Źródło i wiecej na temat : konopialeczy.pl/news.php
Źródło i wiecej na temat : konopialeczy.pl/news.php
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
z tym, że dokładnie to samo można powiedzieć o alkoholu... ja jestem w 100% za legalizacją, bo liczy się umiar... tak jak z alko...
Ja jestem za legalizacją...
... kary śmierci dla takich idiotów jak Ty. Pożytku z Ciebie żadnego a siejesz głupotę jak mak.
Mózg sobie zalegalizuj kretynie.
100 % racji dla Ciebie, stary. Ująłeś dokładnie to wszystko co ja miałem zamiar napisać, także wyprzedziłeś mnie, ale to dobrze że ktoś jeszcze tak myśli
Poza tym, żeby słuchać rad życiowych przećpanego wszystkim czym tylko się da, trzeba mieć równo pod kopułką. Jak taki mądry to czemu sam się do tego nie stosował/nie stosuje?
Ah, jebać go.
Jestem za legalizacją.
Powód pierwszy a): kto pali marihuane, palić będzie, jest to pokazane trochę, nawet w tym tekście. Nic tego nie zmieni.
Powód pierwszy b): dlaczego robić z kogoś takiego przestępce i stawiać go na równi z mordercami? SĄ PRZYPADKI, kiedy ludzie za coś takiego idą do więzienia.
Powód pierwszy c): utrzymanie więźnia kosztuje.
Powód drugi: legalizacja = opodatkowanie = zysk dla państwa.
Powód trzeci: zakazany owoc. Niektórzy palą bo niemożna.
Powód czwarty: do przeciwnych legalizacji. Co was kurwa obchodzi, że ktoś jara?! To jego decyzja, chce niszczyć sobie organizm, proszę bardzo, co nas to obchodzi?
Dziękuje za uwagę, czekam na kontrargumenty. I nie hejtować, że "eee, ty ledwo z gimbazy wyszedłeś i się wypowiadasz, spadaj na kwejka". Sami spierdalajcie, wiek o niczym nie świadczy, dopóki ktoś rozważnie się wypowiada i nikogo nie obraża.
Ps.: Sory za ewentualne błędy w języku.
@up Narev - paliłem dzień w dzień, chyba jestem normalny skoro znalazłem dziewczynę, mam pracę, wynajmuje mieszkanie i pale od czasu do czasu. Kiedy mam, kiedy ktos poczęstuje, ale tylko wtedy gdy mam wolne, gdy nie mam zadnych zajęć, gdy mam czas na lenistwo...
Z tego co wiem to tak kolorowo wcale nie było Więc nie pierdol. Chłop kurwa 22 lata i średniego nie może dopiąć.. i Ty mówisz, że jesteś normalny?! pozdro.
A co do dragów to dać kurwa za free każdemu kto chce. Chwila moment i od razu powietrze by się przerzedziło. Nikt nikogo do ćpania i chlania nie zmusza .
Sam nie palę, czasem wypiję piwko, ale uważam, że jeśli ktoś chce sobie zapalić, czy się napić i robi to z nadmiarem to jego sprawa. Przynajmniej się wyeliminuje jako słaba jednostka.
Wkurwia mnie niesamowicie gangrena ostatniego pokolenia, czyli idioci kladacy lapy na narkotykach.
To nie jest gangrena tego pokolenia tylko tysięcy pokoleń, które były przed nami i które będą po nas. Takim samym, a nawet gorszym narkotykiem są alkohol i nikotyna. Legalizacja nie ma na celu udostępnienia towaru masom. Masy mają do niego świetny dostęp. Sam ze dwa razy w roku (no, ostatnio coś się ze dwa lata już nie składa) palę marihuanę i, pomimo braku znajomości wśród zielonych ludzi, nie mam problemów z dostaniem dobrego towaru. Znajomy znajomego itd.
Nauczcie się wreszcie, do kurwy nędzy, że legalizacja ma na celu opodatkowanie. Po to, żeby państwo przestało wreszcie leczyć jebanych ćpunów za moje pieniądze. Wyprodukowanie grama zielska to koszt kilku złotych. Od dealera dostaniesz za 35. Gdyby akcyza wynosiła połowę dzisiejszej premii za ryzyko (która trafia w ręce mafii), to w końcu byłby hajs na profilaktykę i leczenie uzależnionych. Tak jak za swoje płacą palacze, za których hajsy leczy się wszystkich Polaków, tak swoją działkę powinni dorzucać inni narkomani. Nie tylko marihuaniści, ale używający alkoholu również.
Akcyza na alkohol powinna być kilka razy wyższa, bo się dziś nikomu nie zwraca. Wszyscy dopłacamy do pijących, żeby mogli w spokoju rozpierdalać przystanki i napierdalać ludzi. Ponad 70% morderstw i 80% pobić jest powodowane przez ludzi pod wpływem alkoholu (dane z USA). Jeśli coś powinno być zakazane, to właśnie wysokoprocentowy alkohol.
Jest u nas w psychice taka cecha, że nie da się nam zabronić wódki, kurew i szlugów. Trzeba to tylko rozsądnie opodatkować, żeby było potem za co ludzi leczyć, jak już rozjebią sobie zdrowie. Nic innego nie poradzisz, bo zawsze będą chlać, ćpać i ruchać.
Poza tym porównanie szkodliwości marihuany z mefedronem to jazda po bandzie. Postawienie znaku równości między nimi to już zwykły debilizm, brak wiedzy albo propaganda.
Powód czwarty: do przeciwnych legalizacji. Co was kurwa obchodzi, że ktoś jara?! To jego decyzja, chce niszczyć sobie organizm, proszę bardzo, co nas to obchodzi?
brak reakcji na takiego typu upośledzenia będa skutkowały nie tylko na pojedyncze jednostki, lecz na przyszłe społeczeństwo. W czasach tak wielkiego kryzysu moralnego, gdzie każde następne pokolenie ma zdziesiątkowany intelekt, olewanie tego problemu jest równe z obojętnościa wobec zabijanego na naszych oczach człowieka. REAGUJMY
Jestem użytkownikiem różnych substancji psychoaktywnych od około 6 lat. Paliłem tony zioła i syntetycznych kanabinoidów znanych jako \"dopalacze\", żarłem acodiny garściami, robiłem zupy z maków, napierdalałem amfetamine i beta ketony nałogowo, przeżywałem rozpuszczenia ego po psychodelikach osiągając stany świadomości nieopisywalne słowami.
Czy Wam naprawdę się wydaje, ze jesli zioło wyrosło z ziemi, to ten fakt czyni je lepszym i zdrowszym od czegokolwiek, co zostało zsyntezowane w laboratorium?
Przedstawię to tak:
Piję denaturat, wodę kolońską, borygo, bo po borygo się nie żygo i nie myślcie, że picie dwóch piw codziennie jest tak samo chujowe.
Kurwa albo się ćpie albo się nie ćpie, ja zapaliłem parę razy w życiu, a to trawy, a to dopalaczy i żadne mi nie posłużyło, więc swą przygodę zakończyłem z tym chujostwem.
Puenta- Żaden zaćpany skurwysyn co ćpał wszystko od krokodylka do wciągania cynamonu nosem
nie będzie mnie uczył bo chuj wie jak bardzo ma mózg spierdolony.
Ps, nie ma dziewczyny, nie idzie na studia, ma halucynacje z niedożywienia i zdycha pod mostem.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów