Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To co podałem to bzdura, ale jako jedyny zauważyłeś Przepis jest znacznie uboższy, inny dla polemiki Pozdrówka
Ci ,koledzy'' opowiadają Ci jakieś bajki jak są najebani albo to idioci z wybujałą wyobraźnią. Najgorsze że łykasz to co słyszysz. Co do Kaczyńskiego i wyborów to jednak zbyt inteligentny facet by nie wiedzieć że afera w ministerstwie obciąży całą koalicję i Kaczyński odda władze, To według mnie oczywiste.
Napisałem "kolega" w cudzysłowie, był moim kolegą zanim dowiedziałem się co odstawia, a doskonale wiem co robił z różnych źródeł i nie są to bajki ani wybujała wyobraźnia. Afera w ministerstwie aferą i to wpłynęło na koalicję, ale kasa była prawdziwą przyczyną
Ale przecież wszystko jest zgodnie z decyzjami demokratycznymi i praworządnością. Państwo wybrało w poprzednich wyborach PiS jako partię rządzącą, partia rządząca wyznaczyła niekompetentnego prezydenta, a niekompetentny prezydent postanowił ułaskawić dwie niewinne osoby (jeszcze do tego mylił to z uniewinnienem, wchodząc w kompetencje sądu), gdyż ich wyroki nie były wtedy prawomocne. Dopiero po ułaskawieniu, wyroki się uprawomocniły.
Akurat prezydent jako jedyna władza (poza samorządowymi) jest wybierany w wyborach bezpośrednich dających mu największy mandat społeczny. W przypadku wyborów parlamentarnych głosujesz na partie i ich listy bo o tym kto będzie ministrem resortu dowiesz się dopiero długo po zakończeniu wyborów. O tym kto zostanie prezydentem decydujesz bezpośrednio. W świetle demokratycznych decyzji i ich ważności to akurat prezydent ma tu większy autorytet niż premier czy jakikolwiek minister lub poseł.
Szkoda, że dla wielu ludzi "demokratycznie" to znaczy po mojemu, a niekoniecznie to co powinno.
Twoje porównanie brzmi trochę jakbym słuchał poranka z RMF albo Radiem Zet i wywiadu z demokratyczną opozycją, która została rządem.
Uprawomocnienie wyroku to nowe hasło do powtarzania czy tylko ktoś z KO znalazł brakującą kartkę z konstytucji, na której doprecyzowano na jakim etapie postępowania prezydent może ułaskawić.
Brakuje tylko cytatów z Wałęsy co to ułaskawił Słowika za 250 tysięcy dolarów
Uprawomocnienie wyroku to nowe hasło do powtarzania czy tylko ktoś z KO znalazł brakującą kartkę z konstytucji, na której doprecyzowano na jakim etapie postępowania prezydent może ułaskawić.
Ty dalej swoje więc jeszcze raz: w jaki sposób można uniewinnić niewinnego?
Ty dalej swoje więc jeszcze raz: w jaki sposób można uniewinnić niewinnego?
Ty dalej swoje więc jeszcze raz: w jaki sposób można uniewinnić niewinnego?
a kogo sie uniewinnia? winnego? kretynie czy winnego.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów