18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:30
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 2024-10-10, 16:26

#egzekucja

Brutalna egzekucja.
~Sunday • 2013-09-03, 14:26
Niezwykle okrutny i bolesny sposób.



Najlepszy komentarz (42 piw)
MichaU • 2013-09-03, 14:30
Zamiast umrzeć momentalnie po jednym strzale, to musieli umrzeć w męczarniach
Powieszenie!
BrunoL • 2013-08-21, 23:00
Powieszenie (łac. suspensio) – jedna z najstarszych metod wykonywania kary śmierci.

Procedura:
Kara śmierci przez powieszenie polega na założeniu skazanemu na szyję pętli zaciskającej się pod ciężarem ciała. Drugi koniec pętli przywiązany jest do poziomej belki lub gałęzi. W momencie egzekucji kat usuwa spod nóg skazańca podparcie, co powoduje, iż ten zawisa na sznurze (stąd nazwa metody egzekucji). W początkowych egzekucjach tego typu skazaniec był wciągany na gałąź drzewa lub belki szubienicy za szyję. Stosowano też metodę, gdzie skazańca spychano z oparcia do przodu, ale zarzucono ją ze względu na fakt, że taki sposób wykonywania kary nie powodował przerwania rdzenia, gdyż siła była kierowana do przodu a nie w dół. Poza przypadkami egzekucji wykonywanych doraźnie, do wykonywania wyroków przez powieszenie wznoszone były konstrukcje zwane szubienicami.

Przyczyna zgonu:
Wbrew obiegowym opiniom w czasie powieszenia skazany niemal nigdy nie umiera wskutek uduszenia, a zgon następuje w wyniku przerwania rdzenia kręgowego na odcinku szyjnym. Dzieje się tak, gdyż na kręgosłup szyjny działa siła powstająca w momencie, gdy swobodny spadek ciała skazańca zostanie powstrzymany przez sznur. W wyniku tego tułów i kończyny (część ciała znajdująca się poniżej pętli, czyli około 93% masy) siłą bezwładności (tym większą, im dłuższy był sznur użyty do egzekucji) oddziałują na kręgi szyjne. Powoduje to przerwanie ciągłości rdzenia kręgowego (tzw. skręcenie karku) i zgon.

Sporadycznie zdarzały się sytuacje, iż przerwanie rdzenia nie następowało. Bywa to spowodowane zbyt małą długością sznura w połączeniu z niską wagą skazańca lub jego masywną budową (mocne struktury kostne lub silna muskulatura odcinka szyjnego). W takich wypadkach śmierć następuje przez uduszenie, nie jest to jednak uduszenie w sensie potocznym, polegające na zaciśnięciu krtani i odcięciu dopływu powietrza do płuc, co dawałoby skazańcowi nawet kilka minut powolnego, świadomego duszenia się. W przypadku duszenia spowodowanego przez pętlę następuje odcięcie dopływu natlenionej krwi z płuc do mózgu, co jest wynikiem zaciśnięcia tętnic szyjnych przez sznur. Wskutek tego w ciągu kilku sekund skazany traci przytomność, a wkrótce (po ok. 4 minutach) następuje zgon.

Aby zapobiegać podobnym sytuacjom, w USA i Wielkiej Brytanii skazany był ważony dzień przed egzekucją. Miało to na celu dobranie odpowiedniej długości stryczka, tak by śmierć nastąpiła w wyniku przerwania rdzenia kręgowego. Stryczek był gotowany, aby zminimalizować rozciąganie, oraz namydlany, aby łatwo i szybko się zaciskał. Skazanemu, który umieszczany był na zapadni, zakładano na szyję pętlę (stryczek) w taki sposób, by węzeł znajdował się nad jego lewym uchem, następnie otwierano klapę zapadni.

Zastosowanie:
Egzekucja przez powieszenie jest jedną z najstarszych form wykonywania kary śmierci; wzmiankowane jest już u Homera i w Starym Testamencie. Szeroko rozpowszechniona od okresu średniowiecza; był to najczęstszy rodzaj egzekucji wykonywanej w sposób zwykły, tj. nieprzysparzający skazańcowi dodatkowego bólu (zob. kwalifikowana kara śmierci), jednak jako kara "niehonorowa" powieszenie nie było stosowane wobec arystokracji czy szlachty.

W Polsce, po odzyskaniu niepodległości, prawo karne przewidywało powieszenie jako jedyny sposób wykonywania kary śmierci; jedynie w stosunku do żołnierzy miało być stosowane rozstrzelanie.

Do 1890 roku powieszenie było główną metodą wykonywania kary śmierci w USA, która jest wciąż oferowana jako alternatywa dla zastrzyku z trucizny w stanach Delaware i Waszyngton. Powieszenie jest wciąż stosowane w Japonii, Indiach i niektórych państwach muzułmańskich.

W krajach muzułmańskich wyrok śmierci przez powieszenie wykonuje się w sposób nieco odmienny. Na szyję skazanego zakłada się pętlę, a następnie skazaniec jest podnoszony przez żuraw (niekiedy dźwig budowlany). Egzekucje tego typu wykonywane są publicznie.

Długość sznura:
Fachowo określa się dwie metody powieszenia z zastosowaniem zapadni. Zależy ona od długości sznura.

Krótki sznur:
Kiedy sznur jest na tyle krótki, że skazaniec opada bardzo nisko lub nie opada, tylko zawisa od razu. Metoda ta jest krytykowana, ponieważ wtedy nie następuje natychmiastowe (lub w ogóle) przerwanie rdzenia kręgowego, a skazaniec umiera od uduszenia dłużej niż w metodzie długiego sznura.

Długi sznur:
Skazaniec opada wraz z pętlą na szyi na pewną odległość; siła ciążenia powoduje, że po takim rozpędzie przy naprężeniu się sznura rdzeń kręgowy zostaje w momencie przeciążenia przerwany, powodując niemożność zaczerpnięcia powietrza, dużo szybszą utratę przytomności i śmierć. Metoda ta została opracowana w Wielkiej Brytanii i rozpowszechniona w wielu krajach.

Hang on!

Tak, zapierdoliłem to od początku do końca...
Egzekucja
AncientMariner • 2013-08-01, 16:25
Z tego co wiem, ofiara jest odwrócona do góry nogami, żeby cały czas miała dopływ krwi do mózgu, przez co będzie żywa tak długo jak to tylko możliwe.
Najlepszy komentarz (123 piw)
extrime • 2013-08-01, 17:06
Nie tak dawno krojono tak naszych.

Ukraińskie oddziały UPA słyneły z okrucieństw dokonywanych na Polskich kobietach, dzieciach i mężczyznach.Wymyślili sobie 360 sposobów znęcania się nad naszymi rodakami.

Oto niektóre z nich:

46. Rozcinanie brzucha kobiecie w zaawansowanej ciąży i w miejsce wyjętego płodu, wkładanie np. żywego kota i zaszywanie brzucha.

92. Powieszenie na drzewie kobiety do góry nogami i znęcanie się nad nią przez odcięcie piersi i języka, rozcięcie brzucha i wybranie oczu oraz odcinanie nożami kawałków ciała.

136. Przybijanie małych dzieci dookoła grubego rosnącego drzewa przydrożnego, tworząc w ten sposób tzw. "wianuszki".

352. Wypruwanie dzieciom wnętrzności i rozwieszanie jelit na ścianie w jakiś nieregularny sposób wraz z kartką wiszącą na gwoździu z napisem w ukraińskim języku: "Polska od morzu do morza!".

Przykre że te zbrodnie zostały przemilczane i tylko nieliczni troszczą się by ludzie poznali prawdę.

źródło: upadeknarodu.cba.pl/kresy.html
Egzekucja ciapatego
harakiri01 • 2013-07-26, 14:04
Talib dokonujący egzekucji

OGLĄDAĆ DO KOŃCA

Najlepszy komentarz (32 piw)
Darger • 2013-07-27, 0:31
Cipaty żyje, piwa nie ma.
Witam.
Kilka dni temu przejeżdżając z córką na rowerze w okolicach jednego z małych skwerów w Piekarach Śląskich przypomniała mi się ciekawa historia z II Wojny Światowej i chciałbym ją Wam, drodzy Sadole opowiedzieć.

Bohaterowie owej opowieści to trzej harcerze z Piekar Śląskich:
Józef Hadaś , Hubert Hatko i Teodor Toma



Hubert Hatko urodził się roku 1919 w Gliwicach. Był synem Hipolita, powstańca, uczestnika trzech Powstań Śląskich. Po ukończeniu gimnazjum poświęcił się pracy harcerskiej. Jest Prowadził drużynę jako dobry organizator, ofiarny i oddany słusznej sprawie. Zostaje przywódcą tajnej organizacji harcerskiej. Młodzieżowe lata Hatki wypełnia walka o wolność ojczyzny, walka o prawo do życia o honor, o godność ludzką. Umierał z podniesioną głową, imieniem matki i ojczyzny na ustach.

Józef Hadaś urodził się 1923 roku w Kamieniu*. Szkołę podstawową ukończył w Brzezinach*. Uczył się bardzo dobrze. W nagrodę odbył wycieczkę dookoła Polski. Był świetnym pływakiem, gimnastykiem, a przede wszystkim bardzo dobrym matematykiem. Naukę kontynuował w Śląskich Zakładach Technicznych w Chorzowie. Wiele własnej inicjatywy włożył w organizowanie ruchu oporu. W jego mieszkaniu pisane były artykuły do czasopisma "Społem".

Teodor Toma urodził się w 1909 roku w Kamieniu w rodzinie policjanta. Po ukończeniu szkoły podstawowej w Kamieniu uczył się dalej w Chorzowie. Szkoły handlowej jednak nie ukończył. Nie pozwoliły mu na to warunki materialne rodziny. Musiał podjąć pracę na kopalni Andaluzja jako górnik. Rodzina Tomy znana była w Brzozowicach* - Kamieniu z głębokiej miłości do ojczyzny, dlatego Teodor nie wahał się podjąć pracy w tajnej organizacji. Czuł się Polakiem i pozostał nim do końca.

(*Brzeziny, Kamień, Brzozowice to dzielnice Piekar Śląskich.)

18 listopada 1941

W dniu egzekucji o godzinie 8:00 obwieszczono mieszkańcom Piekar, którzy do tej pory o niczym jeszcze nie wiedzieli, co się będzie działo. O godzinie 9:00 zostały zakończone przygotowania na miejscu egzekucji. Na trzech mocnych drzewach umocowano pętle, sporządzone z konopnych sznurów do wieszania bielizny. Wysmarowano je szarym mydłem. Pod każdym z konarów stał mocny stół ze schodkami. Na stołach ustawiono taborety. Z boku za drzewami, przygotowano trzy skromne trumny. Na wprost drzewa stanął silny oddział policji z karabinami gotowymi do strzału. Nie zastosowano odgradzających barier. W tym czasie przygotowano skazanych do egzekucji. Około godziny 10:00 musieli zdjąć płaszcze, czapki i szaliki, a następnie, czekać w samochodzie na byłych powstańców, którzy pod przymusem zostali doprowadzeni przez gestapo, by oglądali śmierć przyjaciół.

Następnie założono skazańcom kajdanki i oprowadzono przez tłum ludzi, którzy mieli by być świadkami egzekucji. Gdy doszli do drzew, Hatko stanął przez środkowym stołem. Na prawo od niego stał Toma, a na lewo Hadaś. Przed skazańcami pojawił się tłumacz, który przetłumaczył tekst oskarżenia: "spiskowanie, zdrada stanu, przygotowania do zbrojnego powstania, włamania do aptek, w celu zdobycia trucizny i próby zgładzenia kierowniczych osobistości, drukowanie nielegalnych i podburzających ulotek". Wyrok: na zarządzenie Reichfuhrera SS - śmierć przez powieszenie z natychmiastowym wykonaniem. Do dzieła przystępują kaci. Wśród "publiczności" poruszenie. Toma sztywno wpatruje się w jedno miejsce. Tam stoi jego ojciec i jego żona z dwuletnim dzieckiem na ręku, które woła TATO! Wkracza policjant i wyprowadza kobietę z miejsca egzekucji.

Tymczasem trzem skazanym zawiązano ręce do tyłu. Pada stanowcza komenda: szubienica w górę! Hatko jak łasica robi zwrot i wprost skacze po tych pięciu schodkach w górę, na stół. Za nim kaci. Staje na taborecie, tak samo jak pozostali dwaj. Rozbrzmiewa przeraźliwa komenda: "szubienica wolna". Zarzucają im pętle na szyję. Nagle okrzyk "Niech żyje Polska!"- woła z całej siły Hatko i prawie jednocześnie Hadaś: "Jezus, Maria, moja matka!" Powróz uciszył ich na zawsze. Egzekucja rozpoczęła się o 10:30 i została zakończona o 10:45. Zwłoki wisiały aż do godziny 14:00...

Ową historię usłyszałem jako dzieciak od mojego dziadka, który mieszkał niedaleko miejsca egzekucji.
Drzewa stoją do dziś , jest mały pomnik a na każdym z drzew tablica:



Materiały "pożyczyłem" ze strony Hufca ZHP Piekary Śląskie, którego patronami są Trzej Bohaterzy, a do którego kiedyś sam należałem (krótko bo krótko ale należałem).

Ze względu na powagę sytuacji proszę o niewszczynanie kolejnych kłótni śląsko-polskich. Dziękuję.
Najlepszy komentarz (79 piw)
IPeIPe • 2013-07-27, 8:47
Treblewhat
Jeśli Żyd chwilę przed straceniem krzyczy: " niech żyje Polska" to dla mnie jest bohaterem.
egzecution
m................t • 2013-06-13, 19:39
krwawa egzekucja wykonana przez islamiste,nie wiem czy nie powinno byc na hardzie
Najlepszy komentarz (31 piw)
markop4321 • 2013-06-13, 19:44
Kurwa co za łoś. Zabił pszczołę.
Czyli egzekucja złodzieja na ulicy w biały dzień.

Najlepszy komentarz (70 piw)
b................e • 2013-06-13, 10:46
Prawidłowo, kurwa. Tak powinno się robić ze wszystkimi jebanymi złodziejami, pedofilami, pedałami, gwałcicielami i mordercami. Złapany na gorącym - kula w łeb.