"Cipa niech cieknie" O kurwa... wydaje mi się że chłop już był tak ściśnieniowany że chyba zapomniał jakie stanowisko sprawuje i postawił wszystko na jedną kartę - może się uda, zarucham na przyjaciela i fajrant. W dodatku to młody klecha więc jak mniemam procesy hormonalne w jego organizmie działają prawidłowo. Jego błaganie o przebaczenie było żałosne, tej kobitce widać że się go szkoda zrobiło ale koleś słusznie nie odpuszcza, na jego miejscu zrobiłbym to samo, z tym że nie wpuściłbym go do swojego domu, szczególnie po tym co gość odjebał. Jak mniemam warunkiem upublicznienia wizerunku i całego zajścia było porzucenie działalności duchownego przez tego księżulka, czyli jak możemy się domyślać pozostał na swoim stanowisku. Być może w przyszłości będzie bardziej ostrożny albo nie, może tak go poniesie że zgwałci jakieś dziecko i potem będzie się tłumaczył tak jak jakiś jego kolega- że on to tylko pomagał temu dziecku i że to on się czuje zgwałcony. Generalnie tą instytucję należy przebudować- zezwolić na posiadanie partnerki a co za tym idzie rodziny, wtedy te wszystkie cyrki z pedofilią, wykorzystywaniem się skończą, ksiądz opowiadając na zajęciach przedmałżeńskich będzie opowiadał o rzeczach o których ma jakieś pojęcie, a nie jakieś jego przemyślenia na podstawie historyjek z gościa niedzielnego, niedługo mnie to czeka i aż boje się mojej reakcji na te brednie.
Oczywiście watykam prędzej zmieni nazwę na pajacowo aniżeli się zgodzi na coś takiego.
