Źródło i wiecej na temat : konopialeczy.pl/news.php
Źródło i wiecej na temat : konopialeczy.pl/news.php
Cannabis sativa/vulgaris, haszysz, tytoń, nieważne. Zawsze podczas spalania będą uwalniały się substancje smoliste, karcerogenne. Nowotwory u palaczy jointów są częste. Także dobrze jest oddzielić wpływ marihuany, od zagrożeń jakie stwarza sposób jej przyjmowania.
@UP
Owszem lecz wszyscy zapominają o tym aby przy cytowaniu takich rewelacji podać jakie jest prawdopodobieństwo zachorowania na raka dla palącego. Stołujesz się w McDonaldzie ?? Gratuluje fast foody powodują raka. Oglądasz TV czy siedzisz przed kompem ?? Gratuluje obie te czynności powodują raka. Bez podania dokładnych badań na które się powołujesz nie ma możliwości realnej oceny twojego założenia. Bo owszem palenie powoduje raka lecz równie dobrze nie paląc możesz go dostać. Teraz pytanie jak zwiększa się ryzyko ??
I tak jest to problem kurwa nie tylko dla mnie, jest to problem z niewinnym ludźmi za kratami, mafiami i chorymi którym zakazuje się zdrowia!
A to, że palenie czegokolwiek, nawet trawy sprzed bloku jest niezdrowe to wiadomo od dawna. Dlatego się spożywa w postaci ciasteczek, innych wypieków lub się WAPORYZUJE czyli inhaluje się niespalanym lecz podgrzewanym ziołem.
Wy kurwa najpierw się zaznajomcie z tematem, obejrzyjcie filmiki które wstawiłem bo widzę że już was dupsko boli z samego rana. Coś tam kurwa zobaczyli przelotnie i już zaczynają pierdolić. Przysiąść z dupskiem i się trochę wyedukować. Oczywiście, że marihuana ma skutki uboczne ale odwracalne i zdecydowanie mniejsze od alkoholu i papierosów. Nienawidzę kurwa tego "argumentu na wszystko" czyli "nie należy popadać ze skrajności w skrajność".
I tak jest to problem kurwa nie tylko dla mnie, jest to problem z niewinnym ludźmi za kratami, mafiami i chorymi którym zakazuje się zdrowia!
A to, że palenie czegokolwiek, nawet trawy sprzed bloku jest niezdrowe to wiadomo od dawna. Dlatego się spożywa w postaci ciasteczek, innych wypieków lub się WAPORYZUJE czyli inhaluje się niespalanym lecz podgrzewanym ziołem.
Kilkanaście lat siedziałem z dupą, oglądałem i wysłuchiwałem mniej, lub bardziej słabe scenariusze z życia geniuszy, którzy walczyli przeciwko sobie ćpająć. Wywody Vetulaniego znam bardzo dobrze, nie ze wszystkim się zgadzam, populista z niego, ale każdy ma wady.
Wrzucając i popularyzuja takie lśnienia, to ty wykazujesz skrajność. Powtarzającą się co kilka lat modę do spierdalania od rzeczywistości. Chwytliwą, ale w efekcie tandetną jak kolejna płyta Dody.
Dobrze że świat powoli legalizuje naturalne związki THC, CBD i CBN, gdyż zaczeły pojawiać się wszelkie badania nad tą rośliną, a wyniki tych badań są publicznie przedstawiane. Choć prawdą jest że wszyscy uczeni już od x lat wiedzą o działaniach marihuany, tylko się nie pucowali bo hajs sie musi zgadzać.
Roślina ta od tysięcy lat była używana, a My zachowujemy się jakbyśmy kurwa drugą ameryke odkryli, to tylko dowodzi tego jak bardzo jestesmy pod wpływem propagandy i bardzo mocnej manipulacji, które same w sobie nie są widoczne na pierwszy rzut oka... Trzeba być niesamowitym debilem żeby tego nie zauważyć.
Jak przyjeżdżam do rodzinnego domu to tato zawsze nawiązuje do: "ale w telewizji mówią tak i tak, wiec mi nie gadaj bo sam dobrze słyszałem i wiem jak jest"... aż mnie kurwa krew zalewa jak coś takiego słysze.
Marihuanen powinna być legalna wszędzie i nigdy nie powinna być zabroniona, ciekawe jak by świat wyglądał gdyby nigdy nie doszło do wycofania tej rośliny z obiegu.
Bede śledził ten temat, gdyż jestem pewien że pojawi się tutaj gównoburza z manipulowanych "znawców", co uważając to za narkotyk, "jest to złe i niszczy organizm bardziej niż papierosy czy alkohol".
A wiecie co Wam skurwiałe, jebane zapatrzone w kłamliwy rząd niedouki powiem? Chuj Wam w dupe... marihuanen ma kilka rodzajów... chcesz mieć faze? palisz zioło z THC... nie chcesz mieć fazy tylko wyzdrowieć? palisz trawke bez THC tylko z CBD, który fazy nie powoduje, a jedynie działa leczniczo na organizm.
@Alexmor przy bardzo długim, oraz systematycznym paleniu rzeczywiście oddziałuje na mózg, lecz na płuca nie wpływa...
Słodkie pierdolenie. Tylko podczas kremacji, palenie nie wpływa negatywnie na funkcjonowanie płuc.
Niestety nie ma nic o dożylnym stosowaniu
______________
Dzięki intronizacji Jezusa na Króla Polski znajdujemy się teraz oficjalnie pod żydowskim zarządem powierniczym.Może jeszcze powiesz mi, że te dzieci z domów wojny potrafią całkować?Plebs, który pali ten szajs rozumie więcej od Ciebie jełopie.
Byłbym zdziwiony, gdyby którykolwiek potrafił płynnie czytać
Daj znać jak ci zejdzie faza po wiadrze i obudzisz się w swojej melinie haHaHahAhAhaHaHaHa xDTylko dlatego, że spali mordę usiądzie i pomyśli - czyli zrobi to czego Ty nie potrafisz. Włączy rozkminę i nie odpuści dopóki nie znajdzie odpowiedzi. Palę długo, nawet bardzo długo i oprócz tego, że muszę codziennie walczyć z tzw. syndromem amotywacji, nie zauważam żadnych negatywnych skutków. Chyba, że uznasz za negatywny skutek ogólne wyjebanie na wszystko. Problemy przez które Ty moczysz się w nocy latają mi koło chuja. Jestem tak odporny na stres, że po prostu go nie mam. A do tego jeżdżę sobie zajebistym autem, które kupiłem za swoje pieniądze, mieszkam w swoim prywatnym mieszkaniu do którego nikt mi nie dołożył i tak mam 21 lat. W najbliższym czasie mam zamiar rozkręcić kolejną firmę. Ale tak powiedz na jaraczy trawy plebs frajerze.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów