18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12
Avatar
charon 2010-06-09, 21:44 1
taa prawda, prawdy są jak dziury w dupie-każdy ma swoją. Mój dziadek mawiał, że przed wojną to były czasy, mój stary w latach 90 chwalił lata 70, że co oni wtedy wyrabiali a teraz taka chujnia.
Każdy miło swoją młodość wspomina i tyle, nieważne jak było.
Ja jestem z rocznika 79. i nie chciałbym wracać do tego syfu jaki wtedy był, ale to moja prawda i nie każdy się musi zgodzić. A na marginesie to znam sporo dzieciaków, które nie przesiadują przed kompem a mają fajne pasje i nieźle rozrabiają. Nie ma co winić kompa, tylko chujowych starych, bo nie potrafią pokazać czegoś fajnego dzieciom. Kiedyś niańką była TV. Teraz komp. Finito.
Zgłoś
Avatar
adun 2010-06-09, 21:51
Wtedy jadło się obiad w domu
Zgłoś
Avatar
trolzxcvbnm 2010-06-09, 22:02
@up
Tak bo teraz sie je w KFC albo u donalda. Ewentualnie odgrzewasz w mikrofali o 20...

Kurwa w piłkę się grało na ścierniskach a nie pisało petycje o boisko bo 500m do najbliższego to za daleko!

Mogłeś siedziec caly dzień patrzyć jak traktor orze albo kombajn kosi, jak widziałem koparkę to patrzylem na nią dopuki mi z pola widzenia nie odjechała. Motor w okolicy? Wszystkim zapierało dech w piersi.

A najważniejsze ze dziewczyny to byly koleżanki, też mogły bawic sie z wami bez obawy o tipsy, tapete czy "to obciachowe"...
Cały dzień kopać piłką o ściane...
Zgłoś
Avatar
Psycho Joker 2010-06-09, 22:19 1
Prawdę mówiąc dzieciństwo z przełomu lat 90' i początku XXIw wcale nie różniło się tak bardzo od tego przedstawionego z filmiku
Zgłoś
Avatar
sebster1987 2010-06-09, 22:29
Do tego jeszcze autor pochodzi z mej rodzimej mieścinki.
-Mamooo jeszcze godzinkeeee bo bawimy sie w chowanego
-O 22 masz być w domu

Zgłoś
Avatar
fistachu 2010-06-09, 22:31
Kiedyś... czasy gały o szkołę, koszykówki lekarską, męczenia chrabąszczy, pierwsze piwo, kapsle, sperminty z rajhu i lentylki, ZX-spectrumy, wakacje na wsi, bzdryny, ciepłe lody, pejsy u chłopaków, salony gier, szal na tenis(odbita kratka na policzku), plakaty, kłótnie o kształt chmury, palenie traw, VHS hanna barbera lub Jackie Chan, szachy, bierki, butelka, BMX-y, zegarki z kalkulatorem i melodyjką, Kaskada, Vibovit, pistolet od pegasusa, występy z "pjejbeku", żwir w łokciach i kolanach, itd... itp...

A to wszystko tylko nikła część

Radosny rocznik 83.
Zgłoś
Avatar
Twój Stary 2010-06-09, 22:51
FAKE - jestem z 84 i mialem alergie. Mialem tez kolege grubasa
Zgłoś
Avatar
marcinos20 2010-06-09, 22:53
komuno wróć
Zgłoś
Avatar
Domel 2010-06-09, 22:59 1
Zamknijcie w końcu te japy, bo wspominanie tamtych czasów nic nie zmieni.
Za 20 lat będziecie wspominać jak to było dobrze w domu na komputerze, czy jakie fajne filmiki były na sadolu, a teraz zapierdalasz bo Cię niemieckie roboty gonią do roboty ( ).
Niestety świat goni z techniką i zauważcie że w tamtych czasach np. 80% polaków nie wątpiło w chrześcijaństwo, teraz spadło to do połowy lub niżej, ponieważ dzięki technice i nauce ludzie zaczynają myśleć indywidualnie - i zdają sobie z tego sprawę, że mogą decydować sami o sobie, a nie np. ksiądz.
Jeździło się bez pasów i absów, jednak aut było 5 razy mniej i rozwijały 5 razy mniejszą prędkość, więc kurwa na boga (?) należało to zmienić, by było bezpieczniej i komfortowo!
Piło się wodę z "węża", bo (w większości domów) srało się do wychodków i woda nie była taka zanieczyszczona jak teraz, za wygodę niestety się płaci.
Co tam jeszcze... Po prostu dobre wspomnienia, po kilku latach wspomina się jeszcze lepiej (prosty przykład - kiedy miałem 12 lat narzekałem na podstawówkę, jestem w liceum i wydaje mi się, że było tam cudownie i chciałbym wrócić - miałem 17 lat i żałowałem, że mimo inteligencji i chęci nie mogę podjąć się pracy, bo szkoła mnie ogranicza wciskając mi niepotrzebną wiedzę, jednak po ukończeniu 24 lat zapierdalam jak głupi w robocie i tęsknię za w miarę wolnym czasem w liceum, etc.).

Wspomnienia to rzecz miła, przyznaję, lecz nieprawdziwa, nieaktualna, niepotrzebna.
Za 60 lat będzie trudno o znalezienie metra kwadratowego prawdziwej zieleni, więc powstanie 4d film o tym, jak w 2010 było zajebiście.
Zgłoś
Avatar
S................l 2010-06-09, 22:59
taaak..to byly piękne czasy pufa,podchody,jazda na rowerze,piłka nozna na boisku szkolnym,huśtawki(te metalowe)...ehhha teraz? rośnie nam pokolenie pojebów i cwaniaków a'la amerykanskie gówno,gnojki dorobią sobie hemoroidów na starosc,garba i problemów z kręgosłupem..kurwa kto wymyslil bezstresowe wychowanie?!
Zgłoś
Avatar
TwojMatka 2010-06-09, 22:59
Co prawda mam tylko 18 lat ale pamiętam jak do 8 roku życia mieszkałem w okolicach starego PGR-u, pamiętam jak dzień w dzień bawiliśmy się na naszym zajebistym trzepaku który w zależności od tego chcieliśmy robić robił za huśtawkę, bramkę, "bazę" do zaklepywania i masę innych rzeczy. Oranżady albo piliśmy w kilku tak jak tutaj jest powiedziane albo żarliśmy wtykając paluchy do opakowania. Teraz obecna "młodzież" tj. gimnazjum itp wyłazi na dwór ale tylko i wyłącznie po to by się polansować i pokazać jacy to zajebiści są itp. Niestety tamte dni gdy byliśmy ściągani siłą do domów już nie wrócą.
Zgłoś
Avatar
Domel 2010-06-09, 23:08
Skriviel napisał/a:

taaak..to byly piękne czasy... jazda na rowerze,piłka nozna na boisku szkolnym,huśtawki(te metalowe)



Zaiste, niebywałe...
Zgłoś
Avatar
Hirons 2010-06-09, 23:58 1
Tak się zastanawiam, co ja tu KURWA robię?
Zgłoś
Avatar
Walassss 2010-06-10, 0:00 1
Bullshit. Kolega wyżej dobrze powiedział, wspomnienia są dobre, każdy ma swoje i niech tak zostanie.
Autor filmu mówi pewnie o tych małolatach na PC grających w te debilne gry online. Poczekajcie aż skończą lat 15-16 i zaczną poznawać świat od tej innej strony. Zresztą co mnie to obchodzi.
Świat jest jaki jest i nikt tego nie zmieni, może następne pokolenia nie będą w ogóle wychodzić z domu, tylko będą to robić telepatycznie czy chuj wie jak.

Tęsknisz za tamtymi czasami? Weź kurwa piłkę, zwołaj kumpli i idź pokopać, pij wodę ze studni, wyjeb komórkę i ganiaj za czym tam kurwa chcesz. Nikt Ci tego nie zabrania, to takie biadolenie o szopenie.
Peace.
Zgłoś
Avatar
Neiwiem 2010-06-10, 0:28
sard napisał/a:

niedawno byłem na boisku szkolnym - ciepły dzień, około godziny 17:30 i na jednym trawiastym i drugim klasycznym asfalciaku biegał słownie jedne, JEDEN dzieciak z piłką... a my kurwa ciągle musieliśmy kombinowac, gdzie zagramy bo wszędzie ktoś był. Na kiego grzyba (poza szybszym i łatwiejszym oglądaniem niemieckich komedii romantycznych) ten internet? Teraz dzieciaka pogonić na dwór to jak kara nie wychodzenia z domu dla mego i pobliskich roczników. Chodziło się zeżreć młodą marchewkę wyrwaną prosto z pola, piło się wodę prosto z węża ogrodowego utytłanego w błocie, ganiało się po kałużach, robiło wyścigi ślimaków, zbierało żabi skrzek, strzelało z procy i innych morderczych machin, huśtało na młodych brzozach, wywoływało wojny z jakimś łajdackim osiedlem (pomimo ich przewagi liczebnej). Cały dzień człek się starał by jak najrzadziej siedzieć w domu. Potem nawet jak pojawiła się ukochana Amiga 600 to i tak pykało się w gry dla kilku osób, żeby zaraz wywalić na dwór i poszaleć na rowerach (taki na ten przykład berek na rowerach w brzozowym młodniku...). co do uczuleń, to faktycznie dzięki zbieraniu ciekawej flory bakteryjnej organizm był kilkanaście razy bardziej uodporniony niż dziś, teraz jak się urodzi dzieciak bez alergii to jak jakieś monstrum.

Się żyło, a teraz? Teraz się żyje życiem innych ludzie komentując wybryki mądrzejsze lub głupsze innych ludków z całego świata, tylko się ogląda i komentuje... żeby to jeszcze były komentarze coś wnoszące, ale nie! ale nie! tylko zjeżdżanie, bo w necie wszyscy są ekspertami od wszystkiego - a na podwórku trzeba było udowodnić że potrafi się ustrzelić ziarnkiem ryżu wystrzelonym z obudowy długopisu zenit w ptaka siedzącego na gałęzi, a nie tylko wyskoczyć z tekstem jakim to się jest mocarzem.



kurwa stary popłakałem się...
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie