JedzMojLagier napisał/a:
Moglem dac normalny opis, ale wtedy musialbym kogos zhejtowac w komentarzach, za to ze podoba mu sie moj filmik, chore co ? A tak 3 strony hejterow i moge sobie wybierac komu dojebac, dociac, przyciac, ponizyc, unicestwic takie tam
Ależ jesteś wyrafinowany. Chciałbym wiedzieć jakiej ty zajebistej muzyki słuchasz i jak wyglądasz. Wtedy zrobiłbym dla ciebie wyjątek i obśmiał to w równie debilny i żałosny sposób. Rozumiem jak jakaś grupa się panoszy ze swoimi fanaberiami i wkurwia swoim ekshibicjonizmem, ale dlaczego imbecyle przypierdalają się do metalowców, którzy mają swój świat i nikomu nie wchodzą w drogę.
Pamiętam czasy gimnazjum i liceum, gdzie należałem do subkultury rockowo-metalowej, miałem długie włosy, ramoneskę, jakąś tam bluzę z zespołem i takie dresiarskie chuje z mordami powykręcanymi wielopokoleniowym kazirodztwem, często przypierdalali się stojąc w grupie do pojedynczych rockersów wyzywając ich od brudasów, hipisów, elvisów itd. Zdażały się także przypadki plucia na ubranie itp. Tymczasem rockersi stojący w grupie kompletnie ignorowali koleżków w dresach. Jesli taki metalowiec jest brudasem to kim jest takie jebane ścierwo szukające zaczepki i cwaniakujące w grupie?