Długie ale na końcu najlepsze.
139
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:44
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:44
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:22
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:22
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Piwko za końcówkę 
Jesse.Pinkman napisał/a:
Długie ale na końcu najlepsze.
Najlepsze by było jakby mu ktoś wjechał z partyzanta mocnym sierpem tak żeby się położył obok tego którego katował.
kopanie w głowę leżącego to już skurwienię się, niżej nie można upaść.
zielonydarian napisał/a:
kopanie w głowę leżącego to już skurwienię się, niżej nie można upaść.
Popatrz jak polska upadła można mozna
zielonydarian napisał/a:
kopanie w głowę leżącego to już skurwienię się, niżej nie można upaść.
Taka przypowiastka. Za gówniaka starszy kolega z dzielnicy opowiedział mi co mu się przydarzyło. Gostek z kimś się pokłócił i doszło do bójki, udało mu się dobrze trafić tego drugiego i tamten padł na ryj. Kolega honorowo odczekał, pomógł tamtemu wstać i jak doszedł do siebie, wrócili do napierdalania. Następnie to tamten powalił koleżkę i "w podzięce" zatańczył mu kujawiaka na łbie. Taka nagroda za honorowe zachowanie. Gostek powiedział, że już nigdy nie popełni takiego błędu. I ja wziąłem sobie to do serca i za każdym razem gdy zdarzało mi się z kimś bić i udało mi się przewrócić przeciwnika, to sprzedawałem przynajmniej 2 profilaktyczne kopy na łeb (zakładając, że tamten zrobiłby tak samo). Koniec.
Jest nawet takie powiedzonko: szukać uczciwej walki na ulicy, to jak szukać miłości w burdelu.
parekselans napisał/a:
Taka przypowiastka. Za gówniaka starszy kolega z dzielnicy opowiedział mi co mu się przydarzyło. Gostek z kimś się pokłócił i doszło do bójki, udało mu się dobrze trafić tego drugiego i tamten padł na ryj. Kolega honorowo odczekał, pomógł tamtemu wstać i jak doszedł do siebie, wrócili do napierdalania. Następnie to tamten powalił koleżkę i "w podzięce" zatańczył mu kujawiaka na łbie. Taka nagroda za honorowe zachowanie. Gostek powiedział, że już nigdy nie popełni takiego błędu. I ja wziąłem sobie to do serca i za każdym razem gdy zdarzało mi się z kimś bić i udało mi się przewrócić przeciwnika, to sprzedawałem przynajmniej 2 profilaktyczne kopy na łeb (zakładając, że tamten zrobiłby tak samo). Koniec.
Jest nawet takie powiedzonko: szukać uczciwej walki na ulicy, to jak szukać miłości w burdelu.
Dokładnie. Albo On, albo ja zero pierdolenia o honorze itd w walce na ulicy . Powalisz gnoja a on ci ożeni kosę w plecy ,dlatego lepiej kogoś wyłączyć na chwilę
Czerwony sweter i pozycja orangutana bez honoru. Wzorcowy kacap. Można to do małp porównać.
Śmieszne jest to, że za jakieś 20 lat ten młody patus będzie już podstarzałym patusem ktoś jego będzie kopał po głowie
Wschodni krąg życia
Wschodni krąg życia
Widać, że czerwony coś ćwiczył, pierwszy kop zależy czy z boku czy z przodu sprowadza do parteru. Albo atakujesz kolano albo staw biodrowy. przeciwnik na parterze próbuje się pozgarniać, ale w międzyczasie dostaje strzały,. Pozdrawiam moich ziomków z krawmagi 
Sadole, wiecie co oni tam gadają? Ciężko doszukać się kontekstu. Ale to tak okazyjnie.
Walka jednostronna, znaczy że łapiący strzały miał coś na sumieniu, lub też bał się postawić.
Ciężko to trochę sobie wyobrazić, że stoisz spokojnie jak cię ktoś atakuje zwłaszcza w sposób mało dynamiczny jak powyżej.
Walka jednostronna, znaczy że łapiący strzały miał coś na sumieniu, lub też bał się postawić.
Ciężko to trochę sobie wyobrazić, że stoisz spokojnie jak cię ktoś atakuje zwłaszcza w sposób mało dynamiczny jak powyżej.
Lolekmko11 napisał/a:
Dokładnie. Albo On, albo ja zero pierdolenia o honorze itd w walce na ulicy . Powalisz gnoja a on ci ożeni kosę w plecy ,dlatego lepiej kogoś wyłączyć na chwilę
Noo dokładnie, właśnie dlatego najlepiej się nie bić na ulicy i unikać takich aktywności. Ale masz opcje - wygrasz i musisz zgasić typa, szansa, że go zabijesz albo ciężko uszkodzisz i pójdziesz pierdzieć w pasiaki, a potem do końca życia będziesz jakimś cieciem w utylizacji odpadów. ALBO przegrasz i ktoś ciebie napierdoli tak, że miesiącami nie dojdziesz do siebie, a przez słomkę będziesz mógł pić ze ściśniętymi zębami [czy też ich resztką].
Policeman napisał/a:
Noo dokładnie, właśnie dlatego najlepiej się nie bić
I to jest najrozsądniejsze co żeś napisał. A żeby to było pewne trzeba pić, a nie się najebać.
Lukalu napisał/a:
Popatrz jak polska upadła można mozna
Tak jak cytowana tutaj gramatyka.
khaman napisał/a:
Ten komentarz przypomina trochę pojękiwanie walącego konia. Lepiej?Widać, że czerwony coś ćwiczył,
...
Pozdrawiam moich ziomków z krawmagi
Saika napisał/a:
bał się postawić.
Czyli darwinizm. Czyli śmierci się nie boi.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów