Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Tak samo jak pytania na które w głowach ma sobie odpowiedzieć "domyślne" społeczeństwo.
Okazuje się, że można argumentować swoje zdanie inaczej niż przez "kurwa debilu spierdalaj i chuj, jestem królem". Wszystkim kalafiorom się mózg zlasował.
Material fajnie ukazuje jak sie w Polsce walczy w interesach zagranicznych koncernow (napewno nie za darmo).
WSZYSCY w tym sejmie to jedna banda rozwydrzonych dzieci które bawią się w piaskownicy.
Uwaga posta nakurwia biotechnolog:
bleh, bleh, bleh prawda zapisy prawne dotyczące GMO nawet w UE są tak zawiłe i poryte, że trudno się w tym połapać. Moim zdaniem GMO jest ok ale przebadane i racjonalnie wykorzystywane i prowadzone - przykład kukurydza monsanto jest odporna na herbicydy nie jest szkodliwa, ale jak idiota rolnik wali na to opryski Randoupem 5 razy na rok (lub więcej) to oczywiście, że część tego syfu zostanie w materiale spożywczym.
Skażenie środowiska przez uprawy GMO to bujda, wiele doświadczeń potwierdzało, że te geny sztucznie wprowadznone zanikają (bo są właśnie sztucznie wprowadzone) po już 2-3 posianiu z tej samej generacji. Dlatego firmy GMO tak zarabiają, do nowego posiewu trzeba mieć świeżą partie nasion GMO.
Kolejna sprawa poruszona na końcu - pasza, wole żeby krowy i inne wpierdzielały pasze GMO niż mączki kostne itp, bo właśnie od tego syfu rozwineła się choroba szalonych krów w wielkiej brytanii.
Jednocześnie ściąganie ustaw z UE bo są lepsze to idiotyzm, w Polsce istniała najbardziej rygorystyczna ustawa dotycząca miodu, nawet UE chiało taką wprowadzić u siebie. Ale pewni idioci ich przegonili, dostosowali Polskie normu miodu do UE i wten sposób wystaczy, że 51% miodu jest z Polski, a reszta z chin i na etykiecie może być napisane że miód jest z POLSKI. Pare lat temu była taka afera, skażony miód antybiotykami (nie pamiętam nazwy i nie chce mi się szukać, w każdym razie dość nefrotoksyczny) chinczyki posłały do USA oni to przebadali, ale głupio było odesłać cały kontenerowiec z miodem żeby żółci się nie obrazili, wiec posłali to do australii, tam też przebadali i nie wiedzieli co z tym zrobić. Ale byli tam jacyś Polacy, bez badań ściągneli miód za tanioche i pyk mamy syf w słoikach.
Podeprzyj proszę, swój wywód konkretnymi stwierdzeniami, badaniami.
Uwaga posta nakurwia biotechnolog:
bleh, bleh, bleh prawda zapisy prawne dotyczące GMO nawet w UE są tak zawiłe i poryte, że trudno się w tym połapać. Moim zdaniem GMO jest ok ale przebadane i racjonalnie wykorzystywane i prowadzone - przykład kukurydza monsanto jest odporna na herbicydy nie jest szkodliwa, ale jak idiota rolnik wali na to opryski Randoupem 5 razy na rok (lub więcej) to oczywiście, że część tego syfu zostanie w materiale spożywczym.
Skażenie środowiska przez uprawy GMO to bujda, wiele doświadczeń potwierdzało, że te geny sztucznie wprowadznone zanikają (bo są właśnie sztucznie wprowadzone) po już 2-3 posianiu z tej samej generacji. Dlatego firmy GMO tak zarabiają, do nowego posiewu trzeba mieć świeżą partie nasion GMO.
To ciekawe dlaczego szczury karmione soją odporną na roundap w badaniach dłuższych niż 3 miesiące (a tylko 3 miesięczne przeprowadzali amerykanie przed wprowadzeniem tej odmiany na rynek, jak widać celowo) zdychają blisko dwukrotnie częściej i wielokrotnie częściej zachorowują na ogromne guzy?
Dlaczego w meksyku walczą z plagą rozprzestrzeniania się zmutowanych kukurydz bo krzyżująca się GMO kukurydza miesza położenie modyfikowanego genu powodując niespotykanie do tej pory formy z wieloma kolbami kukurydzy z jednego liścia?
Dlaczego w Indiach większość rolnictwa upada przez to że pewna odmiana stała się nieodporna na specyficzne czynniki i krzyżuje się z rodzimymi odmianami uniemożliwiając pozbycie się jej?
Dlaczego niszczy się farmerów w stanach po tym jak odmiany GMO krzyżują się z jego naturalnym wysiewem i zabiera dorobek wielu pokoleń jako zadośćuczynienie za rzekome łamanie praw autorskich?
Dlaczego tak promuje się odmiany odporne na roundap, gdy badania pokazują że ten związek nie jest biodegradujący jak od lat próbowano nam wmówić?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów