Czy alkohol jest narkotykiem? Dlaczego go pijemy. A co gdyby marihuana została zalegalizowana... Zobaczcie pierwszą część wypowiedzi na ten kontrowersyjny temat...
Źródło: http://www.ostrow24.tv/film/7629-ostrow-mowi-alkohol-vs-marihuana.html
nieźle ma zryty beret!
ma nieźle nasrane w dzbanku
Alkohol nie jest narkotykiem, a ten redaktor jest pojebem jeśli tak sądzi.
A już napewno nie alkohol etylowy.
Jest za to substancją psychoaktywną.
Według leksykonu Światowej Organizacji Zdrowia narkotykami można określić wszystkie substancje mające wpływ na świadomość, w tym poza powyższymi także kofeinę, nikotynę oraz alkohol etylowy
Po drugie co Bóg widzi niby złego w alkoholu? A Jezus to niby co chlał? Soczek malinowy?
A marihuana nie powinna być legalna bo na każdego działa inaczej, jeden po niej może mieć paranoje drugi nie, zależy jaką odmianę palił i jaki miała konkretna roślinka poziom THC. Zwykle działa jak rozweselacz, plus lekko wpływa na kreatywność, przy większych dawkach zamula, w ekstremalnych wypadkach jak ktoś jest pojebem to zrywa mu hamulce. Taka prawda.
Jak już iść tym tropem - to bóg stworzył roślinkę, a człowiek stworzył alkohol - zatem roślinka jest bardziej "miła bogu"
Alkohol też różnie działa na różne osoby (generalnie działa pobudzająco) - a jakoś nikt nie zakazuje.
Poza tym alkohol można przedawkować, a THC - nie.