To się nazywa siła psychiki. Koleś wreszcie postanowił coś zrobić ze sobą, a nie użalać się jak reszta grubasów, że mają 'grube kości' albo złą genetykę. Niestety w 90% przypadków osób otyłych tak jest, że każdy oszukuje samego siebie i tłumaczy to swoją genetyką po czym zaczyna wpierdalać tłuste rzeczy. Wiem to po sobie bo również byłem osobą otyłą i tak samo tłumaczyłem mój problem ale na szczęście w życiu niektórych nadchodzi taki dzień, że nagle postanawiasz coś zrobić ze sobą i robisz to na 100%. Mi w ciągu 5 miesięcy udało się zrzucić 32 kg i nie było to aż takie trudne, trzeba tylko chcieć. Szacunek dla kolesia jak i wszystkich innych, którzy walczą ze swoimi kilogramami.