Psy się gryzły, atakowały, etc. etc. coś w ten deseń ziomuś. Czaisz to? Psy ... hau hauy, wściekłe hauczarki jasne kumasz???!!!
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
#gryzienie
weź się obudź i ogarnij
bo może ujebać
Najlepszy komentarz (43 piw)
pazuzu
• 2018-03-22, 16:24
poligon6 napisał/a:
Jak pies zaatakuje to jedynie cios w nos, albo palec w oko.
Swoja droga mielismy kiedys takiego listonosza co jednym kopniakiem potrafił takiego wiekszego burka załatwic. Po prostu miał fach w nogach i znał czułe punkty. Jeden kop i po psie, nie od razu czasami się sztywnego z budy wyciagało. W sumie chłop miał racje jak mówił: " Ja mu do budy nie właziłem".
Dziś oczywiscie byłoby wielkie sranie, obrońcy zwierzat, sądy, Kaczyński by grzmiał z mównicy. A w starych dobrych czasach brało sie kolejnego burka i pilnowało by go listonosz nie zdzielił ponownie kopniakiem.
Widzisz i taka jest różnica miedzy ludźmi a Tobą, bo ludzie nie mówią o swoim psie "burek", tylko traktują psa jak członka rodziny i przyjaciela. Szkoda że nadal są tacy jak ty z mentalnością chłopa pańszczyźnianego
Dobra marka
Zapoznaje się z węgorzem elektrycznym...
Najlepszy komentarz (76 piw)
Sokole_Oko
• 2018-03-10, 16:53
Pies sie nauczy i drugi raz nie ugryzie...
A murzyn ukradnie, zlapia go, nic sie nie nauczy i dalej bedzie kradl...
A murzyn ukradnie, zlapia go, nic sie nie nauczy i dalej bedzie kradl...
Najlepiej agresywną bo w razie czego stanie w mojej obronie. Przy nim będziesz się czuł bezpieczniej i... taaaaakiiiii chuj
Wg źródła właściciel pieska dostał oklep i dodatkowo został pogryziony przez własnego psa.
Wg źródła właściciel pieska dostał oklep i dodatkowo został pogryziony przez własnego psa.
Najlepszy komentarz (83 piw)
Wiewór
• 2018-02-27, 14:38
Czita mu nałożył po ryju i własny pies go pogryzł.
Żeby zachować honor pozostaje mu tylko seppuku.
Żeby zachować honor pozostaje mu tylko seppuku.
-Nie.
-Aaaa, ała, aaaaaaałaaa.
-Ale to nie mój pies
-Aaaa, ała, aaaaaaałaaa.
-Ale to nie mój pies
Najlepszy komentarz (23 piw)
Cara_Al_Sol
• 2018-02-17, 11:16
Pozdrawiam!
Pan poszedł nawet po patyk do aportowania...
Najlepszy komentarz (36 piw)
TT4
• 2017-12-23, 0:37
chudy179 napisał/a:
Nie ogarniam, co sie odjebało. obejrze jutro. ok?
No dobra, w porządku. Możemy tak zrobić.
Pies policyjny zapragnął pozbawić kobietę drugiej jej reki bo pierwszej nie miała. Gryziona psem wydaje odgłosy paniki i bóly, a pies nie zważając na jej protesty wykonuje konsumpcje ręki policjantami ledwo powstrzymywany.
Kobieta atak psów przyjmuje, które jedząc ją chciały się pożywić, a szarpaniem co smaczniejsze kąski sobie chciały uszczknąć.
I nie powinno być żadnych jebanych nastolatków czy starych bab z amstafami na smyczy w parku między dziećmi. Bez kagańca a często i bez smyczy. Żadnych kundli w blokach srających po trawnikach. Chcesz psa kup podwórko, łańcuch i używaj zgodnie z przeznaczeniem. A jak ci ucieknie, odpowiadasz za każdą ranę tak jakbyś ją nożem zadał.
Wyjątki: psy towarzyszące niewidomym, policyjne, opcjonalnie rasy wielkości kota w stylu York (i niech srają w mieszkaniu w bloku jak i kot).