Chyba ktoś tu zapomniał w jakim ciemnogrodzie żyje. Za długo po lepszej stronie Renu? Jasne, że państwo nie jest moją niańką, ale my nie jesteśmy krajem na tyle rozwiniętym by coś takiego mogło przejść bo jest u nas za duża patola. Poza tym chyba wiesz jak funkcjonuje prawo i edukacja w Polszy, więc praktycznie nie ma nikogo kto mógłby łebkowi wytłumaczyć jakie zagrożenia wiążą się z sięgnięciem po maryhułane.
Koleś biadoli bez sensu, np. o edukacji co do używek, że to winno być pozostawione rodzicom... a jak rodzina jest patologiczna? To każde dziecko w niej urodzone ma zostać zostawione pod edukacją chlejących/ćpających rodziców? Tak to chociaż szkoła i akcje społeczne pokażą mu, że można żyć normalnie.
A czy dziecko widzące co robią jego rodzice się z tego cieszy? Wątpie. Z tego co wiem, mimo opinii "ekspertów", będących za głupi by zostać prawdziwymi lekarzami, to właściwie dzieci alkoholików i narkomanów rzadziej sięgają po te używki w przyszłości bo wiedzą co one z człowiekiem robią.
Dziecko nie jest głupie. Wie mniej więcej że rodzic czegoś używa i skojarzy to sobie z zachowaniem jego.
Kompletnie nielogiczne jest to co mówi. Mówi "jak ktoś jechać 200 km/h po autostradzie i się zabije, no to jego problem". No właśnie nie jego, bo taki pierdolec będzie jechał 200 i jebnie w jadącą rodzinke na wczasy i wszyscy trupy. Także pierdoli głupoty. Nie wszystko powinno być dozwolone.
Ja też mogę wyskoczyć z 10 piętra i wcelować w tłum ludzi na dole gdzie kogoś na pewno zabije albo w czyiś np. samochód. To znaczy że mamy zamurować okna?
Tą samą zasadę można przypisać do połowy przedmiotów wokół ciebie i zachowań twoich.
W pedofilii krzywdzisz dziecko, w zoofilii zwierzęta, paląc trawę możesz pozbyć się paru szarych komórek które i tak tracisz zachlewając się w trupa a to jest legalne, no i oczywiście jest troszkę większe ryzyko zachorowania na raka, ale paląc fajki jest jeszcze większa szansa mimo to ludzie palą i jest to legalne. Konopie można także podawać w różnych formach, np. ciastka . Wiadomo, że są różne rodzaje maryśki i nie każdy rodzaj pasuję to każdego człowieka, a niestety na ulicy nie wybierasz co chcesz dostać i nie wiesz co to w sobie ma. Tak więc pierdolnij się w główkę.
@WiktorS, to pomyśl teraz że i tak łożysz na te wszystkie dziedziny kasę przez podatki + jeszcze na biurokratów. I teraz państwo ma monopol a każdy w miarę rozgarnięty człowiek wie że monopol = zło. Kiedy jest konkurencja ceny produkty spadają a jakość rośnie ergo płacił byś mniej za więcej. Proszę zapoznać się z np. Mises'em.
Hayek, von Mises (i cała reszta) oraz austryjacka szkoła ekonomiczna to bzdura. Nie można wychodzić z założenia, że rynek reguluje wszystko, bo tak nie jest. Pisałem o tym mówiąc, o szeroko pojmowanych zjawiskach ekonomicznych i ludzkiej psychice. Po za tym, wskaż mi przynajmniej 5 sektorów gospodarki w których państwo Polskie ma monopol!!!!! Mózg jest jak spadochron, jeśli jest zamknięty nie zadziała. Więc otwórz go i pomyśl jak ta szkoła ekonomi zadziała w naszych czasach, w naszym otoczeniu!!!!
I proszę nie zrozum mnie źle, nie mam postawy roszczeniowej w stosunku do państwa. Ale nie zgadzam się z tym co napisałeś.
Hayek, von Mises (i cała reszta) oraz austryjacka szkoła ekonomiczna to bzdura. Nie można wychodzić z założenia, że rynek reguluje wszystko, bo tak nie jest. Pisałem o tym mówiąc, o szeroko pojmowanych zjawiskach ekonomicznych i ludzkiej psychice. Po za tym, wskaż mi przynajmniej 5 sektorów gospodarki w których państwo Polskie ma monopol!!!!! Mózg jest jak spadochron, jeśli jest zamknięty nie zadziała. Więc otwórz go i pomyśl jak ta szkoła ekonomi zadziała w naszych czasach, w naszym otoczeniu!!!!
1.Używki
2.Broń
3.Szpitale
4.Bankowość
5.Edukacja
(^tak to jest monopol bo państwo może pompować niezliczoną ilość kasy w zakłady, i nakładać na to mniejsze podatki czyli nie wszyscy grają równo, wszystko zależy od państwa)
Aha czyli Keyens i jego mitologia jest lepsza? Wydawaj ile chcesz, będzie dobrze? To możesz mi wytłumaczyć dlaczego Chile za Pinochetta się tak rozwijało? Słyszałeś kiedyś o Gurgaon?
Powiedz mi czego rynek nie jest w stanie regulować, proszę Cię, podaj parę przykładów.
"Częstochowa: Uczeń gimnazjum strzelił do nauczycielki z procy, bo dostawał od niej złe stopnie."
Odpowiedzią na Gurgaon może być na przykład Porto Alegre (słyszałeś o tym).
Trochę się zapędziliśmy i masz racje rynek reguluje WSZYSTKO, no może prawie. I to prawie jest właśnie czynnikiem ludzkim, naszą interpretacją zdarzeń i reakcja na nie.
Oddanie w ręce (Szeroko pojmowanego rynku), np: edukacja, broń i bankowość może spowodować na prawdę zajebisty burdel. Broń? Patrz stany. Bankowość? W cale nie musi oznaczać konkurencji cenowej, a manipulacje. Edukacja? Potencjalna szkoła, która dostanie się w niepowołane ręce może np: produkować ludzi, którzy w ogóle nie będą nadawać się na rynek pracy.
Dlaczego mamy dbać o innych ludzi? -To jest kwestia ich sumienia.
Koleś pierdoli farmazony i jest ignorantem. Wolę zakazać ćpania niż pozwolić każdemu na wszystko a później ładować ogromną kasę w leczenie takich ludzi. Ludzie umierają na raka - i nie z ich własnej winy a z tego, że państwo zamiast ładować kasę w ratowanie ludzi ładuje w zajmowanie się takimi głupotami.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów