Świat był lepszy? Tak w latach 90. wyglądał twój dzień przed telewizorem
Dziś rano sprawdzasz fejsa, a wtedy sprawdzało się "Domowe przedszkole". A potem leciały "Tik-Tak"...
…"Ciuchcia"…
…a w weekendy "5-10-15":
Z TVP przerzucałeś się na Polsat, gdzie MacGyver akurat robił helikopter z butelki po keczupie:
MacGyver wygryzł swojego polskiego odpowiednika: Adama Słodowego.
Może dlatego, że Słodowemu nigdy nie udało się wysadzić budynku za pomocą agrafki i śrubokręta…
Przerwy na reklamę nie trwały tyle, co sam film.
Najbardziej profesjonalne były zagraniczne reklamy…
…ale najbardziej zakręcone były polskie. Na przykład spot margaryny nakręcony w świecie "Janosika":
5 września 1994 roku wszedł serial, którego nikt nigdy nie obejrzał w całości, oprócz babci twojego kolegi. Odcinek numer 214 098 479 właśnie dziś leci w telewizji.
O 17 wjeżdżał Teleekspress…
…a po nim oglądało się teleturnieje. Niektóre już dziś nie istnieją…
…ale inne dzielnie trwają do dziś, niesione siłą dowcipu prowadzącego.
Wreszcie coś, na co czekałeś od rana! Dobranocka. Zarówno z polskimi klasykami…
…jak i z zagranicznymi:
Największy czad był w niedziele. Było na bogato, bo puszczali bajki Disneya:
Po wieczorynce coś, na co czekali nasi rodzice, choć nigdy nie rozumieliśmy, czemu.
A po nich prognoza pogody.
Dziś pogodynki wyglądają i ubierają się nieco inaczej…
Godzina 20, czas na kino wieczorne. Lub amerykański serial. Rodzice pozwalali ci oglądać "Kobrę"?
Po filmie tata oglądał Panoramę - i znowu nie wiadomo, po co:
I tak, dzień dobiegał końca…
…chyba, że ktoś miał szczęście i oglądał jeszcze Polsat po północy
Dziś rano sprawdzasz fejsa, a wtedy sprawdzało się "Domowe przedszkole". A potem leciały "Tik-Tak"...
…"Ciuchcia"…
…a w weekendy "5-10-15":
Z TVP przerzucałeś się na Polsat, gdzie MacGyver akurat robił helikopter z butelki po keczupie:
MacGyver wygryzł swojego polskiego odpowiednika: Adama Słodowego.
Może dlatego, że Słodowemu nigdy nie udało się wysadzić budynku za pomocą agrafki i śrubokręta…
Przerwy na reklamę nie trwały tyle, co sam film.
Najbardziej profesjonalne były zagraniczne reklamy…
…ale najbardziej zakręcone były polskie. Na przykład spot margaryny nakręcony w świecie "Janosika":
5 września 1994 roku wszedł serial, którego nikt nigdy nie obejrzał w całości, oprócz babci twojego kolegi. Odcinek numer 214 098 479 właśnie dziś leci w telewizji.
O 17 wjeżdżał Teleekspress…
…a po nim oglądało się teleturnieje. Niektóre już dziś nie istnieją…
…ale inne dzielnie trwają do dziś, niesione siłą dowcipu prowadzącego.
Wreszcie coś, na co czekałeś od rana! Dobranocka. Zarówno z polskimi klasykami…
…jak i z zagranicznymi:
Największy czad był w niedziele. Było na bogato, bo puszczali bajki Disneya:
Po wieczorynce coś, na co czekali nasi rodzice, choć nigdy nie rozumieliśmy, czemu.
A po nich prognoza pogody.
Dziś pogodynki wyglądają i ubierają się nieco inaczej…
Godzina 20, czas na kino wieczorne. Lub amerykański serial. Rodzice pozwalali ci oglądać "Kobrę"?
Po filmie tata oglądał Panoramę - i znowu nie wiadomo, po co:
I tak, dzień dobiegał końca…
…chyba, że ktoś miał szczęście i oglądał jeszcze Polsat po północy
______________
Ruchać, Jebać - nic się nie bać...