- Caluteńki dzień tyram, ani razu nie przysiadłam! - powiada.
Użalił się sierżant nad żoną i kazał jej zrobić dwieście przysiadów.
jak się sierżantowi urodziło dziecko, wysłał jednego do szpitala żeby się wszystkiego dowiedział
szeregowy wraca a sierżant
-meldujcie!
-dziecko to istny Pan panie sierżancie, małe łyse i drze morde bez powodu
up czep sie tramwaja, cieszę się że 100 razy to przeczytałeś i doszedleś do sedna sprawy, wysłał bym ci jakiś dyplom i gratulacje, ale nie bo spierdalaj, za drugim razem faktycznie zajarzyłem kawał, ale tylko dlatego że po prostu byłem najebanym, jak dorośniesz to kiedyś skosztujesz wódeczki
czekej czekej, zaraz się dopierdolisz czemu o 15 byłem najebany, abo widzisz to urok nocek, kiedyś pójdziesz do pracy a może i nie, to będziesz wiedział a może i nie
Sierżant szefem kompanii?
up Szef kompani a dowódca kompani to dwa różne stanowiska.