Jak oglądam coś takiego to aż mnie rwie. Nasza policja jest jaka jest i wiele można im zarzucić, a połowa ludzi w ogóle tam pracujących powinna dać sobie spokój żeby nie pogarszać sytuacji. Niektórzy nie znają przepisów i zgrywają cwaniaków, dają sobie wchodzić na głowę i przez to działają niezdecydowanie.
Druga kwestia to postawa pozostałych ludzi. Policjant wydaje polecenia (tak zakładam, bo początek grania to już połowa akcji), a Sebix stawia opór - wiąże się to z odpowiedzią policjanta w postaci paralizatora czy innego środka przymusu. A reszta co robi? Nagrywają i drą mordy jakby im mieli zamordować tego śmiecia.
A w wiadomościach ostatnio co? Afera kto pierwszy użył gazu! Policja czy pojebany tłum na nich napierający. Jeszcze mundurowych pod sąd pierdolną za to. W Amurice tam się nie pierdolą i jebią ich od razu jak się nie słuchają. Mierzy policeman bronią i każe się położyć, a jeśli ktoś jest na tyle głupi żeby tego nie zrobić to obrywa i koniec! Zero afery, nie słuchał na własne ryzyko. Nasi bohaterowie ledwo gaz i paralizator mają i nawet boją się ich użyć bo "poszkodowani" robią aferę.
Wyobraźcie sobie gdyby akcja z nagrania działa się w USA. Wpada dwóch mundurowych, łapią przypałowców, jak się stawiają to paralizator i na komisariat. Szybko sprawnie i po krzyku. Nasze orły tak samo powinni działać przy czym na dodatek zabierać największą kurwę z tego osiedla żeby nie płodziła takich ameb w pomarańczowych koszulach. Bo chwasty to trzeba z korzeniami wyrywać