📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
#bill
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Siedzi jaśnie Pan w wannie, całkowicie zrelaksowany i wyluzowany i pozwolił sobie na tzw. "bulgot wanienny".
Po chwili po tym incydencie wchodzi do łazienki kamerdyner z tacą na, której stoi butelka i szklaneczka z lodem.
- Co to ma znaczyć Billu? Nie prosiłem o nic do picia. - rzecze hrabia.
Na to kamerdyner:
- Ależ sir wyraźnie słyszałem: "Bill bring me a bottle of bourbon pleassss..."
Po chwili po tym incydencie wchodzi do łazienki kamerdyner z tacą na, której stoi butelka i szklaneczka z lodem.
- Co to ma znaczyć Billu? Nie prosiłem o nic do picia. - rzecze hrabia.
Na to kamerdyner:
- Ależ sir wyraźnie słyszałem: "Bill bring me a bottle of bourbon pleassss..."
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (79 piw)
BongMan
• 2011-04-17, 21:03
Anglik w hotelu z kolegą, zamawiają herbatę do pokoju. Dzwonią na recepcję:
- Two tea to room two.
Facet z recepcji:
- Pamparampampam!
- Two tea to room two.
Facet z recepcji:
- Pamparampampam!
Stand-up Billa Hicksa z 89' o paleniu, niepaleniu i o tym, co to kogo właściwie obchodzi.
Najlepszy komentarz (27 piw)
Hada Gronkowiec-Lincz
• 2010-11-16, 1:01
mam to w dupie, chcecie to sie trujcie ale nie przy mnie, to tak jakbym usiadl w pociagu obok was i nasral na siedzenie. no co moge nie? a jednak by wam to przeszkadzalo, wiec skonczcie te wywody na temat tego czy bierne palenie szkodzi czy nie, mi to po prostu przeszkadza.
Bill Clinton i jego kierowca jechali przez wiele dni od jednego do drugiego wybrzeża. Pewnej nocy przed limuzynę wyskoczyła im świnia. Nie przeżyła tego spotkania. Clinton widząc co się stało, kazał kierowcy iść wytłumaczyć wszystko farmerowi i powiedzieć że wszelkie straty zostaną zrekompensowane.
Kierowca wrócił dopiero po godzinie z cygarem w zębach, butelką wina w ręce, i w poszarpanym ubraniu.
- Mój boże co Ci się stało.
- No cóż, farmer dał mi wino, jego żona dała mi cygaro, a ich 19 letnia córka, chwile szalonej niezapomnianej rozkoszy.
- Cóżeś ty im powiedział?
- Że jestem kierowcą Billa Clintona i właśnie zabiłem świnię.
Kierowca wrócił dopiero po godzinie z cygarem w zębach, butelką wina w ręce, i w poszarpanym ubraniu.
- Mój boże co Ci się stało.
- No cóż, farmer dał mi wino, jego żona dała mi cygaro, a ich 19 letnia córka, chwile szalonej niezapomnianej rozkoszy.
- Cóżeś ty im powiedział?
- Że jestem kierowcą Billa Clintona i właśnie zabiłem świnię.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Był już Jim Carey i Sylwester Stallone, teraz pora na Bila Gate$a...
Pewnie pamiętacie reklamę Visy, gościu latający o kulach to Bill Shannon, fajne to i pomysłowe
Billowi rozchorował się koń. Nie wiedział, co z nim zrobić, pojechał więc po pomoc do sąsiada.
- Hey John, co zrobiłeś, kiedy twój koń się rozchorował?
- Dawałem mu olej rycynowy.
Bill pojechał więc do domu, nalał oleju do wiadra i napoił konia. Rano wchodzi do stajni, a koń - martwy. Wkurzony pognał do Johna.
- Hey John, dałem koniowi oleju rycynowego, a on padł.
- Mój też...
- Hey John, co zrobiłeś, kiedy twój koń się rozchorował?
- Dawałem mu olej rycynowy.
Bill pojechał więc do domu, nalał oleju do wiadra i napoił konia. Rano wchodzi do stajni, a koń - martwy. Wkurzony pognał do Johna.
- Hey John, dałem koniowi oleju rycynowego, a on padł.
- Mój też...
3 rzeczy które niszczą ludzkość...
...a skamieliny dinozaurów...
tak to racja
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów