📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ha 20 piwko i zapraszamy na głowną
Babcia na szafce całą aptekę ma więc bardziej to wygląda jak po podaniu "głupiego jasia"... no ale zaczekajmy na opinię jakiegoś experta (czyt. BongMan-a).
Spizgana podstępem
Każdemu przeciwnikowi zalecam takie ciacho - skończyłoby się głupie pierdolenie o wyższości procentów nad THC
A i oczywiście standardowa wstawka:
Każdemu przeciwnikowi zalecam takie ciacho - skończyłoby się głupie pierdolenie o wyższości procentów nad THC
A i oczywiście standardowa wstawka:
Ekstasy jej przypadkiem nie dajcie
To straszne co narkotyki robią z ludźmi...
Śmiać się tak i żartować, być szczęśliwym... Państwo nigdy się na to nie zgodzi!
Śmiać się tak i żartować, być szczęśliwym... Państwo nigdy się na to nie zgodzi!
Pozytywna Babka
z braciakiem napiekliśmy kiedyś na rodzinną imprezkę
babcia, mama, ciocia, dwie siostry dwóch szwagrów, ojciec, stryjek no i ja z brackim wszyscy z banem na ustach i pacmanem w głowie siedzieliśmy i się śmialiśmy... kiedyś też na urodzinach u kuzyna wyszliśmy sobie na papieroska i dżoncik w obieg poleciał, też było cudownie
najarać starszyznę plemienną coś pięknego
zioło jest dobre ale jak wszystko z umiarem.
babcia, mama, ciocia, dwie siostry dwóch szwagrów, ojciec, stryjek no i ja z brackim wszyscy z banem na ustach i pacmanem w głowie siedzieliśmy i się śmialiśmy... kiedyś też na urodzinach u kuzyna wyszliśmy sobie na papieroska i dżoncik w obieg poleciał, też było cudownie
najarać starszyznę plemienną coś pięknego
zioło jest dobre ale jak wszystko z umiarem.
@Dafid
Kazdy narkotyk daje jakies przyjemnosci (przynajmniej na poczatku), inaczej ludzie by tego nie brali.
Kazdy narkotyk daje jakies przyjemnosci (przynajmniej na poczatku), inaczej ludzie by tego nie brali.
Mam znajomego który pali marychę prawie codziennie. Zawala studia z tego powodu bo woli ze znajomymi się upalić. Ostatnio jak z nim rozmawiałam kiedy nie był zjarany to co chwilę się zawieszał, brakowało mu prostych słów bo wyleciały mu z głowy. Jak to sam przyznał "Kurwa, muszę przystopować z tym jaraniem bo mi się sajgon w głowie zrobił". Inna sprawa ,że zawsze miał sajgon w tej głowie, ale marycha wcale mu w tym nie pomogła.
Próbowałam parę razy, i poza dziwnym uczuciem "klatkowania" i spowolnienia nic nie poczułam. Było trochę śmiechu kiedy się człowiek próbował skupić na czymś. Nadal jednak nie widzę fenomenu zielska. Wolę alkohol zdecydowanie.
Próbowałam parę razy, i poza dziwnym uczuciem "klatkowania" i spowolnienia nic nie poczułam. Było trochę śmiechu kiedy się człowiek próbował skupić na czymś. Nadal jednak nie widzę fenomenu zielska. Wolę alkohol zdecydowanie.
Ej, czy to gandzia, czy apap czy alkohol. Jak sie bierze, pije, jara codziennie to zawsze jest chujowo i sie zawala życie. Myślisz że jakby kolega pił codziennie to by w ogóle studiował? We wszystkim trzeba mieć umiar.
Poza tym różnica między gandzią a alkoholem jest taka, że alkohol można jeszcze wypić "dla smaku". Jedno piwo, lampa wina, drink i to nie zmienia stanu świadomości. Marycha natomiast za każdym razem jest jarana dla bomby. W Polsce nikt nie jara "dla smaku". Wiec jeżeli ktoś jara co weekend, a ktoś inny pije co weekend, nie koniecznie sie upijając to pewnie mniej zrytą banie bedzie miał ten pijący.
Poza tym różnica między gandzią a alkoholem jest taka, że alkohol można jeszcze wypić "dla smaku". Jedno piwo, lampa wina, drink i to nie zmienia stanu świadomości. Marycha natomiast za każdym razem jest jarana dla bomby. W Polsce nikt nie jara "dla smaku". Wiec jeżeli ktoś jara co weekend, a ktoś inny pije co weekend, nie koniecznie sie upijając to pewnie mniej zrytą banie bedzie miał ten pijący.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów