![](https://i.sadistic.pl/images/avatars/19529469525f14bf98a32f8.gif)
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:36
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:01
![](https://i.sadistic.pl/images/avatars/19529469525f14bf98a32f8.gif)
![Avatar](https://i.sadistic.pl/images/avatars/default-avatar.png)
Jakby udał się do lekarza na szycie to by skończył pewnie z niewielką blizną.
Teraz blizna będzie prawie na pół czoła i może zrobić się ogromny bliznowiec (choć po szyciu też byłaby możliwość). Plus ten nożyk do ryb nie wygląda na zbyt czysty, pewnie tego dnia kroili już przynętę lub wypatroszyli rybkę na popołudniowy grill - ergo zakażenie niemal pewne bez antybiotyków.
Ale za to może się pochwalić kolegom filmikiem na YT i dla niego jest to wystarczającą nagrodą.
Teraz blizna będzie prawie na pół czoła i może zrobić się ogromny bliznowiec (choć po szyciu też byłaby możliwość). Plus ten nożyk do ryb nie wygląda na zbyt czysty, pewnie tego dnia kroili już przynętę lub wypatroszyli rybkę na popołudniowy grill - ergo zakażenie niemal pewne bez antybiotyków.
Ale za to może się pochwalić kolegom filmikiem na YT i dla niego jest to wystarczającą nagrodą.
@up Masz rację, ja tez przy każdym obtarciu kolana na boisku jeździłem na SOR żeby nie odstać zakażenia, a jak już przytnę palucha przy krojeniu papryki to latam do USA na specjalistyczne zszywanie do chirurga...
Pierdolone pokolenie cip którzy muszą wyglądać jak modelka
Pierdolone pokolenie cip którzy muszą wyglądać jak modelka
^^ Co głupio komentujesz skoro koleś ma ewidentnie rację.
@Kickbokser
Porównujesz obtarcie skóry kolana (samego naskórka) do krwawiącej rany czoła przy której gościu wyciął sobie brudnym nożem płat skóry (pełnej grubości) o wymiarach ~3,5x1,5 cm (i to po obkurczeniu, wielkościowo podobny do do jego dwóch ostatnich paliczków palca wskazującego).
To była ewidentnie rana do szycia, bo za chiny sama się nie zasklepi - skóra na czole jest ciągle naprężona i pracuje.
Sam kurna nieraz się wywaliłem na rowerze (raz przeorałem sobie całą brodę na kamieniach jak przeleciałem przez kierownicę), wbiłem ujebaną w smarze i piachu zębatkę w łydkę w czasie jazdy na rowerze albo pieszo wyjebałem się z jakiejś skarpy i się poharatałem, a jedyne co wtedy robiłem to myłem ranę wodą z mydłem, przelewałem spirytusem i zakładałem jakiś plaster/bandaż.
Porównujesz obtarcie skóry kolana (samego naskórka) do krwawiącej rany czoła przy której gościu wyciął sobie brudnym nożem płat skóry (pełnej grubości) o wymiarach ~3,5x1,5 cm (i to po obkurczeniu, wielkościowo podobny do do jego dwóch ostatnich paliczków palca wskazującego).
To była ewidentnie rana do szycia, bo za chiny sama się nie zasklepi - skóra na czole jest ciągle naprężona i pracuje.
Sam kurna nieraz się wywaliłem na rowerze (raz przeorałem sobie całą brodę na kamieniach jak przeleciałem przez kierownicę), wbiłem ujebaną w smarze i piachu zębatkę w łydkę w czasie jazdy na rowerze albo pieszo wyjebałem się z jakiejś skarpy i się poharatałem, a jedyne co wtedy robiłem to myłem ranę wodą z mydłem, przelewałem spirytusem i zakładałem jakiś plaster/bandaż.