świeżym Duke'iem (690 IV). Wyprzedziłem R1 i owa R1 chyba poczuła się aż za bardzo wyprzedzona - okrążenie później opóźnia hamowanie, panikuje no i... leci w opony jak dzika kuna w agrest.
Kierownik zdrowy (ucierpiała jedynie jego duma), Yamaha poza drobnymi otarciami praktycznie też zdrowa.

Pozdro
MotoOlo

PS Przy kręceniu filmu nie ucierpiała żadna kuna
Zgłoś
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
Robcio1207 2016-09-17, 11:20 1
Olo, KTM'ik bardzo fajny sprzęcik, ale weź Ty tam zamontuj tail tidy, co? Chujowo wygląda tak jak jest teraz
Btw, nieźle się to kładzie jak na taki sprzęcik. (a może to tylko moje wrażenie?)
Zgłoś
Avatar
MotoOlo 2016-09-17, 12:01
Robcio1207 napisał/a:

Olo, KTM'ik bardzo fajny sprzęcik, ale weź Ty tam zamontuj tail tidy, co? Chujowo wygląda tak jak jest teraz
Btw, nieźle się to kładzie jak na taki sprzęcik. (a może to tylko moje wrażenie?)


Na razie poszło sporo hajsu w inne dodatki (gmole, decat, wkładka K&N, nowy garnek itp.). Ogon może wywalę w przyszłości, ale jakoś bardzo mi nie wadzi.

A Duke jest jak rower, przekłada się go lekko, sam się prowadzi i kładzie się naprawdę nieźle - no jest bajka i mnóstwo funu! Opony pozamykane A singielek daje radę
Zgłoś
Avatar
Carmichael 2016-09-17, 12:37
Nie umiesz wogóle jeździc ani ty ani ten gościu filmik żenada , po co wogóle to dodawałeś , chciałeś sie popisać ze jeździsz , może i gimbusom się spodoba , żalll
Zgłoś
Avatar
Krmtzzz 2016-09-17, 13:13
Powiem tak, gość nie potrafi kompletnie jeździć. Wystarczy spojrzeć na jego linie przejazdu. Także sam prosił się o kuku. Zresztą on w ogóle użył przodu (patrząc na ugięcie lag to nie bardzo) ? Bo sory ale przy takiej małej predkości to on powinien prawie w miejscu sie zatrzymać, albo wystarczająco zwolnić i bez problemu skręcić....
Zgłoś
Avatar
MotoOlo 2016-09-17, 13:33
Krmtzzz, Ja tam hamowałem z ponad stówy (~115 km/h), a pierwszy zakręt po prostej był dość ciasny (jak większość na tym torze - to tor gokartowy). Z nagrania widzę tyle, że zanim zblokował tył, to hamował przodem (widać po kompresji przedniego zawieszenia). Ale gdy blokuje tył, odpuszcza przód. Jego największym błędem było opóźnienie hamowania (nie jechał wcześniej szybciej ode mnie), a potem już panika + brak pomysłu jak wyjść z tej sytuacji = efekt jak na filmie.
Zgłoś
Avatar
Fdslatghdlks 2016-09-17, 13:59
Przy tej prędkości oraz tym winklu, spokojnie dałby radę przejechać ten zakręt. Widział że chuj z tego będzie, zamiast hamowac lekko dodać gazu, przeciwskręt i jedzie się dalej.
Co za kurwa kretyn kupuje R1 jeśli nie potrafi jeździć z podstawową techniką. Kurwa idę o zakład, że yamahą yzf 125 spokojnie dałoby radę objechać tego idiotę na torze.
Zgłoś
Avatar
Mindfuck 2016-09-17, 15:23
Ja podobnie wyjebałem, na chińskim 125. Te opony tam to jakaś kurwa parodia. Nie jestem jakoś mocno doświadczony, ale też nie pierwszy raz na moto. Wtedy, pierwszy raz na chińczyku. Lekko zaczęło padać, wszystko trwało mniej więcej tyle, co tutaj. Miałem może 55km/h, łuk drogi w zabudowanym, dopóki było sucho to ok, elegancko. Dohamowałem,przeciwskręt i przeleciałem każdy winkiel. Tutaj po złapaniu za klamkę koło momentalnie blok, moto prawie się położyło, odpuściłem, wycelowałem na chodnik między zaparkowane auta i jak tylko przejechałem krawężnik to się położyłem. Moto zajebało w ściane, ja na szczęście po całym locie mam tylko w jeansach odbitą zapalniczkę na kieszeni Jak chcecie jeździć chińczykiem, to zmieniać opony, natychmiast
Zgłoś
Avatar
tranzystor 2016-09-17, 15:38
Po tym co pod koniec odjebał kierowca R1 można stwierdzić, że nie ma pojęcia o jeździe takim motocyklem i polskie przepisy od conajmniej 25 lat powinny być zbliżone do niemieckich, gdzie można stopniowo się przesiadać na coraz silniejsze motocykle.
Zgłoś
Avatar
nobas 2016-09-17, 17:14
TruckR napisał/a:


Nazwij mnie ignorantem, ale...

"Ciekawa" ta twoja teoria... możesz mi wytłumaczyć zasadę działania tej magii?

Bo jak dla mnie na "prostą chłopską logikę" otwarcie przepustnicy i hamowanie tyłem to czynności, które wzajemnie przeciwdziałają sobie jeszcze na poziomie tylnego wahacza (a właściwie to układzie przeniesienia napędu/układzie hamulcowym).

Owszem, mogą wpływać na lekkie przysiadnięcie tylnego wahacza (ale nie zawsze, zależne od konstrukcji moto i jak już to tylko łańcuch/pas wchodzi w grę, kardan odpada...), ale bardziej by to mogło spowodować zachwianie równowagi w złożeniu niż realnie coś pomóc.

Jak dla mnie kolejna "miejska legenda".

Odbiegając od moto bo raczej mało kto ma turbo w moto, ale...
Zrozumiałbym gdyby to miało być w celu utrzymania doładowania turbo w silniku bez anti-lag'a, ale w celu pomocy pokonania zakrętu... "seems legit".

Co do samego filmiku to jak dla mnie panika i blokada tyłu.
W sportach 90% hamowania to przód, a tył jako "wspomaganie".
Ale, to moja prywatna opinia i wiadomo jak to z opiniami...

Pozdro.



jesl iw zakrecie cisniesz przedni hebel to pozdro 600 wroc lepiej do jakiejs szkoly gdzie czegos ucza

w zakrecie nie powinno sie hamowac tylko dodawac gazu dlatego zeby ciezar przeniesc na tylne kolo a skoro jedziesz na gazie i ciezar masz przeniesiony na tylne kolo to dohamowywujesz tylnym hamulcem co przeciwdziala rowneiz prostowaniu motocykla jak ma to miejsce w przypadku cisniecia przedniego hebla
Zgłoś
Avatar
jehehej 2016-09-17, 19:19
spierdalac z tym pedalskimi jednośladami
Zgłoś
Avatar
MotoOlo 2016-09-17, 19:36
nobas, TruckR, a któryś z Was jeździ, czy sobie radośnie teoretyzujecie?
Nie ma sytuacji idealnej. Nie można zaplanować każdego hamowania (choć na torze akurat nie jest to takie bardzo trudne). Tego co może się wydarzyć na drodze, w zakręcie jest bez liku. Zdarzy się, że trzeba przyhamować (tak przodem jak i tyłem), trzeba pamiętać o momencie prostującym i bardziej położyć moto. Zdarza się przyhamować tyłem na otwartej przepustnicy (nie takie bez sensu jak się może wydawać). Żaden ze mnie ścigant... Ale próbuję różnych technik, jedne leżą mi bardziej, inne mniej. A dobrze jest opanować jak największą kontrolę nad moto, bo może uratować nam życie.

jehehej, pedalska to jest twoja rodzina, bo lubicie sobie z tatą wkładać siusiaki w pupę.
A to są po prostu motocykle. Nie ma w nich nic homoseksualnego.
Rozumiem, że się frustrujesz bo sam nie umiesz pewnie nawet odpalić motocykla. Ale zamiast hejtować, idź się powieś
Zgłoś
Avatar
InnyName 2016-09-18, 10:35
nobas napisał/a:



jesl iw zakrecie cisniesz przedni hebel to pozdro 600 wroc lepiej do jakiejs szkoly gdzie czegos ucza

w zakrecie nie powinno sie hamowac tylko dodawac gazu dlatego zeby ciezar przeniesc na tylne kolo a skoro jedziesz na gazie i ciezar masz przeniesiony na tylne kolo to dohamowywujesz tylnym hamulcem co przeciwdziala rowneiz prostowaniu motocykla jak ma to miejsce w przypadku cisniecia przedniego hebla



Kurwa to nie jest GTA, no chyba że tak się hamuje skuterem to zwracam honory, nie jeździłem na torze skuterami więc nie wiem

Tylni hamulec jest tylko do ścinania zakrętów i to stawiam litra że żaden z nas tego tu nie potrafi, tak możesz go sobie włożyć w dupsko, najwyżej do tego przyda ci się na torze, napisz mi który zawodowiec używa do hamowania tylnego hamulca, nawet dohamowania.
Zgłoś
Avatar
MotoOlo 2016-09-18, 11:15
MotoGdynia napisał/a:


(...)
napisz mi który zawodowiec używa do hamowania tylnego hamulca, nawet dohamowania.


Yyyy... Każdy?
Od crossa po MotoGP i SuperBike'i. Oczywiście, że hamują przodem i tyłem. Nie wiem skąd Twój pomysł na hamowanie tylko przodem.

Sami specjaliści kuźwa...
Zgłoś
Avatar
TruckR 2016-09-18, 19:36
nobas napisał/a:

jesl iw zakrecie cisniesz przedni hebel to pozdro 600 wroc lepiej do jakiejs szkoly gdzie czegos ucza

w zakrecie nie powinno sie hamowac tylko dodawac gazu dlatego zeby ciezar przeniesc na tylne kolo a skoro jedziesz na gazie i ciezar masz przeniesiony na tylne kolo to dohamowywujesz tylnym hamulcem co przeciwdziala rowneiz prostowaniu motocykla jak ma to miejsce w przypadku cisniecia przedniego hebla


A, gdzie ja pisałem, że dobrym pomysłem jest hamowanie w zakręcie?
Prędkość powinno się dopasować do warunków przed rozpoczęciem manewru i pokonywać zakręt tak jak mówisz - z lekkim gazem, płynnie przyśpieszając na wyjściu (ale bez przesady bo można złapać w najlepszym wypadku power-slide'a, a w najgorszym glebę).

Lekko dohamowywać w zakręcie można o ile się nie przesadza i uwzględni się to w poprawce złożenia w zakręt, ale raczej powinno się unikać hamowania w złożeniu.

Hamowanie tyłem i tak przeniesie masę na przód więc zacznie Cię wynosić z zakrętu.

MotoOlo napisał/a:

nobas, TruckR, a któryś z Was jeździ, czy sobie radośnie teoretyzujecie?
Nie ma sytuacji idealnej. Nie można zaplanować każdego hamowania (choć na torze akurat nie jest to takie bardzo trudne). Tego co może się wydarzyć na drodze, w zakręcie jest bez liku. Zdarzy się, że trzeba przyhamować (tak przodem jak i tyłem), trzeba pamiętać o momencie prostującym i bardziej położyć moto. Zdarza się przyhamować tyłem na otwartej przepustnicy (nie takie bez sensu jak się może wydawać). Żaden ze mnie ścigant... Ale próbuję różnych technik, jedne leżą mi bardziej, inne mniej. A dobrze jest opanować jak największą kontrolę nad moto, bo może uratować nam życie.


Tak, jeżdżę na moto i co z tego? Może zaczniemy się licytować kto od jak dawna posiada PJ jak to potrafią stare dziadki, które nie ogarniają już jazdy?
Owszem nie można przewidzieć każdej sytuacji na drodze (chociaż bohatera tego filmiku to i konieczność pokonywania zakrętów trochę zaskoczyła).

Na drodze publicznej często spotykają nas zaskakujące sytuacje dlatego trzeba zostawiać sobie trochę marginesu błędu na różne okoliczności.
Ja staram się zazwyczaj stosować oba hamulce ale jeśli chodzi o proporcje siły hamowania to zdecydowaną większość przeznaczam na przód bo cała masa jest na to koło przenoszona, z resztą chyba nie trzeba tłumaczyć takich "oczywistych oczywistości" same proporcje powierzchni tarczy hamulcowych przód/tył obrazuje wszystko.
Przy mocnych heblach często czuję moment lekkiego odrywania się tyłu od nawierzchni więc tył i tak nie ma wielkiego znaczenia w hamowaniu sportem.

Pozdro.
Zgłoś
Avatar
MotoOlo 2016-09-18, 20:37
TruckR, nie czas posiadania PJ świadczy o kierowcy. Więcej mówi ilość przelatanych km, ale i to nie zawsze jest jednoznacznym wykładnikiem. Zatem nie ma to sensu.

Praktycznie z większością tego co napisałeś w ostatnim poście się zgadzam, prócz tego ostatniego. Wprawdzie obecnie nie jeżdżę na sporcie, ale moja poprzednia maszyna to gixxer k1 600. Hamowanie tyłem ma olbrzymie znaczenie dla całego procesu hamowania. Ale nie będę Ci prawił wykładów, sam zapewne masz niejakie pojęcie o nurkowaniu przodu, o łatwiejszym uślizgu jeśli nie zdejmiesz obciążenia przedniego koła itp. A można tego uniknąć używając tylnego hebla (wespół z przednim oczywiście). O pracy klamką nie musisz mi pisać, wiem że można odpuścić by zmniejszyć wstępną kompresję. Tylko po co ujmować sobie siły hamowania, gdy możemy jej dodać?
Należy też wziąć pod uwagę, że hamowanie na moto jest wieloetapowe i złożone.
Że o rodzajach hamowania nie wspomnę.
A jeszcze z ABS czy bez ABSu.
Swoją drogą są układy hamulcowe ze sprzężonymi hamulcami - przypadek?
Dlatego właśnie rzadko opowiadam się za jedną jedyną słuszną metodą. Nie można tego procesu traktować zero-jedynkowo, a sytuacja sytuacji nierówna.

LwG
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem