Bangladesz. Żywa kobieta została odnaleziona w ruinach zawalonej fabryki po 17 dniach. Wyobrażacie to sobie? Nieznośny upał, smród, kurz, brak wody, jedzeni, miejsca i nagle wali ci się budynek na głowę.
Najlepszy komentarz (52 piw)
hallux
• 2013-05-12, 10:02
mogła sobie wyjeść drogę