Mervil napisał/a:
Ni chuja. Trzynaście lat edukacji, technik-elektronik, matura z fizyki, dziesięć książek o wiedzy ponadprogramowej, kursy i wszystko jak krew w piach. Nie rozumiem.
I najwidoczniej przespałeś trygonometrię. Bo "pi" to nie tylko ~3,14....
To tak w ramach podpowiedzi.
Slonx napisał/a:
Już kiedyś dałem piwo, żeby nie wyjść na gimbusa. Chyba na niego nie wyszedłem, podstęp się udał, więc teraz zastosuję drugi:
Rozumiem, ale nieśmieszne.
Typowe myślenie gimbusa
Aha, na początku chciałem zrobić kawał gimbusom tworząc coś kompletnie bez sensu z dopiskiem "gimbaza nie pojmie" (wcześniej nie wyszło), po czym wyszedł mi jednak sensowny dowcip. Może mało śmieszny, ale jak najbardziej logiczny. I proszę bardzo, zamierzony efekt właściwie jest wykonany. Przyjebanie o literówkę (faktyczne niedopatrzenie), kompletny brak myślenia - a i jestem niemal pewien, że wystawione browce wzięły się z w/w, cytowanego rozumowania
Podpowiedź dałem, jak dalej nikt nie zczai to jutro wyjaśnie...