Stary żyd leży na łożu śmierci.
Pytają go o jego ostatnie życzenie.
- Chciałbym się napić herbaty z dwiema łyżeczkami cukru.
Ogólne zdziwienie., niepewność., na wszelki wypadek pytają czy dobrze usłyszeli:
- Herbata z dwiema łyżeczkami cukru?
Na co umierający żyd:
-Tak. Całe życie w gościach słodziłem trzy, a w domu jedną A ja lubię z dwiema.
Pytają go o jego ostatnie życzenie.
- Chciałbym się napić herbaty z dwiema łyżeczkami cukru.
Ogólne zdziwienie., niepewność., na wszelki wypadek pytają czy dobrze usłyszeli:
- Herbata z dwiema łyżeczkami cukru?
Na co umierający żyd:
-Tak. Całe życie w gościach słodziłem trzy, a w domu jedną A ja lubię z dwiema.