Krótka animacja o uzależnieniu
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
tak czy tak by zdechło,a tak to sobie polatał.
Żółte ścierwo - metamfetamina
Pącki napisał/a:
Żółte ścierwo - metamfetamina
To nieźle zanieczyszczony syf widzę, że tam w Krakowie wciągacie
Przynajmniej towar miał za free hehe
kaktus83 napisał/a:
To nieźle zanieczyszczony syf widzę, że tam w Krakowie wciągacie
Wszystko co najlepsze
Narkotyki (CZYSTE związki chemiczne kurwa jego mać, a nie przerabiane 100 razy przez pseudo biznesmenów na chuj wie co) jak i wszystko inne jest dla ludzi z głową. Masz słabą psychę, odpuść sobie już na starcie bo nic dobrego z tego nie wyniknie.
MaszAyahuaskę napisał/a:
Znam takich co uważali podobnie, że mają silną wolę i że ich uzależnienie nie dotyczy. Teraz łażą ujszczani po mieście bez celu, ewentualnie odbywają kolejne terapie odwykowe. Ci, którym się udało przestać brać mają napady obsesyjnych lęków, no ale to szczegół. Narkotyki są właśnie dla słabych, którzy nie potrafią docenić tego co mają lub dla tych, których życie jest smutne jak pizda, bo nie potrafią wziąć się w garść.Narkotyki (CZYSTE związki chemiczne kurwa jego mać, a nie przerabiane 100 razy przez pseudo biznesmenów na chuj wie co) jak i wszystko inne jest dla ludzi z głową. Masz słabą psychę, odpuść sobie już na starcie bo nic dobrego z tego nie wyniknie.
To jakby taka analogia do harda. (oczywiście z odznaczeniem fekaliów i innych shitów)
Wchodzisz pierwszy raz - o kurwa, co to jest! Zaraz się porzygam!
Wchodzisz drugi raz - ło...! Za mocne!
trzeci, piąty, dziesiąty
n-ty raz wchodzisz jedząc śniadanie i myślisz 'meh, słabe'.
Wchodzisz pierwszy raz - o kurwa, co to jest! Zaraz się porzygam!
Wchodzisz drugi raz - ło...! Za mocne!
trzeci, piąty, dziesiąty
n-ty raz wchodzisz jedząc śniadanie i myślisz 'meh, słabe'.
Myśłałem że na końcu podskoczy ptak, "katscenka" i upadnie Magik
Troszke się zawiodłem
Troszke się zawiodłem
weltmajster, Dlatego właśnie napisałem że to dla ludzi z głową, a nie dla takich co uważają że tak niby jest. A to jest kurewska różnica.
Tu się z Tobą po części nie zgodzę, bo są dwie grupy ludzi którzy coś biorą. Ci którym zupełnie nic w życiu nie wyszło czyli właśnie tak jak pisałeś typowe poszczołki ćpuny które wpierdolą sobie w kabel nawet płyn hamulcowy żeby tylko kopnęło i żeby zapomnieć o tym jakim się jest ścierwem, i Ci co już na poziomie "świadomości określonej" osiągnęli już wszystko i po prostu szukają dalej tylko zawsze rozważnie i na określonych zasadach. Chciałem tylko przypomnieć że na dzień dzisiejszy przeciętni dobrze rozwinięci ludzie wykorzystują około 15% możliwości naszego mózgu, no dobra rycerze ortalionu może 5 ale to szczegół A gdzie reszta? Trzeba poszukać
weltmajster napisał/a:
Narkotyki są właśnie dla słabych, którzy nie potrafią docenić tego co mają lub dla tych, których życie jest smutne jak pizda, bo nie potrafią wziąć się w garść.
Tu się z Tobą po części nie zgodzę, bo są dwie grupy ludzi którzy coś biorą. Ci którym zupełnie nic w życiu nie wyszło czyli właśnie tak jak pisałeś typowe poszczołki ćpuny które wpierdolą sobie w kabel nawet płyn hamulcowy żeby tylko kopnęło i żeby zapomnieć o tym jakim się jest ścierwem, i Ci co już na poziomie "świadomości określonej" osiągnęli już wszystko i po prostu szukają dalej tylko zawsze rozważnie i na określonych zasadach. Chciałem tylko przypomnieć że na dzień dzisiejszy przeciętni dobrze rozwinięci ludzie wykorzystują około 15% możliwości naszego mózgu, no dobra rycerze ortalionu może 5 ale to szczegół A gdzie reszta? Trzeba poszukać
Ciekawy ten pogląd o wykorzystywaniu 15% procent mózgu. Zawsze mnie smieszy Ja tam wolę wykorzystywać go w 100%
DerFels napisał/a:
Ciekawy ten pogląd o wykorzystywaniu 15% procent mózgu. Zawsze mnie smieszy Ja tam wolę wykorzystywać go w 100%
Twoja wypowiedź jest najlepszym dowodem na to że jeszcze do tych 15 nie dobiłeś