Idzie pijany Żyd zataczając się z boku na bok.
Nagle bęc, uderzył się o latarnię. Osuwając się na ziemie mruknął:
- Jebany... antysemita!
Fazi
Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Nagle bęc, uderzył się o latarnię. Osuwając się na ziemie mruknął:
- Jebany... antysemita!
______________
Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.Fazi
Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih