Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Myślicie, że ten ciapaty por z busa miał prawo jazdy?
Haha, zaiste ambitne założenie...
Potem zwyczajnie sobie pojechał.
Jakiś holender miał to zajście na rejestratorze i przekazał na psy. Nie wiem jak się to skończyło, bo mnie tylko raz przesłuchali, opatrzyli i szlus, nara.
Jaki wyjatek od reguly? Pedalarz widzi ze ciapaty dostawczak wjezdza mu na pas i powinna mu sie zapalic czerwona lampka...co robi pedalarz? Pedaluje jeszcze szybciej zamiast chamowac w obliczu poderrzanej sytuacji.....Dla mnie to potwierdzenie reguly.
To jak Ty w ogóle jeździsz dwukierunkową jezdnią?
Przecież każdy jadący z przeciwka może zjechać na Twój pas ruchu i spowodować czołówkę!
A, no chyba, że Ciebie jeszcze rodzice wożą rowerem w wozidełku, to nie musisz się o takie rzeczy martwić
Kiedyś w Eindhoven tak mnie jebnął typ fiestą na przejeździe rowerowym. Skończyło się dla mnie na potłuczeniach i rozjebanych małych zakupach. Ten jeszcze wylazł z auta i na mnie wydarł ryja...zgadniecie jego pochodzenie etniczne?
Potem zwyczajnie sobie pojechał.
Jakiś holender miał to zajście na rejestratorze i przekazał na psy. Nie wiem jak się to skończyło, bo mnie tylko raz przesłuchali, opatrzyli i szlus, nara.
Mieszkałem chwilę w Veeneendaal (nie wiem czy dobrze napisałem bo Holendrzy są jebnięci w pisowni) i wiem tylko tyle że pedalarze są tam królami, zaraz po nich inne jednoślady, potem auta a pieszy jest szczurem i musi walczyć o życie nawet na "chodniku" bo tam pierwszeństwo mają rowery xD
Wiem że za potrącenie rowerzysty można się doigrać grubo. Mnie rowerzysta pierdolnął na "chodniku", zaraz jak wychodziłem ze sklepu. Nic mi się nie stało ale Polska krew zawrzała i wstałem dosyć bojowo, ale zleciało się kilku Holendrów i zaczęli mnie żwawo opierdalać i Polak ze sklepu mi wyjaśnił żebym lepiej nic nie gadał i sobie poszedł bo jak pedalarz zadzwoni na pały to mogę mieć kłopoty xD
"Medżik" xD
[ Dodano: 2024-09-22, 14:17 ]
PS. Piszę "chodniku" bo jeżeli ma kolor czerwony to jest jezdnia dla rowerów i trzeba im schodzić z drogi i nie przeszkadzać xD Całe kurwa deptaki na "starówkach" są czerwone xDDDD
Jaki wyjatek od reguly? Pedalarz widzi ze ciapaty dostawczak wjezdza mu na pas i powinna mu sie zapalic czerwona lampka...co robi pedalarz? Pedaluje jeszcze szybciej zamiast chamowac w obliczu poderrzanej sytuacji.....Dla mnie to potwierdzenie reguly.
Weź ty chociaż raz w życiu z domu na rower wyjdź, bo ten sadistic zlansował ci mózg.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów