______________
A ja jestem pomidorem i nikogo się nie bojeRychu Peja Andrzejewski
O jej straszne. A Ci co sprzątają tą rodzinkę ? A ratownicy medyczni ? A kolejarze/mechanicy co rozjeżdżają ludzi ? Oni nie mają przejebane ? Rok temu rozbił się samolot w górach w miejscu gdzie do ciał można było dojść tylko pieszo. Policjanci i goprowcy musieli w nocy pilnować spalonych ciał żeby dzika zwierzyna się nie dobrała. Nie mieli przejebane ?
O ile mnie oczy nie mylą to temat jest o strażakach,więc co Ty pierdolisz ? Zawsze znajdzie sie ktos kto ma gorzej..
Może i o strażakach ale wychwalasz ich jakby oni byli bogami jakimiś. I nie pierdolcie że do straży idzie się z chęci a nie musu, bo do każdej innej roboty idzie się z większą lub mniejszą chęcią.
nie pierdol, bo do straży jest się cholernie ciężko dostać, jak już ktoś tam idzie to napewno musi tego chcieć i ciężko pracować na to żeby się tam wgl dostać...
Straż pożarna ok, ale państwowa a nie zawalidrogi z OSP. Z doświadczenia wiem że na nich nie można polegać.
Nie zgodzę się ale chyba wiem o czym mówisz. Fakt jest w cholerę jednostek gdzie chłopaki się zapisują i jadą bez większego przygotowania. Ale to nie zawsze jest ich wina bo często po prostu gmina czy zarząd gminny nie ma kasy na szkolenia. Sprzęt to kolejna sprawa chociaż i tak jest o niebo lepiej niż 10 lat temu. Jestem strażakiem OSP. I powiem ci że jeżeli na drodze krajowej E4 przy której jest moja miejscowość jest wypadek to najczęściej my pierwsi przyjeżdżamy. Mamy 6 przeszkolonych ratowników medycznych oraz sprzęt. Torbę R1, deskę, szyny i kilka innych drobnych rzeczy. A jak będzie kasa w tym roku kupujemy defibrylator. I wierz lub nie ale my wyjeżdżamy z remizy średnio 5 minut po alarmie. W zależności gdzie jest zdarzenie to docieramy na miejsce do 10 minut od zgłoszenia na PSP. Natomiast jednostki z PSP mają na tyle daleko że przejazd zajmuje im minimum 20 minut. Więc nie dawaj wszystkich do jednego worka bo nie każda OSP to zawalidrogi i często PSP dziękuje bogu że jesteśmy.
Strażacy to jedyna służba dla, której mam pełny szacunek.
Przecinek Ci się trochę przesunął
służba więzienna w której tak pilnują osadzonych ,że wieszają się na klamkach od drzwi? przykro mi to mówić ,ale większość osób które były w kryminale same przyznają że w życiu takiego ćpania przez osadzonych nie widzieli jak w kryminale...można by wiele napisać o dzielnych funkcjonariuszach SW
Typowy komentarz człowieka, który nie jest w temacie, a krzyczy najgłośniej... A co powiesz o Służbie Więziennej, gdzie po 10 latach służby większość funkcjonariuszy żyje na psychotropach by jakoś funkcjonować? Nie wyobrażam sobie również 60-letniego funkcjonariusza Straży Granicznej siedzącego w krzakach na mrozie pełniąc obserwację granicy, lub ganiającego za przemytnikami.
______________
pacyfikować kod targowiceStrażacy to jedyna służba dla, której mam pełny szacunek.
@blazers181818 - stary, ja rozumiem, że przed słowem "który" kazali stawiać przecinek... No ale bez przesady:D
Strażacy strażakami, również mam do nich wielki szacunek jednak osobiście nie znam żadnego strażaka który kiedykolwiek wskoczył w ogień by ratować jakiegoś menela czy w ogóle nie znając sytuacji narażałby swoje życie oraz zostawienie swojej rodziny by ratować kogoś kogo nie zna. Strażak nigdy nie przełoży Twojego życia nad Swoje. Ale można powiedzieć ze to najbardziej zaufana i lubiana jednostka pozdrawiam
Widocznie mało znasz strażaków. Strażaków obowiązuje hierarchia wartości: ludzie>zwierzęta>mienie. Życie można ryzykować tylko w celu ratowania życia innego człowieka. Nikt nie wejdzie do płonącego budynku grożącego zawaleniem za kotem. Chyba, że ktoś strasznie panikuje to można wykonać pozorowane działania, by staruszkę uspokoić ale to raczej skrajność. Co do narażenia życia załączam Ci tutaj fragment ślubowania strażaka PSP.
..Być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia
ludzkiego i wszelkiego mienia - nawet z narażeniem życia.
Więc na przyszłość jak nie wiesz, nie pisz głupot
haha to dopierdoliłeś teraz... Gdzie zobaczyłeś że ja wychwalam Straż Pożarną ? Po pierwsze szanuje ich pracę,a po drugie zauważam tylko,że takie widoki mogą zostawić rysę na bańce. Tak samo policjant czy ratownik medyczny tez musi dawać sobie z tym rade.A takie pierdolenie że do straży ktoś idzie z przymusu(w domyśle że pracy nie ma ? ) to sobie możesz oszczędzić Do każdej służby mundurowej człowiek musi posiadać kwalifikacje. I to nie jest jakieś jebane zarządzanie żeby tylko wyższe zrobić,ale ciężka praca która często nie wystarcza i trzeba użyć kontaktów niestety takie są polskie realia.Może i o strażakach ale wychwalasz ich jakby oni byli bogami jakimiś. I nie pierdolcie że do straży idzie się z chęci a nie musu, bo do każdej innej roboty idzie się z większą lub mniejszą chęcią.
Straż pożarna ok, ale państwowa a nie zawalidrogi z OSP. Z doświadczenia wiem że na nich nie można polegać.
Kolego u mojego sasiada dom sie palil i zanim panstwowa przyjechala OPS plus sasiedzi wyciagneli z domu 3 osoby inaczej napewno by tam zostaly i zaczadzialy, wiec u Ciebie osp to lipa
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów