Przychodzi ciapaty do lekarza. Lekarz stawia diagnozę.
- Mam dwie wiadomości. Masz raka i zostało ci pół roku życia.
- Tylko pół roku? - pyta ciapaty
- Jak dla mnie to aż pół roku - smuci się lekarz.
Nie było, wymyślone przeze mnie na rodzinnym grillu
- Mam dwie wiadomości. Masz raka i zostało ci pół roku życia.
- Tylko pół roku? - pyta ciapaty
- Jak dla mnie to aż pół roku - smuci się lekarz.
Nie było, wymyślone przeze mnie na rodzinnym grillu
- Umie pani zmieniać pieluchy?
- Co? Naprawdę? Jestem w ciąży?
- Nie. Ma pani raka jelit.