Homosie znów atakują, proponuję się zapoznać z treścią tej petycji, o resztę odsyłam do strony stopdyktaturze, wklepać w googla Udostępniać !
#homoseksualizm
Homosie znów atakują, proponuję się zapoznać z treścią tej petycji, o resztę odsyłam do strony stopdyktaturze, wklepać w googla Udostępniać !
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Śmiech na końcu rozpierdala
ona jest skośnooka nie ciapata.
Swoją drogą jehowce to dobrzy ludzie tylko natrętni.
Widać, skąd zaje**ne.
to ma sens...
Podręcznik „edukacji seksualnej” zalecany państwom europejskim przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) zawiera w sobie m . in. wskazówki „techniczne” dot. masturbacji dla dzieci w wieku przedszkolnym oraz zachęca je do jak najszybszego wykorzystania tej „wiedzy” w praktyce.
Książka nosi tytuł „Standardy edukacji seksualnej w Europie” i niedawno została rozesłana przez WHO rządom państw europejskich.
Oprócz „praktycznego” nauczania masturbacji dzieci mają m. in. poznać „różne modele rodziny” (np. homo-”rodziny”), które wg autorów podręcznika są rownowartościowe, dowiedzieć się jakie są „seksualne prawa dzieci”, – zdobyć „krytyczne spojrzenie na rozmaite kulturalne/religijne normy związane z ciążą i rodzicielstwem”, czy ostatecznie zdecydować o swojej „tożsamości plciowej” (nauka o „zmianie płci”).
źródło:popieranie.pl
Metoda jest jedna - napierdalać pedałów przy każdej napotkanej okazji, żeby siedzieli ściśnięci jak kiedyś...
I nie mówię tu o gejach... Tak drodzy sadole - są geje, którzy nie obnoszą się z tym kto i kogo - żyją sobie po swojemu, we własnym, domowym zaciszu, a publicznie - starają się przestrzegać jakiś norm.
I jest jebane pedalstwo, które się panoszy i zasługuje na to, żeby na nich polować.
Znam dwie, obie podpadają pod to kryterium.
Sejm pracuje nad skandalicznym projektem ustawy. Chodzi o projekt antyrodzinnego prawa, kneblującego usta krytyków homoseksualizmu. Odesłanie projektu do dalszych prac poparła większość posłów PO oraz SLD i Ruchu Palikota.
Analiza projektu, dokonana przez Fundację Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny oraz Centrum Prawne Ordo Iuris prowadzi do wniosku, że nowe prawo doprowadziłoby do tego, że publiczne epatowanie perwersyjnymi zachowaniami seksualnymi byłoby szczególnie chronione przez prawo, a sprzeciw wobec tych zachowań byłby karany. Co gorsza, osoba lub instytucja oskarżona o dyskryminację musiałaby udowodnić swoją niewinność. Projekt zakłada też obowiązek współpracy organów państwa i samorządu z organizacjami homoseksualnymi (LGBT) w zakresie realizowania tzw. programów antydyskryminacyjnych, co w praktyce oznaczałoby zwalczanie postaw prorodzinnych i promowanie niemoralnych zachowań za pieniądze podatników i przy wykorzystaniu instytucji państwowych.
Szczegółowe analizy ekspertów z Centrum Prawnego Ordo Iuris mówią, że wprowadzenie proponowanych przepisów doprowadziłoby do ograniczenia wolności słowa. Projekt, zgłoszony przez grupę posłów SLD i Ruchu Palikota ograniczyłby także swobodę działalności gospodarczej. Po wprowadzeniu nowelizacji nie można byłoby już odmówić świadczenia usług w sytuacjach wywołujących konflikt sumienia u chrześcijan lub żydów (np. obsługi homoślubów czy imprez agresywnie promujących zachowania homoseksualne). Odmowa mogłaby skutkować oskarżeniem o dyskryminację i koniecznością wypłacenia odszkodowania lub zadośćuczynienia.
Podobne projekty odrzucili już Anglicy, Irlandczycy i Austriacy. Potrzebny jest społeczny protest… Organizuje go Fundacja Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny oraz Centrum Prawne Ordo Iuris. Aby się do niego przyłączyć, należy wejść na stronę: stopdyktaturze.pl
źródło: Parezja.pl
Scenariusz zajęć zakłada, że chłopcy będą odgrywać rolę dziewczynek, a dziewczynki chłopców. Autorki zalecają nauczycielom przedszkoli, by chłopców podczas zajęć przebierać w spódniczki, pantofelki, blond peruki z różowymi wstążeczkami, namawiać do zabawy lalkami oraz do czesania sobie loków, zaplatania warkoczy. Oczywiście nie należy zapominać,że powinni malować sobie usta czy paznokcie i parzyć kawkę po uprzednim upieczeniu ciastek.
Dziewczynki natomiast, w kraciastych koszulach i ogrodniczkach mają się wcielać w rolę "twardych facetów", ojców rodziny, majsterkować i zajadać te przygotowane przez "żony" frykasy. Zalecenia dotyczą również "zmiany" płci bohaterów bajek, także Kopciuszek nie jest już dziewczynką a Wyrwidąb chłopcem. Mało tego, to Królewna ratuje Śpiącego Królewicza z opresji w towarzystwie siedmiu karlic.
Czemu ma służyć nowy program?
Autorki chcą,żeby dzieci odeszły od stereotypów i zmieniły swoją rolę społeczną. Oczywiście w skrócie chodzi o to, by chłopcy przestali być "macho" a dziewczynki polepszyły swoją pozycję w środowisku.
Na projekt przeznaczono pokaźną sumę pieniędzy z UE, mianowicie 1 mln 400 tys.zł. Kwota, decyzją rządu Tuska, została przekazana fundacji w ramach Narodowej Strategii Spójności.
Niestety, ostatecznie, to nie rodzice decydują, czy chcą dla swoich dzieci w przedszkolach, takich eksperymentów, ponieważ z góry założono (nie po raz pierwszy), że rodzice nie posiadają fachowej wiedzy na temat "równości" i sami często kierują się stereotypami, przypisując dzieciom od początku określone funkcje społeczne. Może należy najpierw edukować rodziców, zanim się dzieciom pozamienia ubranka?
Jasne jest, że chodzi o propagowanie ideologii gender, a tym samym redefiniowanie małżeństwa, rodziny, zacieranie różnic między płciami i "promocję homoseksualizmu". Najgorsze jest to,że wszystko odbywa się pod "płaszczykiem" tolerancji, równych praw dla mniejszości i walki z przemocą.
Socjolożka Gabriele Kuby w "Gościu Niedzielnym" powiedziała:
"Pod pozorem walki o równouprawnienie zrównuje się mężczyznę z kobietą, zaciera się tożsamość płciową. (...) pornografia jest normą."
Sprawę skomentował również dla "Gazety Polskiej Codziennie” Profesor Andrzej Waśko, wykładowca literatury w Instytucie Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz profesor Instytutu Kulturoznawstwa Wydziału Filozoficznego Akademii "Ignatianum".
"To skandal. Część rewolucji kulturowej jest realizowana rękami urzędników Ministerstwa Edukacji Narodowej. Ten urząd nie ma żadnej strategii rozwoju polskiej szkoły i polskiego systemu wychowania."
Dziś edukację "równości" będą pobierały dzieci już w przedszkolu. Jako rodzice mamy prawo wiedzieć, jakie programy realizuje przedszkole, czego nasze dzieci będą się tam uczyły. Mamy przecież prawo do sprzeciwu, nie chcemy by dzieci wychowano na bezpłciowych dewiantów. Dlaczego wciąż ktoś za nas uzurpuje sobie prawo do edukowania naszych dzieci, niezgodnie z naszymi przekonaniami i etyką. Uczmy dzieci tolerancji a nie dewiacji.
Odpowiedzialność za dziecko jest naturalnym prawem rodzica. Konstytucja RP gwarantuje nam prawo do określania rodzaju nauczania i wychowania dzieci
Art. 48. 1. Rodzice mają prawo do wychowania swoich dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania.
Art. 53. 3. Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami.
Czy Ministerstwo Edukacji Narodowej jakoś inaczej interpretuje artykuły, czy zwyczajnie pozbawia nas naszych zagwarantowanych praw?
Katarzyna Kawlewska/GPC, Gość Niedzielny
I co antykatole? - taaaak! Artykuł z Gościa Niedzielnego, który tak samo jak My tu wszyscy zgromadzeni walczy z pedziami i innymi takimi.
To nie wymarzony temat na pierwszy post.... ale cóż - debiutancki album Nirvany też nie był zbyt ciepło przyjęty, a potem Kurta na sadolu wiele razy wspominano!
Źródło: wsumie.pl/tylko-u-nas/72208-ala-jest-chlopcem-a-jas-dziewczynka
Niedługo w Polsce!
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów