#brytania
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Goniłbym gościa i mu dorzucił swój portfel...
Janusz Korwin Mikke
W odpowiedzi na rosnącą liczbę przestępstw z użyciem noży w Wielkiej Brytanii sędzia Nic Madge ogłosił doskonałe rozwiązanie tego problemu. Rozwiązanie tak idiotyczne, że wciąż zastanawiam się, czy to nie aby fejk, ale:
Należy wycofać ze sprzedaży noże ze szpicem!
Niebezpieczne mogą być również noże o ostrzach długości 10 cali - sędzia stwierdza, że do użytku kuchennego w zupełności wystarczą noże długości do 8 cali z zaokrąglonym czubkiem... Naturalnie noże obecnie posiadane powinny zostać „przerobione" na bezpieczne.
Byłbym zapomniał - w gospodarstwach domowych noże nie muszą być bardzo ostre - wystarczą tylko troszeczkę ostre, wtedy stanowią mniejsze zagrożenie.
Ja osobiście proponowałbym stosowanie plastikowych noży-zabawek. Wystarczyłoby sprzedawać produkty takie jak chleb czy mięso już pokrojone - wtedy nóż służyłby tylko do smarowania.
Zakazałbym również posiadanie szkła, które przecież można rozbić i skonstruować z niego nóż. Sztućce i naczynia również wyłącznie plastikowe.
Źródło: telegraph.co.uk/news/2018/05/27/knives-sharp-filing-solution-soaring-v...
Problem?
Każdy z was jakby mógł to by ją jebał do utraty tchu (czyli pewnie przez 30 sekund)
.
oto wyjaśnienie dla islamskiego terroryzmu: szaleństwo i głupota
nigdy się nie mówi o problemach i wadach muzułmanów a w szczególności ich swobodzie i długo trwałego praktykowanego kazirodztwa
,praktyki które zostały zakazane w tradycji judeo-chrześcijańskiej od czasów Mojżesza.
Więcej niż 7 lat temu, brytyjski minister środowiska Phil Woolas nie poruszał bardzo delikatnej kwestii aczkolwiek wartej przedyskutowania
Odnosząc się do kultury aranżowanych małżeństw między kuzynami w muzułmańskiej społeczności imigrantów,
Woolas powiedział: "Jeśli masz dziecko z kuzynem prawdopodobieństwo wystąpienia problemów genetycznych tego dziecka jest wysokie."
Woolas, którego wiedza jest wspierana przez ekspertów medycznych informuje że większość przypadków występuje w rodzinach imigrantów z obszarów wiejskich,
Pakistanie, gdzie nawet połowa wszystkich małżeństw to związki kuzynów. woolas mówił: "jeżeli porozmawiasz z jakimkolwiek pakistańskim lekarzem
pierwszej pomocy to ci powiedzą że poziom niepełnosprawności wśród ludności pakistanu jest wyższe niż średnia światowej populacji
i wiedzą że jest to spowodowane powszechnymi małżeństwami kuzynów"
problem pogarsza się i potęguje. Jak Woolas powiedział: "Wielu rodziców jak i wielu zwolenników
i propagatorów kazirodztwa to są ludzie pochodzący z kazirodczych rodzin." To by wyjaśniało, dlaczego badania dla Newsnight BBC2 w listopadzie 2005 roku wykazały,
że brytyjscy Pakistańczycy stanowili 3,4% wszystkich porodów, ale i 30 % wszystkich brytyjskich dzieci z zaburzeniami genetycznymi to dzieci pakistańczyków.
Rzeczywiście, wpis w Wikipedii potwierdza, że "małżeństwa kuzynowskie w większości krajów muzułmańskich są często preferowane,
a nawet zachęca się w niektórych regionach", i wskazuje na fakt, że sam prorok Mahomet poślubił kuzynki.
Ale problem nie jest wyłącznie dla pakistańskich muzułmanów, dowody wskazują że ta pandemia jest wśród muzułmanów na całym świecie.
Według Nicolai Sennels duńskiego psychologa, który wykonał rozległe badania w muzułmańskiej społeczności,
blisko połowa wszystkich muzułmanów na świecie jest wynikiem związków kazirodczych:
70% Pakistańczyków pochodzi z rodzin kazirodczych.
67% Saudyjczyków.
64% osób mieszkających w Jordanii i Kuwejtu
63% Sudańczyków.
60% Irakijczyków.
54% muzułmanów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Katarze.
25-30% osób w Turcji.
W Anglii, co najmniej 55% pakistańskich imigrantów jest w małżeństwie z kuzynem pierwszego stopnia.
W Danii liczba imigrantów z Pakistanu z kazirodczego związku jest około 40%.
Sennels wskazuje, że kuzynowskie małżeństwo zostało chwalone przez Mahometa i trwa już od teraz od 50 pokoleń (1400 lat) w świecie muzułmańskim.
Ta praktyka nigdy nie odejdzie w świecie muzułmańskim, ponieważ Mahomet jest najlepszym przykładem i autorytetem we wszystkich sprawach, także i w małżeństwie.
Sennels ostrzega, że masywne kazirodztwo w kulturze muzułmańskiej zrobiło praktycznie nieodwracalne szkody w muzułmańskiej puli genowej,
w tym rozległe uszkodzenia inteligencji, rozsądku i zdrowia. (Podobne efekty obserwowano w dynastii faraonów w starożytnym Egipcie
i brytyjskiej rodziny królewskiej, gdzie kazirodztwo było normą przez znaczny okres czasu.)
starałem się jakoś dobrze to przetłumaczyć no ale wyszło jak wyszło
źródło : dcclothesline.com/2015/07/18/half-of-worlds-muslims-are-inbred-due-to-...
Zasłyszane w autobusie(wiem, nieładnie podsłuchiwać, ale gdy ktoś krzyczy na cały pojazd, nie da się nie słyszeć).
Do pojazdu weszły dwie kobiety, z czego jedna mieszała drugą z błotem. Ponieważ trochę za długo trwałoby przytaczanie całej rozmowy, opiszę w skrócie, o co wkurzała się jedna na drugą.
Z tego co zrozumiałem, kobieta mająca córkę w wieku licealnym, poznała na wakacjach faceta. Roboczo nazwijmy go Ahmed. Ahmed żył sobie całkiem nieźle w Polsce 2.0, dla niepoznaki nazwanej Wielką Brytanią.
Kobieta zakochała sie w Ahmedzie po same uszy i gadali na Skypie i innych komunikatorach długo, długo po skończonym urlopie kobiety. W końcu Ahmed zaproponował: "Weź rozwód, bierz córkę i leć co sił do mnie do Brytanii, żyję tu sobie jak u Allaha za piecem, będziemy razem!".
Jak zaproponował, tak zrobiła.
Sprzedała mieszkanie, meble i rzeczy różne, poleciała na Wyspy z dzieckiem, a tu...zonk.
Ahmeda nie ma, w miejscu gdzie mieszkał sąsiedzi nic nie wiedzą, a na komunikatorach się nie odzywa.
Kobieta spędziła tydzień w UK szukając go i wydając przy tym całkiem niemałą sumkę, po czym wróciła do Polski.
Jej córka z własnej woli przeprowadziła się do ojca, uprzednio wygarniając matce.
Jaka była postawa samej zainteresowanej, mieszanej z błotem przez koleżankę?
"Ale przecież to mojego byłego męża wina! Ahmed mógł nas przecież sprzedać na narządy albo zgwałcić! A on nie zareagował!"
Szkoda, że darwinizm nie zadziałał.
Oby wszystkie tak się zachowywały. Łatwiej wtedy odróżnić ziarno od plew.
Zwabił 25-latkę do domu i zgwałcił, po czym zażądał, żeby została jego żoną. 34-letni muzułmanin, biznesmen mieszkający w walijskim Cardiff, całą akcję dokładnie zaplanował. Po gwałcie kazał kobiecie iść do łazienki i wziąć prysznic, wszystko potajemnie filmował, a następnie zagroził, że nagrany materiał upubliczni w internecie. Zapowiedział również, że jeśli go nie poślubi, zabije jej rodziców.
Mężczyzna, mający już jedną żonę, interesował się swoją ofiarą, praktykującą muzułmanką, od dawna; wcześniej założył nawet fałszywe konto na Facebooku, żeby ją przekonać, iż jej ówczesny chłopak jest gejem. Sąd w Cardiff skazał 34-latka na 16 lat więzienia, z kilku paragrafów - o zmuszanie do małżeństwa, gwałt, bigamię, podglądactwo.
- Ten wyrok to ważny sygnał dla ofiar, a także przedstawicieli służb publicznych, często omijających podobne sprawy szerokim łukiem z obawy o oskarżenia o rasizm i ingerowanie w tradycję imigranckich społeczności - skomentowała Jasvinder Sanghera, szefowa organizacji Karma Nirvana, wspierającej ofiary tego typu przestępstw, która pomogła przekonać premiera Davida Camerona do zmiany prawa w tym zakresie.
Nowe rozporządzenie, które weszło w życie w czerwcu ubiegłego roku, zdelegalizowało przymusowe małżeństwa w Anglii i Walii, a następnie podobne przepisy wprowadzono również w pozostałych krajach wchodzących w skład Wielkiej Brytanii. Zgodnie z nimi, za zmuszanie do poślubienia osoby wbrew jej woli grozi do siedmiu lat więzienia. W przypadku biznesmena z Cardiff kara była surowsza ze względu na inne przestępstwa jakie popełnił.
W politycznej poprawności
1267. Tyle osób skorzystało w ubiegłym roku z pomocy rządowej organizacji Forced Marriage Unit. W tej grupie 79 proc. stanowiły kobiety, a 11 proc. osoby poniżej 16. roku życia. Najwięcej spraw dotyczyło przybyszów z Pakistanu, Afganistanu, Somalii, Indii i Bangladeszu. Ta liczba jest nieco niższa niż w poprzednich latach (w 2012 r. - 1485, a w 2013 r. - 1302), niemniej nikt nie ma wątpliwości, że to tylko wierzchołek góry lodowej. Szacuje się bowiem, że na Wyspach do małżeństwa może być zmuszanych nawet 10 tys. ludzi rocznie.
Zjawisko jest złożone, najczęściej wiąże się z tradycją i kulturą imigranckich społeczności. Swego czasu szerokim echem odbił się film dokumentalny "Forced to marry", wyemitowany przez telewizję ITV. Dziennikarze stacji wcielając się w rolę brata i matki 14-letniej muzułmańskiej dziewczynki skontaktowali się z 56 islamskimi duchownymi w różnych częściach Wielkiej Brytanii, z których 18 zgodziło się na udzielenie ślubu małoletniej z dorosłym mężczyzną. I to pomimo tego że brytyjskie prawo stanowi, iż małżeństwo i stosunki seksualne są dozwolone od lat 16.
- Urzędnicy i politycy boją się podejmowania konkretnych działań z obawy przed przypięciem im takiej czy innej łatki. Problem jest zamiatany pod dywan, bo ludzie obawiają się urazić uczucia grup religijnych, narodowościowych czy etnicznych. Brytyjczycy stali się zakładnikami politycznej poprawności - mówiła wówczas Aneeta Prem, założycielka i prezes Freedom Charity, organizacji walczącej ze współczesnym niewolnictwem.
Również same ofiary często mają opory przed nagłośnieniem sprawy. Wystąpienie przeciwko tradycji, rodzinie czy własnej społeczności jest bowiem postrzegane jako wstydliwe, a nawet niehonorowe.
Za zdradę córki
Biznesmen z Cardiff jest pierwszym skazanym na podstawie wprowadzonego w ubiegłym roku prawa. Kilka dni później za kratki trafił również ojciec, który zmusił swoją 14-letnią córkę do poślubienia ponad dwukrotnie od niej starszego mężczyzny.
Do ceremonii doszło w ich rodzinnym domu w Manchesterze, w dniu urodzin dziewczynki. Rano krewni przyszli do jej sypialni i ubrali w suknię mówiąc, że nie pójdzie do szkoły, ponieważ bierze ślub. Nastolatka nie miała pojęcia co się dzieje - uroczystość była prowadzona w języku bengalskim, którego nie rozumiała. Podczas ceremonii była podszczypywana przez ciotkę, która w ten sposób dawała pannie młodej znak, żeby w odpowiednim momencie się odzywała. Po ślubie dziewczynka zamieszkała z mężem, a kiedy ten zmusił ją do seksu, uciekła z domu i poinformowała policję. Obecnie mężczyzna prawdopodobnie przebywa w Bangladeszu, ale nie jest poszukiwany.
Sąd w Manchesterze skazał natomiast ojca nastolatki na 14 tygodni więzienia. Sędzia stwierdził, że zdradził on swoją córkę, a sposób, w jaki postępował, był okrutny. Zdaniem prokurator Elizabeth Nichols, presja kulturowa wywierana przez innych członków rodziny na ojca zmusiła go do takiego postępowania i nie był jedynym, który doprowadził do małżeństwa, ale to właśnie on miał szczególny obowiązek, żeby chronić swoje dziecko...
Przecież wszyscy normalni ludzie wiedzą, że te przypadki są tylko formą wzbogacenia kultury Anglii, poprzez tradycje i wierzenia ludności napływowej.
Takie pejoratywne ukazywanie kultury pokoju jaką jest wiara naszych braci i sióstr z sam wiesz skąd jest oszczercze i złośliwe.
Zamiast skupiać się na tym ile bomb wybuchło, ile głów zostało uciętych, czy ile małżeństw zostało zawartych dziećmi bez ich zgody, powinniśmy zauważyć ile rzeczy się nie wydarzyło... jeszcze
niedługo po gadce policjant zdejmuje opaskę.
Chyba fakt nie noszenia przez nich broni mówi sam za siebie.
Jakim cudem ten naród wygrał dwie wojny światowe?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów