18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (7) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 59 minut temu
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:47

#belgia

Piąty kongres Solvaya
A................s • 2013-08-07, 15:27
Zakładam temat, żeby pokazać świetnie odnowione zdjęcie z 5. kongresu Solvaya, na którym widać m.in. Alberta Einsteina i Marię Skłodowską-Curie. Ale zacznijmy od początku (za Wikipedią).

Kongresy Solvaya poświęcone fizyce i chemii to konferencje naukowe poświęcone kluczowym otwartym problemom w tych dziedzinach nauki. Organizowane są przez Międzynarodowe Instytuty Solvaya (International Solvay Institutes for Physics and Chemistry) w Brukseli, założone przez belgijskiego przemysłowca Ernesta Solvaya w 1912 roku. Powstały po wcześniejszym udanym kongresie tylko dla zaproszonych gości w 1911 roku, pierwszej światowej konferencji fizyki. Zazwyczaj kongresy odbywają się co 3 lata, lecz zdarzały się dłuższe odstępy.

Prawdopodobnie najsłynniejszym był 5. kongres (październik 1927) przebiegający pod hasłem Elektrony i fotony, na którym spotkali się najznakomitsi światowi fizycy, aby dyskutować nad niewiele wcześniej sformułowaną teorią kwantową. Czołowymi postaciami byli Albert Einstein i Niels Bohr. Einstein, rozczarowany zasadą nieoznaczoności Heisenberga, wypowiedział słynne zdanie: "Bóg nie gra w kości". Bohr odpowiedział: "Einstein, przestań mówić Bogu, co ma robić". 17 z 29 uczestników tego kongresu było lub stało się noblistami, w tym Maria Skłodowska-Curie, która jako jedyny z uczestników zdobyła tę nagrodę w dwóch dyscyplinach (fizyce i chemii).


I tu dochodzimy do clou, Wiki udostępnia takie oto zdjęcie:

Zdjęcie w pełnym rozmiarze
Uczestnicy Piątego Kongresu Solvaya, 1927. Institut International de Physique Solvay w Leopold Park.
Stoją, od lewej: Auguste Piccard, Émile Henriot, Paul Ehrenfest, Edouard Herzen, Théophile de Donder, Erwin Schrödinger, Jules-Émile Verschaffelt, Wolfgang Pauli, Werner Heisenberg, Ralph Fowler, Léon Brillouin.
Siedzą (w drugim rzędzie): Peter Debye, Martin Knudsen, William L. Bragg, Hendrik A. Kramers, Paul Dirac, Arthur Compton, Louis de Broglie, Max Born, Niels Bohr.
W pierwszym rzędzie: Irving Langmuir, Max Planck, Maria Skłodowska-Curie, Hendrik Lorentz, Albert Einstein, Paul Langevin, Charles E. Guye, Charles T.R. Wilson, Owen W. Richardson.

Spójrzcie tylko na to:

Zdjęcie w pełnym rozmiarze
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Stare dranie z Belgii
gressive • 2013-07-31, 13:51
Osobiście sam się uśmiałem, może i wam się spodoba.



Nie wszystkie wkrętki im wychodzą, lub mnie nie podchodzą, ale czasem można sobie popatrzeć jak ludzie zabawnie reagują.

Program leci na TV Puls pod tym samym tytułem co nazwa tematu.
Najlepszy komentarz (43 piw)
shaman01. • 2013-07-31, 14:18
nom też sie kurwa usmiałem. beczka smiechu normalnie.
Jakiś czas temu zarzucono mi paranoję gdy w temacie o aborcji wyraziłem zdanie, że w przyszłości "aborcja będzie legalna do 5 roku życia". Cóż przyszłość jest już dziś...

Cytat:

“Belgijski parlament będzie wkrótce głosować za ustawą, która zezwoli na eutanazję chronicznie chorych i upośledzonych dzieci. Decyzje o eutanazji będą podejmowanie albo przez rodziców, albo przez same dzieci, nawet 5- letnie. Dzieci nie mają praw wyborczych, nie mogą prowadzić samochodu, nie mogą nawet legalnie kupić piwa, ale będą mogły samodzielnie decydować czy chcą zostać zabite przez lekarzy. Małe dzieci nawet nie rozumieją, czym jest śmierć, ich niedojrzałe mózgi nie są w stanie przyswoić koncepcji nieodwracalności śmierci, zwłaszcza, jeśli są one upośledzone umysłowo. Kiedy komisja eutanazjologów zachęcająco spyta dziecko, czy chce się spotkać z dobrymi aniołkami, ono na ogół odpowie, że tak. I to prawdopodobnie będzie podstawą do medycznego uśmiercenia dziecka.

Nietrudno sobie wyobrazić, czemu ma usłużyć ta ustawa. Chodzi o pozbycie się „społecznego balastu” chronicznie chorych dzieci, których stale przybywa a którymi rząd nie chce się zajmować. Jeśli ustawa ta zostanie uchwalona (na co się zanosi), wówczas rząd będzie mieć wolną rękę by pozbyć się tysięcy dzieci autystycznych lub w inny sposób upośledzonych (które w dużej mierze są ofiarami toksycznych szczepień). Być może nie przypadkowo ustawa ta wchodzi na forum parlamentu najpierw w Belgii – siedzibie PE oraz KE. Prawdopodobne, że zostanie ona kolejno wprowadzona także w innych krajach UE.

Chore dzieci nie będą jedynymi ofiarami tej ustawy. Ma ona dotyczyć również innych chronicznie chorych osób, a więc tych z chorobą Alzheimera, Parkinsona, demencją, kalek, itd. Nie wiadomo na kim skończy się lista chorych przeznaczonych do eutanazji, kolejno mogą znaleźć się na niej cukrzycy, astmatycy, padaczkowcy, ludzie z depresją, bezsennością, wszystkie osoby starsze, dysydenci i osoby niewygodne dla rządów (dla których już stworzono specjalną klasyfikację psychiatryczną – zaburzenie opozycyjno-buntownicze). Oczywiście ta eutanazja będzie to nazywana orwellowskim „dobrem publicznym”. Wówczas miliardy zaoszczędzonych publicznych euro można będzie skierować na prywatne konta polityków, oligarchów, bankierów, biurokratów. Jeśli ustawa ta zostanie przegłosowana i następnie wejdzie do innych krajów UE, wtedy nastaną czasy powszechnego, prawnie sankcjonowanego ludobójstwa dokonywanego przez rządy na własnych obywatelach, które będą gorsze od wszelkich przeszłych wojen i holokaustów. Pytanie, czy społeczeństwa zaakceptują takie formy medycznych masowych zbrodni.

Link 1 Link 2

Nadesłała prof. dr hab. Maria Dorota Majewska (oryg. tytuł: „Medyczne uśmiercanie dzieci”)



Źródło
Najlepszy komentarz (66 piw)
S................r • 2013-06-16, 22:38
Radoslaf,
Śmiecham z twojego "źródła". Bardziej stronniczo sformułowanego tekstu nie znalazłeś?
Also wiem że dla niektórych patrzenie jak inny człowiek wije się w agonii bo nawet jebana heroina nie zmniejsza bólu jaki odczuwają jest czymś "pięknym i zbliżającym do boga" ale to jedynie pokazuje jak napierdolone macie w głowach.Co jest złego w oszczędzeniu kilku tygodni życia jakie może w domyśle pozostać danemu człowiekowi?To że nie będzie cierpiał?
I nie pierdolcie o "ochronie życia" bo większość z was w innych tematach fapie do myśli o przywróceniu kary śmierci/zabijaniu "szmatogłowych".

leszek8,
Nie uśmiercanie a danie możliwości zakończenia swoich cierpień.Chociaż wątpię aby ktoś taki jak ty był w stanie dostrzec różnicę.
Przypadek ten wydał mi się ciekawy, więc postanowiłem się nim z wami podzielić

Wypadek miał miejsce 4 lipca 1989r.. O godzinie 9:14 z lotniska Bagicz pod Kołobrzegiem wystartował radziecki MiG-23 pilotowany przez pułkownika Skuridina. Po niespełna 30 sekundach lotu pilot włączył dopalacz. W momencie jego włączenia nastąpił wyraźny spadek obrotów silnika. Skuridinowi wydawało się, że silnik się wyłączył. Po kilku sekundach silnik wszedł na maksymalne obroty, lecz samolot zdążył już zwolnić o 55km/h. Po 10 sekundach od pierwszego spadku mocy pilot będąc wciąż przekonanym o tym, że silnik nie pracuje, katapultował się. Po tym jak pilot opuścił kabinę, obroty silnika ponownie spadły i gdy wydawało się, że samolot zaraz runie na ziemię - silnik zaczął pracować normalnie, a samolot poleciał dalej, bez pilota.

W maszynie działał system stabilizacji, który kontrolował parametry lotu, więc maszyna zaczęła się wznosić i lecieć prosto. Samolot wzniósł się na wysokość 12 300 m i ze średnią prędkością 700 km/h skierował się na zachód. Nie niepokojony przeleciał nad NRD. Po przekroczeniu granicy między państwami niemieckimi, myśliwiec został przechwycony przez parę amerykańskich F-15, jednak piloci samolotów po zidentyfikowaniu MiG-a i stwierdzeniu, że samolotu nikt nie pilotuje dostali rozkaz puszczenia maszyny wolno. Po kolejnych kilkunastu minutach w powietrze została poderwana para francuskich Mirage, tym razem jednak z rozkazem bezwzględnego zestrzelenia intruza jeśli tylko przekroczy granicę francuską. Nie doszło jednak do tego.

Po 69 minutach i 36 sekundach od startu wyczerpało się paliwo w MiG-u i zaczął on powoli opadać. Z prędkością 300 - 330 km/h spadł na miasteczko Kortrijk niszcząc dom i grzebiąc pod zgliszczami 18-letniego mężczyznę. Samolot pokonał samodzielnie trasę około 1000km.


Winowajca - MiG-23

Podobny wypadek miał miejsce w USA 19 lat wcześniej - wikipedia

To trzeba mieć pecha, żeby zostać zabitym przez samolot, który pokonał 1000km bez pilota
Opuszczony zamek w Belgii
D................a • 2013-04-19, 14:47
Zamek Miranda znajduje się w Belgii, został zbudowany w 1866 roku w Celles jako rezydencja rodziny szlacheckiej. Funkcję swoją pełnił do wybuchu II wojny światowej, wtedy został przejęty przez hitlerowców. W latach 50-tych przejęła go belgijska firma kolejowa i od tamtej pory służył on jako dom letniskowy dla dzieci kolejarzy. Zamek został opuszczony w 1991 roku z powodu braku inwestorów i dalszych możliwości jego utrzymywania.

Reszta w komentarzach
Źródło
Najlepszy komentarz (29 piw)
D................a • 2013-04-19, 14:51












































Belgia chce ograniczyć władzę islamskich polityków
k................5 • 2013-04-04, 10:38
Chyba się ktoś w końcu obudził.

Cytat:

Kiedy nowopowstała Partia Islamu zapowiedziała dążenie do wprowadzenia w Belgii prawa szariatu, członkowie parlamentu zaproponowali zmniejszenie władzy muzułmańskich ekstremistów, którzy wygrali w wyborach lokalnych lub krajowych.

W przemowie do parlamentu belgijskiego Alain Destexhe, poseł z partii Mouvement Reformateur, największej francuskojęzycznej, klasycznej liberalnej partii Belgii oraz Philippe Pivin, liberalny członek parlamentu, będący również zastępcą burmistrza Koekelberg (przedmieścia Brukseli), oświadczyli, że koniecznością jest poskromienie władzy wybranych muzułmanów, których poglądy są niezgodne z Europejską Konwencją Praw Człowieka.

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł w lutym 2003 roku, że islamskie prawo szariatu jest “niezgodne z fundamentalnymi zasadami demokracji”. Trybunał oznajmił, że system prawny bazujący na prawie szariatu “odchodziłby od Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, szczególnie w kwestii statusu kobiet oraz tego, że interweniowałby we wszystkich sferach prywatnego i publicznego życia zgodnie zasadami religii”.

Według ustawodawczej propozycji, którą mogą teraz podpisać inni członkowie belgijskiego parlamentu, ultrakonserwatywni muzułmanie wybrani do sprawowania publicznych urzędów są nieodpowiedni do prowadzenia lokalnych rządów lub organów społecznych.

Destexhe powiedział, że ponieważ muzułmańscy politycy w Belgii budują odizolowane społeczności i paralelne społeczeństwa, podjęcie działań jest konieczne. Ludzie z Partii Islamu odmawiają podania ręki kobietom. Nie chcą mieszać się z innymi w środkach transportu publicznego lub innych miejscach publicznych. Nawołują do brania ślubu i zasłaniania twarzy w wieku 12 lat, bazując na prawie islamskim, stwierdził polityk. Członkowie Partii Islamu odmówili podania ręki Francoise Schepmans, burmistrzyni Molenbeek [okolica Brukseli z przewagą muzułmanów]. Myślę, że niektórzy ludzie nie rozumieją jak bardzo podobne jest to do zachowań ekstremalnej prawicy i jak tworzą oni swoje własne, odizolowane społeczeństwo.

Inicjatywa posłów jest odpowiedzią na deklaracje członków Partii Islamu, którzy w październiku ub. roku zostali wybrani do władz lokalnych w Molenbeek-Saint-Jean i Anderlechcie. Jeden z nich, Redouane Ahrouch, powiedział w publicznej telewizji RTBF: Myślę, że musimy uwrażliwić ludzi, sprawić, by zrozumieli zalety posiadania [w kraju] muzułmanów i islamskiego prawa. A wtedy jego wprowadzenie będzie już całkowicie naturalne i staniemy się państwem islamskim. Na pytanie dziennikarza: Islamskie państwo w Belgii?, islamista odpowiedział: W Belgii, oczywiście. Jestem, za wprowadzeniem szariatu. To będzie długa walka, może trwać dziesiątki lat, ale ruch już się zaczął.

Partia Islamu chce wystawić kandydatów w wyborach europejskich w roku 2014. Jej kampania opiera się na trzech postulatach: wprowadzenia posiłków halal w stołówkach szkół publicznych, oficjalnego uznania przez państwo islamskich świat oraz legalizacji noszenia islamskich zasłon głowy w miejscach publicznych.

Minister spraw zagranicznych Belgii, Didier Reynders, wezwał niedawno do wprowadzenie wzmożonego monitoringu kazań wygłaszanych w meczetach, pod katem ewentualnych treści ekstremistycznych. Zamiast budować w naszym kraju umiarkowany islam, imamowie i inni kaznodzieje zwracają się ku poglądom salafickim i popierają ruchy radykalne, powiedział. Reynders zaproponował też uzależnienie państwowych dotacji dla meczetów (około 300 w całej Belgii) od treści, jakich się tam naucza.



źródło
ODE MNIE: Artykuł żydowskiej autorki (więc trzeba uważać), lecz padają w nim bardzo interesujące liczby jak i gołe fakty, które w dodatku przedstawione są, jak sami zobaczycie, dość łagodnie. Tłumaczenie moje, najlepiej jak potrafiłem, jednak braki w Polskim pewnie dadzą się znać. Zapraszam do bardzo ciekawej lektury o tym, co się dzieje w stolicy Europy.
enyoj

Belgia, jako kraj multi-kulti, uznaje prawa mniejszości (etnicznych, kulturowych, lingwistycznych i religijnych). Korzystając z tej polityki, społeczność muzułmańska wymaga całej serii specyficznych praw, nieraz sprzecznych z prawem narodowym. Puki co, Islam stał się druga [co do liczebności wyznających] religią w kraju.

Szybki rozwój Islamu w Belgii przez ostatnie lata jest powodem do obaw. Od 74 roku rząd oficjalnie uznaje tę religię. Pierwszym objawem tego uznania jest wprowadzenie, w r. 1975, nauki o Islamie do programu szkolnego [można ją wybrać w szkołach komunalnych]. Drugim objawem jest intensywne budowanie meczetów.
Wedle niektórych prognostyk, Bruksela stanie się miastem w większości muzułmańskim za jakieś 20 lat. Niektóre dzielnice już się tym stały. Jedna trzecia Brukselczyków [!] jest muzułmańska [tylko zachowują się tak, jak by było ich 2/3]. To, co brano za żarty dekadę temu, dzisiaj stało się rzeczywistością: już od 2001 roku, Mohamed jest, z wielkim prowadzeniem, pierwszym najczęstszym nadawanym imieniem noworodkom w belgijskiej metropolii. W stolicy europy mnożą się nielegalne meczety. Już 43 z nich zostały uznane przez ministra spraw wewnętrznych Philippe Couriera. 

Belgia jest w czołówce europejskich krajów jeżeli chodzi o otrzymywanie obywatelstwa przez osoby z zagranicy. Belgijska społeczność muzułmańska liczy ok. 350.000 członków (200.000 w 1985 [czujecie to?]), w czym ok. 150.000 Marokańczyków 85.000 Turków ale również Albańczyków, Irańczyków, Pakistańczyków [tych agresywnych jeszcze nie spotkałem, aż dziwne, ze to właśnie z nimi Anglia ma problem) i Senegalczyków. 15% imamów przebywa na terenie kraju nielegalnie. 75% belgijskich muzułmanów uznaje się za praktykujących. Młodzież, zamiast przyjmować zachodnie wartości i się asymilować, zmierza w zupełnie inną stronę [i to jest ciężkie do zrozumienia, ich, czyli tez nasze społeczeństwo się cofa]. Umiarkowani jak i ekstremiści stają się ofiarą fenomenu "superislamizacji"[zamiast się otwierać na świat, to oni się coraz bardziej pogrążają w swojej religii]. Miedzy 70 a 90% muzułmańskiej populacji nielegalnie świętuje święto Aid-el-kebir (święto barana na koniec ramadanu) w domu wbrew zasadom higieny i zdrowia ale również prawa. W tym czasie składane jest do 100.000 ofiar [baranów zabijanych tam na ich sposób, to jakiś cały rytuał jest i faktycznie w tym dniu oni np. do szkoły nie przychodzą].

Coraz częściej dochodzi do prozelityzmu [zmiana wiary]. 10 lat temu nawróconych było 6.000, do 8.000 Belgów, jednak ten proces przyspieszył. Dziś, średnia wychodzi na ok. 1.000 do 1.200 podań rocznie (prócz głupich kobiet, są też strachliwi mężczyźni). Dziś jest już ok. 30.000 nawróconych [Belgia: 11 mil. mieszkańców, Bruksela: 1.1 mil.)
Islamskie pisma promujące niższość kobiet się rozprzestrzeniają, to samo tyczy wymagań niezgodnych z prawem Belgii: zwolnienie ich dzieci z WFu, z biologii, podział basenów [na damskie i męskie], nienakazywanie zdjęcia chusty do zdjęć. 

Islamizacja dotyka nawet sfery ekonomicznej. W 2009, po kryzysie, szefowie firm i mający odpowiedzialne stanowiska muzułmanie mający już swoje pewne miejsce w życiu socjoprofesjonalnym, domagają się bankowości islamskiej opartej na zasadach z koranu [http://pl.wikipedia.org/wiki/Bankowość_islamska]. W prawie, szariat wtrąca się powoli w decyzje podejmowane przez sądy [tego nie mam jak potwierdzić, nie wyobrażam sobie w jaki sposób szariat mógłby wpływać na decyzje sądu, ale kto wie...]. 
Edukacja nie zostaje z tyłu tego procesu. Belgia jest państwem neutralnym (bez interwencji, bez wtrącania się w sprawy związane z religią). Uznaje i wspomaga finansowo rożne społeczności w zależności od korzyści socjalnej [od liczby]. To prawo upoważnia ministra wyznań do finansowania lekcji religii.
Mimo, że szkoła publiczna jest miejscem neutralnym religijnie od r. 1994, muzułmanki noszą hidżab [prześcieradło], symbol przynależności wyznaniowej. Szkoły serwują również posiłki halal [jak by ktoś nie wiedział: bez świni i zabite w rytualny sposób (na co ich rzeźnicy nieraz maja wywalone)]. Co ciekawsze, krzyże na ścianach nie mają prawa wisieć, tak samo jak żaden inny symbol wiary czy aktywizmu politycznego. 
Politycy rozkładają ręce na kwestie chusty czy sekularyzacji w szkołach. Kościół się do nich dołącza powtarzając "wciąż te same gadki" na temat Islamu. [chusty tak, ale krzyże nie! Belgijska polityka nie ma jaj. Najgorsze jest to, ze polski rząd włażący w dupę zachodowi i starający się do niego upodobnić tez pewnie rozłoży ręce za x lat jeżeli nic się nie zmieni.]

Wizualizacja

Jak mogło do tego dojść w tym federalnym królestwie? Ogólnie, umocnienie fundamentu religijnego zaczęło się w muzułmańskim świecie w okolicach lat 1980, po nieudanej probie modernizacji krajów arabskich [oni się po prostu nie nadają]. W ten sposób rozwinął się znaczny liczebnie i obfity w możliwości wachlarz aktywności socjalnych (meczety, szkoły, centra kulturalne). 
Od 60 do 70 roku, ruch asocjatywny wspólnoty muzułmańskiej pomnożnył ilość aktywności o charakterze socjalnym i kulturalnym (edukacja, sport, sztuka, etc.) mających na celu odbudowanie wspólnego życia tej społeczności świętując np. święta narodowe i religijne. Rozwijają się równolegle stowarzyszenia, sieci medialne, ekonomiczne, socjalne i niezależne polityki. Te aktywności korzystają ze wsparcia belgijskiego ruchu związkowego [chodzi o związki pracy w których jest ich dużo] mającego stosunkowo dużo do powiedzenia.
Reformy warunków obywatelstwa, liczne afery dotyczące chust, niespodziewane przypadki procesu oficjalizacji Islamu jak i pojawienie się islamizmu politycznego na międzynarodowej scenie sprawiają, że wymogi socjoekonomiczne muzułmańskich imigrantów pracujących w Belgii przekształcają się w wymogi kulturalne [podkreśl. Moje] obywateli belgijskich wyznania muzułmańskiego. [jak by ktoś nie zrozumiał: ewolucja. Jak świeży, chodzi mu tylko o prace. Jak się oswoi, no cóż...] Stowarzyszenia kulturowe są również tworzone w celu promowania kultury kraju pochodzenia. I od kilku lat, takie właśnie stowarzyszenia kulturowe mnożą się w celu specyficznej pomocy tylko muzułmanom: usługi pomocy i wsparcia, usługi socjalne, etc. Niektóre z tych stowarzyszeń działają jako grupy dla korzyści etnicznych domagając się, dla swoich członków, praw religijnych, ale również politycznych, ekonomicznych i socjalnych. Inne są małymi firmami na skali lokalnej które płyną na fali tworzonej przez handel etniczny (agencje podróży, restauracje, import-eksport, sklepy, etc.) albo po prostu na szerokiej fali handlu "etno-islamicznego" (sklepy z chustami [i innymi prześcieradłami], sklepy mięsne halal, księgarnie, etc.)
W ten sposób, dzisiaj, społeczność muzułmańska wykorzystuje socjologię miasta aby domagać się przestrzeni publicznej w celu walki o uznanie swojej tożsamości. 

Wymykanie się spod kontroli

W r. 2004 fenomen burki ([prześcieradło, tylko ze afgańskie i na całe ich pingwinowe ciałko, uniemożliwiające rozpoznanie]) pojawił się w niektórych dzielnicach Brukseli. Jako że jest ona wbrew prawu w miejscach publicznych, flamacki [Belgia to kraj dwujęzyczny] minister do spraw integracji, Marino Keulen (VLD), zdecydował stanowczo ją zabronić. 
W r. 2005, pierwsza kobieta-kamikaze jest rodowita Belgijka, Muriel Degauque, zdobyta przez brukselskich, islamskich ekstremistów. Nawrócona na Islam, wysadziła się w Bagdadzie. 
Podczas wyborów do parlamentu w 2007 roku, jakaś grupa muzułmańska nawołuje do bojkotu mówiąc, że głosowanie jest "nielegalne". Z dokumentu pochodzącego od tej grupy wynikało, ze "Ustala prawo może tylko Allah, każdy glosujący muzułmanin jest odszczepieńcem". Tego samego roku, manifestacja przeciwko islamowi mająca się odbyć w Brukseli została zabroniona przez mera miasta. Rada Państwa podparła tę decyzję [cytat z Władcy Pierścieni: "To miasto cuchnie strachem"]

Muzułmanie reprezentują tylko 3,5% populacji kraju. Napięta atmosfera miedzy nimi a nie-muzułmanami grozi socjalną eksplozją [bawi mnie to słowo użyte przez autorkę w tym kontekście].
Bruksela nie jest wyjątkowo dotknięta przez progresywną islamizację przez przypadek: jako stolica Europy, reprezentuje zapewne serce kontynentu, który należy odbić. 

Autorka: Israel Magazine / Noémie Grynberg 2009.

Ode mnie: Artykuł ten, jak mogliście zauważyć, oparty jest na oficjalnych faktach. W 95% nie ma mowy o przekształcaniu informacji. Mam nadzieje, ze ten w miarę obiektywny punkt widzenia na sprawę dobrze się wpasował w moje postrzeganie tego, co się dzieje w mieście w którym mieszkam od 10u lat i czym się z wami dziele. 
Nie bądźmy rasistami, to jest głupie. Bądźmy realistami i nie dajmy się oślepić. Jak ktoś się zapyta, czy nie mamy nic innego do roboty niż hejtowanie Islamu, powiedzmy, że to oni nie mają nic innego do roboty jak uprzykrzanie nam życia swoim zachowaniem i swoją ideologią.

Źródło: http://www.noemiegrynberg.com/pages/politique/la-belgique-premier-pays-musulman-de-l-union-europeenne-d-ici-20-ans.html
Tatuaż
gumol • 2013-02-04, 1:41
Istnieje pewna niepisana zasada, w której chodzi o to, by nie tatuować sobie imion swoich partnerów. Wiadomo, niby się kocha, ale chuj wie jak się los potoczy. Potem zostaje się z tatuażem, który przypomina o tej kurwie/chuju przez resztę życia. Tej zasady nie znała pewna Rosjanka, która zakochała się w belgijskim artyście tatuażu. Poznali się przez internet. Ona się w nim zajebała, pobrali się, a w dowód miłości on wydziarał jej na dziobie swoje imię "Ruslan".







Najlepszy komentarz (112 piw)
krecik • 2013-02-04, 2:08
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem