Źródło i wiecej na temat : konopialeczy.pl/news.php
Źródło i wiecej na temat : konopialeczy.pl/news.php
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
powody:
-sprzedaż od 18 lat
-spadek popytu w ciemnej strefie
-zwiększenie wolności osobistej palących(paląc nie przyczyniasz się do krzywdy drugiej osoby)
-poza tym, niech mnie z tym złapią, niech trafię do więzienia(ktoś wierzy w resocjalizacje?)
-więcej miejsc pracy(sklepy, coffe shopy, hurtownie, plantacje, cała strefa turystyczna)
warunki:
-edukacja
-nie sprzedajemy nieletnim
tyle.
i apropo komentarza wyżej
-wiemy co palimy, skąd, na czym wychodowane i kto to sadził. kontrola jakości
i jeszcze jak to mowią "chcącemu nie dzieje się krzywda"!
I jest jeszcze jedna sprawa w której akurat się z JKM zgadzam w 100%. Jak ktoś się zaćpa to jest jego sprawa a jak zrobi to przez nieuwagę/głupotę/brawurę to jest frajerem i to też jego sprawa i jego wina.
Wielkie piwo i szacun dla typa który tak ładnie i obrazowo pokazał przeciętnego palacza i kryminalistę który jako szczawik przez 1 g w kieszeni ma przejebane a komendant oblewa sukces walki z przestępczością narkotykową.
żarłem acodiny garściami, robiłem zupy z maków, napierdalałem amfetamine i beta ketony nałogowo, przeżywałem rozpuszczenia ego po psychodelikach osiągając stany świadomości nieopisywalne słowami.
W takim razie autor ma już tak spierdolony mózg od ćpania tego gówna, że na temat zioła gówno może się wypowiedzieć. W ogóle to chyba na każdy temat gówno może się wypowiedzieć. Bo to tak jakby menel chlejący denaturat i borygo mówił o tym, że Warka Radler jest zła i niczym się od denaturatu nie różni.
NIE UZALEŻNIA? MNIEJ OD ALKOHOLU? Jesteś pewien? To pal sobie przez parę miechów jeśli twierdzisz, że dobrze na Ciebie działa, A POTEM SOBIE ODMÓW. I nie ma, że \"Oj tam, nic mi nie będzie, jest okazja, co mi tam\". ODMÓW SOBIE i nie jaraj przez przynajmniej tydzień, szczególnie gdy masz dostęp pod ręką Będziesz gnoju odliczał czas, o ile dwa dni wytrzymasz. Są i tacy, którzy palą przez 3 dni i nie mogą patrzeć na jaranie, ale to może 5% jaraczy. W ogóle to rozpierdala mnie, gdy ludzie czekają na motę, aby zjarać się u kogoś i ten SMUTEK NA ICH TWARZACH. A potem mówią \"Ale ja nie jestem uzależniony!\". A jak Ty sobie bałwanie wyobrażasz uzależnienie?
Po pierwsze, bałwanie (do autora tekstu, nie do wrzucającego) wyróżniamy dwa rodzaje uzależnienia - fizyczne i psychiczne. Albo debil zapomniał o tym powiedzieć, albo celowo to pominął, czyli mamy tu do czynienia z naginaniem prawdy. Dobra, uzależnienie fizyczne działa tak, że jak alkus chlejący wódę wielotygodniowymi ciągami, czy strzelający po kablach heroinista nie wypije/nie wstrzyknie, to może się nawet przekręcić bo jego organizm (narządy wewnętrzne) nie będzie funkcjonował prawidłowo. W przypadku alkoholu dobrym przykładem jest delirka. Natomiast uzależnienie psychiczne działa tak, że po prostu bardzo ci się chce i tyle. Będzie ci to chodzić po głowie, ale jak tego nie dostaniesz, to żadna krzywda FIZYCZNA ci się nie stanie. A psychicznie można uzależnić się od wszystkiego: Od gry w WoW'a, od seksu, od marihuany... Z tym że każdy człowiek ma inną psychikę dlatego jeden zajara raz, stwierdzi że go to nie kręci i oleje, inny będzie popalał od czasu do czasu, inny jarał codziennie a jeszcze inny zaraz wpierdoli się w jakieś twarde gówno, tak jak autor, przegra życie i będzie pierdolił takie dalekie od prawdy farmazony.
Reszty tych kretynizmów nie będę komentował, bo koleś jest przećpany i nie wie o czym gada. Mógłbym po kolei obalić wszystkie argumenty tego imbecyla, ale jest tego tyle i takie debilne, że nie ma sensu.
Jeszcze jedno - spotykałem się swego czasu z 19-letnią panną, która od co najmniej roku ćpała jakieś chemiczne gówno, między innymi acodiny i coś takiego jak "klony", jakieś leki. Oszczędzę wam szczegółów, ale na pierwszy rzut oka było widać, że coś ćpa (mimo że ładna) i łapała po tym takie schizy, że nawet mnie to zdziwiło, a niejedno widziałem...
Z głową, ludzie. Z głową!
I nie każdy, który lubi sobie przybuchać, jest jebanym rastahipsterem.
Temat tendencyjny i przekłamujący fakty. Jak dla mnie - wyjebać.
@up - a Ty gdzie niby wylądujesz ? Na księżycu ?
@Piti skoro paliłeś dzień w dzień, to nie jesteś normalny. koniec tematu. normalni ludzie nie potrzebują jarać świństw, żeby żyć.
Wszystko w nadmiarze szkodzi. LD50 (dawka śmiertelna w przeliczeniu na jednostkę masy ciała przy której 50% obiektów poddanych próbie umiera) wody dla szczurów to 90mL/kg. Ekstrapolując te dane dla człowieka, to będzie jakieś 8 litrów wody. Dla marihuany LD50 nie jest znane. Nie ma przypadku śmierci w wyniku przedawkowania.
Oczywiście, że ktoś kto pali codziennie jest uzależniony. Od wszystkiego można się uzależnić. Pierdolenie, że palę codziennie, ale nie jestem uzależniony możecie sobie ćpunki w dupę wsadzić. Wiem, bo sam palę przeszło 8 lat. Czasami palę kilka razy dziennie parę tygodni non stop. Nie za bardzo wtedy ogarniam niektóre tematy, ale wiem kiedy mogę sobie na taki luz pozwolić. Jak trzeba się spiąć to się ogarniam i nawet miesiącami nie palę. ZAWSZE po takim ciągu jest syndrom odstawienia. Rozdrażnienie, syndrom amotywacyjny, czasami myśli depresyjne, ale trzeba mieć jaja, ogarnąć się i normalnie funkcjonować. Jak nie potrafisz tego zrobić, to znak, że marihuana nie jest dla Ciebie.
Absolutnie nie jestem za legalizacją.
Ja swego czasu sporo pizgałem twardych dragów (czasami parę razy w tyg) ale też bez najmniejszego problemu przestałem ale z alkiem mam już problem, także wszystko zależy od ludzia. No i jak kiedyś mi odpowiedział pewien mądry człowiek (alkoholik) na pytanie dlaczego jak rzucił fajki zaczął pić, "bo suma nałogów musi być równa".
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów