18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12
Witam, wrzucam materiał własny z kolejnej wyprawy.

Żyjąc w zgiełku codziennego, miejskiego życia nie zawsze mamy czas przyjrzeć się temu, co już odchodzi w niepamięć. Mam tutaj na myśli podupadającą wieś. Blisko dużych miast gdzie czasem człowiek zapuści się na spacer do lasu i trafi przypadkiem na jakieś zabudowania to i tak natknie się na odremontowane, piękne domy. Dlaczego? Bo blisko miasta, bo dobry dojazd. Wystarczy jednak zapuścić się 30-40 km dalej i już mamy przed oczami obraz wsi o jakiej się nie mówi. Opustoszałe domy, opuszczone przez mieszkańców którzy wyemigrowali do miasta, albo zostawione na pastwę losu przez kolejne pokolenia, które uważają iż nie ma sensu przejmować się kawałkiem domu na wsi gdy żyje się w mieście.
Owe domy są jednak swoistą lekcją historii. Jak żyło się na wsi, jak budowano domy a także obrazem na jakiej powierzchni musiało się zmieścić powiedzmy 6-8 osób rodziny. Bo mieszkało się pokoleniowo. Dzieci, rodzice i dziadkowie pod jednym dachem. Często na 50 m^2.
Mała podróż w zapomniane regiony.









Zgłoś
Avatar
Robajson 2013-06-18, 18:00 5
Reszta zdjęć:










Autorze:

5) Ilość materiału
Cieszą nas tematy które są dopracowane i szczegółowe, jednak ze względu na czytelność strony głównej prosimy, aby temat mający zawierać powyżej pięciu zdjęć lub filmików konstruować w taki sposób:
- w pierwszym poście, oprócz opisu dać 3, maksimum 5 zdjęć i klipów razem wziętych, z dopiskiem 'reszta w komentarzach'
- jak ktoś tylko odpowie, dodać resztę materiału jako komentarz, dodatkowy opis w tym przypadku nie będzie bezwzględnie wymagany. Aby przyspieszyć cały proces, warto poprosić w ShoutBox-ie (na stronie głównej portalu i forum) aby ktoś odpowiedział w naszym temacie.
Zgłoś
Avatar
K................a 2013-06-18, 18:13 3

Zgłoś
Avatar
l................e 2013-06-18, 18:29 9
Obecnie mieszkam w małej wsi w województwie lubelskim ( tak, to tutaj, gwałty, zabójstwa, bezrobocie ) nie wstydzę się tego, że mieszkam na wsi Szczególnie po kilkunastu latach pomieszkiwania w większym mieście...podziękuję za darcie mordy pod oknem ( drugie piętro ). Cenię sobie ciszę, spokój i wolność, jednak bardziej, niżeli bliskość sklepów i innych udogodnień
Również bardzo serdecznie pozdrawiam wielkomiejskich "cfaniaczkóf" - tak wasze owoce i warzywka są produkowane w Lidlu na zapleczu
Zgłoś
Avatar
K................a 2013-06-18, 18:48
Ważne kim jest człowiek i co sobą reprezentuje, a nie pochodzenie... lepsze... czy gorsze???.....
Zgłoś
Avatar
ParalitykDance 2013-06-18, 19:17 2
@Mojito
Dziękuję za informację i nie kasowanie posta. Na przyszłość będę uważał. Pozdrawiam.
Zgłoś
Avatar
CYPRIAN 2013-06-18, 21:08
ładnie sobie mieszkasz, jak mogę tobie jakąś myśl podsunąć ,strukturą najgorszą biedę przykryjesz
Zgłoś
Avatar
chlop 2013-06-18, 23:19
@Mojito fajna chata pewnie żyjesz w zgodzie z naturą lewaku
Zgłoś
Avatar
ParalitykDance 2013-06-19, 0:09 1
Zdjęcia są moje i moderator mojito przeniósł je niżej w celu uporządkowania postu.
Zgłoś
Avatar
jaca2790 2013-06-19, 1:15
Prawie jak u mnie w domu:D
Zgłoś
Avatar
Coval2 2013-06-19, 1:28
jest siła!
Zgłoś
Avatar
Zarammoth 2013-06-19, 1:57 3
A.J.K.S napisał/a:

Obecnie mieszkam w małej wsi w województwie lubelskim ( tak, to tutaj, gwałty, zabójstwa, bezrobocie ) nie wstydzę się tego, że mieszkam na wsi Szczególnie po kilkunastu latach pomieszkiwania w większym mieście...podziękuję za darcie mordy pod oknem ( drugie piętro ). Cenię sobie ciszę, spokój i wolność, jednak bardziej, niżeli bliskość sklepów i innych udogodnień
Również bardzo serdecznie pozdrawiam wielkomiejskich "cfaniaczkóf" - tak wasze owoce i warzywka są produkowane w Lidlu na zapleczu



W sumie masz rację. Ja z kolei mieszkam na przedmieściach, dosłownie na samym skraju - taki kompromis między miastem, a wsią - blisko las i łąki, cisza, a i w sumie niedaleko supermarket. Też lubię rozpalić sobie ognisko czy pospacerować w "dziczy". Tereny są górzyste, woda, bajka.

Tylko, że twój post odczytuję jako ból dupy, tak jakbyś to ty miał jakieś kompleksy. Nikt tu nie mówił nic o wsi, a ty się oburzyłeś, nie wiem po co. Jeśli czujesz, że ktoś myśli, że wieś to coś gorszego to miej wyjebane i śmiej się z nich, nie musisz się wszak dusić w korkach i oglądać całej palety szarości wielkich blokowisk. Pozdrawiam

A co do tematu. Pamiętam jakby to było wczoraj, jak do babki jeździłem i łaziłem po ruinach takich domostw (drogę zbudowano z innej strony, więc ludzie porzucili wcześniejsze domy), po piwnicy (osobny budynek, nie w podziemiach domu) czy po stodole (też popadającej w ruinę, bo gospodarka się skończyła). Wspaniałe klimaty i wspomnienia. Dzięki, piwa poleciały.

chlop napisał/a:

@Mojito fajna chata pewnie żyjesz w zgodzie z naturą lewaku


Zgłoś
Avatar
Imper3838 2013-06-19, 2:46 6
Ja to mieszkam całkowicie w lesie, do najbliższego sąsiada mam jakieś 1,5 km. Wcześniej mieszkałem przy ruchliwym przejeździe kolejowym (dużo pociągów bo aż 6 torów i ruchliwa droga z tirami które nie lubią zwalniać przed nim, naczepy aż podskakiwały co potrafiło nieźle podrażnić uszy) kto nie był przyzwyczajony ten nie dałby rady zasnąć przez tydzień przy otwartych oknach.

Zimą trochę chujowo jest bo muszę chodzić te kilometry po nieodśnieżonych ścieżkach leśnych, ale trzeba sobie dawać radę. Raz jak była ta pamiętna zima, co szadź łamała drzewa i słupy trakcyjne, to nie mogliśmy się wydostać, a po lesie był strach chodzić, bo co chwila konary na łeb leciały, a na całej długości drogi dojazdowej było w chuj powalonych konarów, średnio co 7 m. Zimą czasem zapominają odśnieżyć drogę, ale mamy terenówkę.

Mimo to wszystko wolę mieć spokój i nie martwić się sąsiadami, i świeże powietrze to też duży plus. A i też teren mam całkiem spory to można spore imprezy robić, ogródek utrzymywać, zwierzęta trzymać, kury hodować. Co jak co ale mięso z własnego chowu jest nie do przebicia z tym co sprzedają w sklepach. Woda oczywiście ze studni

Nie oddałbym tego za mieszkanie w centrum Wawy.

Ups... Się trochę rozpisałem.
Zgłoś
Avatar
mihaueeek 2013-06-19, 8:08 1
A mnie smuci, że Polska wieś straciła rację bytu, kto ma mieszkać to mieszka bo nie ma najczęściej pieniędzy na przeprowadzkę ale większość ludzi spiernicza do dużych miast lub wyjeżdża za granicę, rolnictwo wygląda jak wygląda niedługo będzie jak w USA jedno duże gospodarstwo rolne co 20 km i tyle będzie cywilizacji. To samo dotyczy małych miasteczek do 20 tys. mieszkańców, większość wyjeżdża, przemysłu nie ma, pracy nie ma, obecnie sztuczne twory które funkcjonują tylko dlatego że ktoś tam mieszka a nie z powodu możliwości. Smutne to wszystko w chuj . Mieszkam w takim mniejszym mieście około właśnie 20 tys. mieszkańców i tak sobie pomyśle, że za 30 lat to będzie pustynia nawet ja sam nie wiążę z tym miastem przyszłości. Cóż zrobić, postęp jakiś musi być ale czy w dobrym kierunku to tego nikt nie wie.
Zgłoś
Avatar
MCL 2013-06-19, 9:15
Ja mieszkam w małym mieście, blisko 30tys. mieszkańców i szczerze mam go powoli dość, nie jest to ani konkretne miasto (tym bardziej moja dzielnica), gdzie możnaby wyjść i się zabawić (jeden bar z billardem, kręglam, ale ceny zaporowe), ale też w nogę pograć, orlik najbliższy 1.5km . Jedyny plus to bliskość lasu. Ale i tak kiszę się w bloku i z chęcią przeprowadziłbym się na wieś, gdziekolwiek. Byleby z daleko od miasta, bo skoro 30tysięczna metropolia mnie wkurza, nie chce wiedzieć co by było przy ponad 100 tysiącach miszkańców

Co do tematu, sam chciałem pojeździć i pofotografować, zebrać kumpli, ale nawet głupiego aparatu na razie nie mam, ani transportu. Może kiedyś W każdym razie winszuje pomysł i czekam na wincyj.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie