W ciężarówce nastąpił wyciek oleju silnikowego z turbosprężarki do kolektora dolotowego skutkując ciągłym samozapłonem, nawet po przekręceniu kluczyka. Silnik działał dotąd aż przepalił prawie cały olej silnikowy i się zatarł. Całkiem ciekawy efekt. W waszych samochodach z silnikiem diesla też się to może stać, więc nie zaniedbujcie swoich aut.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
26 minut temu
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Statystyki
- teraz popularne
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
z cenami dwumasowego koła zamachowego dżamal ma racje,wymieniałem w toyocie hilux,jak usłyszałem cene,to dostałem palpitacji serca
Nigdy nie zapomnę jak przy prędkości 200 na godzinę to samo mi się zdarzyło (MB W203 2.2D). Kumple mieli niezły ubaw, a ja trafiłem do typowego pana zbyszka, który powiedział, że to wina głowicy... Niestety silnik robiony był chyba tylko 3 kluczami jak w maluchu, bo za chuja nie ma chyba nawet 80 koni...
Dżamal spoko luz. Jeżeli twierdzisz że sprzęgło w samochodzie o mocy 300KM nie jest przystosowane do przeniesienia 300KM na koła to nie mam więcej pytań. Ogólnie rzecz biorąc piszesz głupoty i nie chcę się kłócić bo na prawdę nie ma o co. Skoro wiesz że jesteś najmądrzejszy to OK. Radzę się zastanowić nad twoimi "prawami fizyki" bo wygląda na to że czegoś chłopie nie ogarniasz.
failzone24 napisał/a:
Dżamal spoko luz. Jeżeli twierdzisz że sprzęgło w samochodzie o mocy 300KM nie jest przystosowane do przeniesienia 300KM na koła to nie mam więcej pytań. Ogólnie rzecz biorąc piszesz głupoty i nie chcę się kłócić bo na prawdę nie ma o co. Skoro wiesz że jesteś najmądrzejszy to OK. Radzę się zastanowić nad twoimi "prawami fizyki" bo wygląda na to że czegoś chłopie nie ogarniasz.
Ah, chyba nie rozumiesz że zupełnie inaczej wygląda sytuacja gdy następuje to gwałtownie przy dużej prędkości obrotowej silnika, a zerowej skrzyni biegów (i sprzęgło nie ma możliwości ruszenia, gdyż jest blokowane przez skrzynię biegów, która to jest blokowana przez wał, który to jest zablokowany przez mechanizm różnicowy, który to jest blokowany przez przeguby, które są blokowane przez piasty, a które to są blokowane przez hamulec), a inaczej w trakcie normalnej pracy silnika, a po ruszeniu także i normalnej pracy skrzyni biegów (dlatego wymyślono także biegi o niższym przełożeniu niż 1:1 czy nadbieg, mówię tu pierwszym, drugim, trzecim itd.)
Panie i panowie na tym filmiku gościu zatyka dolot fakt faktem, że wszystko ma na wierzchu ale zadziałało
Akcja od 1:30
Akcja od 1:30
Weź się k*rwa ogarnij i przestań teoretyzować. Nie mam już najmniejszej ochoty czytać twoich miałkich argumentów. Jeżdżąc z uszkodzoną turbiną przez 2 tygodnie przytrafiło mi się takie rozbieganie silnika kilkadziesiąt razy i nigdy nie było najmniejszego problemu ze zdławieniem go. Po twoich komentach widzę miałeś taką sytuację na postoju a teraz strugasz wielkiego znawcę. Naczytałeś się może bzdur internetowych erudytów ale następnym razem jak coś takiego ci się przytrafi to wsiądź do auta wyłącz zapłon, wbij dwójkę, rusz z miejsca i wciśnij hamulec. Nawet jak się rozbuja do 8-10k obr/min zgaśnie zanim przejedziesz kilka metrów. Turbina nie ma żadnego odseparowanego źródła zasilania, napędzana jest z wydechu. Kiedy obciążasz silnik, prędkość obrotowa maleje i ciśnienie gazów wydechowych spadnie. Poniżej 1500-2000RPM turbina przestanie pompować i silnik zgaśnie lub (kiedy nie wyłączasz zapłonu) wróci na normalne obroty. Z mojej strony EOT. Tobie radzę to samo. Pozdro.
4x4offroad napisał/a:
z cenami dwumasowego koła zamachowego dżamal ma racje,wymieniałem w toyocie hilux,jak usłyszałem cene,to dostałem palpitacji serca
hmmm nick: 4x4offroad
i kupiłeś hilluxa do "ofrołdu"? co za lamus
genghiskhan napisał/a:
hmmm nick: 4x4offroad
i kupiłeś hilluxa do "ofrołdu"? co za lamus
ssij pyte napinaczu,sram na ciebie i twoja (zapewne) frontere,bo jak widze pojecie zerowe,dobranoc
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów