Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-04-23 21:36:06
Dla przypomnienia
Krótko.
"W lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał Hansa G. za winnego mowy nienawiści wobec Polaków. Nakazał mu przeprosiny i wpłatę 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie."
Sąd apelacyjny zmienił ten wyrok, ukarał obie strony.
Ukarał kobietę, że nagrała, jak lży na Naród Polski.
https://trojmiasto.onet.pl/wyrok-sadu-apelacyjnego-zona-posla-plazynskiego-kontra-niemiecki-pracodawca/sm88r3h
https://dziennikbaltycki.pl/zabilbym-wszystkich-polakow-mowil-hans-g-zaskakujacy-prawomocny-wyrok-przeprosic-i-zaplacic-maja-obie-strony/ar/c1-14835344
Wolne Sądy!!
To jest wlaśnie Wolne Miasto Gdańsk. Platforma chciała cała Polske sprzedać Niemcom a na razie udało sie jej tylko opchnąć Gdańsk, gdzie Polacy sa podludźmi.
To ile już w tym Gdańsku mieszkasz?
O nie ktoś nie lubi poloków skandal. Jakim cudem przecie to taki wspaniały naród.
Widzę że lubisz jak Ci w mordę plują i obrażają Twoje otoczenie. jak by doszło do konfliktu zbrojnego to zakładam że pierwszy byś chwycił za karabin i stanął po ,,właściwej'' stronie.
Ach te sądy nasze piękne.
To jednak wstyd że we własnym kraju osoba zostaje skazana za takiego ch*ja...
Każdy który uważał że PiS chodziło o sprawiedliwość w wymiarze sprawiedliwości jest zwyczajnie głupi, zawsze chodziło o władzę.
Skorumpowanie sądy PiS zastąpiły skorumpowane rządy PO, zapomnijcie o trójpodziale władzy.
"Takie dwie strony jednej chorągiewki tak tutaj zazwyczaj naliczam"
W tej sprawie trwają dwa postępowania: karne i cywilne. W grudniu zeszłego roku w postępowaniu karnym sąd w Wejherowie skazał Hansa G. na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Niemiecki pracodawca musi też zapłacić 20 tys. zł grzywny. Hans G. odwołał się od tego wyroku. Termin kolejnej rozprawy nie jest jeszcze znany.
Jest też postępowanie cywilne. W lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał Hansa G. za winnego mowy nienawiści wobec Polaków. Nakazał mu przeprosiny i wpłatę 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie.
Od tego wyroku niemiecki pracodawca również się odwołał. I właśnie dzisiaj Sąd Apelacyjny w Gdańsku zmienił treść wydanego w lutym 2019 roku wyroku. Mocno na niekorzyść Nitek-Płażyńskiej.
Brawo Sądy!
W procesie karnym sprawa się toczy, bo Niemiec odwołał się od wyroku (ma prawo do tego).
Wyrok w procesie cywilnym na pierwszy rzut oka może szokować. Ale Hans G. nie został przecie wyjęty spod prawa.
Ma takie samo prawo do prywatności jak każdy z nas. A tak nawiasem mówiąc to Herr G. miał chyba polskich adwokatów
(też ma do tego prawo) którzy powołali się na odpowiednie przepisy o prywatności.
Gdyby żona posła Płażyńskiego nie pchała się w proces cywilny, to nie byłoby "szokującego wyroku"
Wobec powyższego nie można napisać ironicznie "Wolne sądy". Sąd w procesie karnym dopatrzył się czegoś więcej niż niska, społeczna szkodliwość czynu.
Jeszcze raz: brawo sądy! Teraz już wiem, że gdy nagra mnie jakiś jutuber a nagranie będzie chciał upublicznić to zastanowi się on dwa razy.
A gdy będe chciał popełnić przestępstwo (kodeks karny) to też zastanowię się dwa razy: a nuż ktoś nagrywa a ja nie będę mógł się wymigać powołując się
na naruszenie mojej prywatności
szwab pie**olony, k***a niemiecka, tfu!