#akademik

Rozmawialiśmy sobie na uczelni o mieszkaniach, że teraz słońce ostro grzeje i ciężko wysiedzieć, że sucho jest i w ogóle.
Jeden z moich kolegów mieszkający w akademiku mnie pocieszył wtrącając się do rozmowy:

"Ty człowieku nie narzekaj, u nas w akademiku taki grzyb wyszedł ,że jeszcze trochę i się będzie musiał do czynszu dokładać"

Rozwalił nam system...

Nie było bo moje.

Akcja Rzeszów akademik.

Pojechałem do Rzeszowa 80km od domu do akademika, ale zapomniałem kluczy, myślałem że może będzie współlokator a tam normalnie rozjebane drzwi otwarte jak dupa kozy, i nikogo w środku nie ma, to idę do administracji i pytam o co chodzi, a babka mi mówi że miał z nami mieszkać kozojebca no to myślałem że krew mnie zaleje, i do tego mu się nie spodobało i zostawił otwarte drzwi, a tam pełno wartościowych rzeczy jak laptopy, nic na szczęście nie zginęło, ale dziś chcę iść na zajęcia i żeby mi babka z administracji zamknęła pokój a ona że nie może a tak naprawdę jej się nie chciało, więc ją ojebałem o to że jakiemuś arabowi daje klucz żeby sobie wszedł zajebał wszystko i podłożył bombe i wyszedł, musiałem iść do niej 3 razy bo nie mogłem przez to jechać do domu bo musiałbym zostawić drzwi otwarte, ale w końcu zamknęła ten pokój a ja muszę wrócić do domu 80km po klucz.

Może historia zwykła dupy nie urywa ale za to własna.
Pisane na szybko.
Jeszcze nie mamy problemów z ciapatymi w kraju a już wkurwiają

Że już niedługo matury, część osób wyjedzie na studia do innych miast to niech będą świadom, że zawsze znajdzie się ktoś w akademiku będzie wystawiał waszą cierpliwość na próbę.

Świeżutka historia z jednego z warszawskich akademików, przyniesiona mi przez narzeczoną.

Słowem wstępu.
W owym akademiku są pokoje 3 osobowe w łączniku ze wspólną łazienką. W jednym mieszkają trzy Polki, w drugim trójka studentów na wymianie. Dwóch Rosjan i Azer.

Historia właściwa.
5 na 6 mieszkańców obu pokojów dziwiła obecność butelki i ciągle zachlapana podłoga. Po czasie wykapowali, że Azer-kozojebca podciera dupsko ręką, myje ją tą wodą (używając mydła dziewczyn) i wyciera się w nie swój ręcznik (bo go nie ma). I tak od września tamtego roku.
Póki co wlali mu do butelki Cillit, bo od razu będzie ręka pachnieć, ale dostałem zlecenie na dostarczenie z laboratorium jakiegoś bezwonnego rozpuszczalnika

Posłowie.
Ruscy do tej pory nie przekonali go do wódki, woli modły...

Kumpel poprosił kumpla aby ten przetestował jego cierpliwość.
A robi się to tak.

Akcja cały czas!! Enjoy!

poranek w akademiku
a tak przy okazji:

Kiedy eskimos wie, że zima jest naprawdę siarczysta?
.
.
.
Jak mu się psy łamią na zakręcie

Na Facebook'owej stronce pewnego krakowskiego akademika zamieszczono takie oto ogłoszenie. Reakcja ze strony studentek identyczna z reakcją ludzi na promocję na karpia przed świętami...

Tu macie owe ogłoszenie:

NIETYPOWE OGŁOSZENIE!

Drodzy mieszkańcy akademika, a w szczególności osoby, które uwielbiają SPORT!

Mam dla Was ogromną niespodziankę... od kilku dni mieszkam ze studentem z wymiany z AISEC'u, który jest profesjonalnym trenerem fitness'u.
Poprosił mnie, abym zamieścił ogłoszenie, które dla sporej grupy będzie bardzo interesujące:

AMR EL J. (pochodzi z Egiptu) posiada międzynarodowy certyfikat trenerski, specjalizuje się w:
★ Trening aerobowy - utrata zbędnych kilogramów i modelowanie sylwetki
★ Trening anaerobowy - ćwiczenia na zwiększenie wytrzymałości
★ Trening "na masę" - ćwiczenia związane z budowaniem masy mięśniowej
★ Masażu - tak jest! Jest również masażystą

Doświadczenie?
★ Myślę, że wystarczającym argumentem jest to, to że AMR prowadzi własny program w telewizji egipskiej związany z fitnessem i sportem, ponadto przed przyjazdem do Polski prowadził setki prywatnych zajęć.

Jeśli jesteś zainteresowany BEZPŁATNYMI zajęciami z prywatnym trenerem, napisz poniżej. Zajęcia będą zależne od liczby zainteresowanych studentów/studentek.
W przypadku ogromnego zainteresowania, AMR wybierze pierwsze zgłoszone osoby, z którymi będzie prowadził prywatne zajęcia

CZAS START!

Tu macie komentarze lasek:


A tu jak ten kozojebca wygląda:

Co się w głowach tych polskich lasek popierdoliło?

Źródło: opracowanie własne na podstawie Facebook'a

Zawodnik z akademika prezentuje kapitalny skok

Akademik. Dwie studentki budzą się rano na kacu po konkretnej balandze, patrzą, a przy stole siedzi w gatkach jakiś koleś i pali papierosa. Jedna do drugiej ściszonym głosem:
- Ty, weź się go kulturalnie zapytaj, którą z nas w nocy walił....