Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (6) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 12:44

#kacapy

Kacapy i ognisko
GeorgeHarvey1 • 2025-03-05, 14:34

Oraz ruski hot dog .
Najlepszy komentarz    
marniak165 • 2025-03-05, 14:53
co za skur*****y. To jest cały kacapski naród. Tak wychowała Vania z wujkiem Władkiem.
Homo Sovieticus v. 2.0
winters506 • 2025-01-28, 15:51
Autorem pomysłu i pierwotnego tekstu jest RobDeMay.
Oryginał ten znajdziecie i poczytacie tu: sadistic.pl/homo-sovieticus-vt594917.htm

Cholernie mi się spodobało to, co napisałeś. Dlatego, przepraszam że bez Twojej zgody RobDeMay, postanowiłem dać coś od siebie i tekst zmodyfikowałem. Mam nadzieję, że spodoba się Tobie i reszcie sadoli

Cykl życia Sovieticusa

0 lat: rodzisz się w stodole w jakiejś zapyziałej wiosce na Uralu. Według miejscowego szamana jesteś zdrowy. Dostajesz imię Władimir na cześć wielkiego przywódcy wspaniałego kraju.

2 lata: umiera ojciec. Był już 46-letnim starcem, do tego alkoholikiem, pracował jako strażnik w pobliskiej kolonii karnej. Matka nie jest zaskoczona. Kiedy trzeźwieje, z zasiłku pogrzebowego kupuje nowy dywan (wiem, kilim) na ścianę kuchnio-izby w chałupie. Zawiesza na nim wycięty z gazety portret wielkiego przywódcy.

3 lata: zaczynasz chodzić. Po chrust, po wódkę, po ziemniaki na pole.

4 lata : zaczynasz mówić podstawowe słowa: „Wielka Rassija”, „Dawaj wódkę”, „Władimir”, „Gdzie są kobiety i kosztowności”.

7 lat: idziesz do szkoły. Będzie to jakieś 7 km w jedną stronę. W zimę przez zaspy, bo w twoim obwodzie jeździ tylko jeden pług i odśnieża tylko wojskowe lotnisko. W szkole razem z rówieśnikami dostajesz wp🤬l od starszych, mniej więcej raz w tygodniu. Musicie im też przynosić papierosy, wódkę i ruble. Uczysz się głównie o tym, jak wspaniała jest Wielka Rassija, jak Stalin pokonał Hitlera i jak bardzo zepsuty oraz zgniły jest Zachód, który ciągle knuje przeciwko wspaniałej Wielkiej Rassiji.

10 lat: aby oderwać Cię od wódki matka kupuje kolorowy telewizor. Używany wcześniej w pobliskiej wojskowej komendzie uzupełnień, gdzie sprząta. W ciągu roku mają wam też przyłączyć prąd. Bieżącej wody raczej nie będzie, w końcu woda jest w studni. A studnia działa dobrze. Kanalizacji na pewno nie będzie, bo ludzie jej nie potrzebują – tak twierdzi naczelnik obwodu. Nie wiadomo, czy on ma toaletę w swojej tysiącmetrowej daczy. Matka owija wychodek kradzionym kartonem i papą, żeby było ładniej. I trochę cieplej.

14 lat: poznajesz pierwszą dziewczynę. Twoją równolatkę. Ogólnie zdaje się być porządną dziewczyną, ma prawie wszystkie zęby, chociaż często pije, a papierosów nie wyciąga z ust. Ale planujesz przyszłość z nią i dwójką jej dzieci z poprzedniego związku. Dzieci się cieszą, kiedy dajesz im słodycze czekoladopodobne i idziesz z nimi na sanki. Twoja dziewczyna głównie na nie wrzeszczy, bo przeszkadzają jej oglądać tureckie seriale i spółkować za pieniądze z żołnierzami z pobliskiej jednostki, o czym jeszcze nie wiesz.

15 lat: właśnie się dowiedziałeś, że twoja dziewczyna pieprzyła się z żołnierzami i stąd miała zawsze pieniądze na wódkę, żebyście mogli razem pić. Ale i tak zrzuciłeś ją po pijaku z barłogu w chacie matki, skopałeś ją i walnąłeś w gębę. Jej kły rozcięły twoją pięść. Teraz strach, czy HIV mógł się przenieść. Trypla mieliście już oboje.

17 lat: masz przyjaciela. Takiego na całe życie. Wasyl uczy się na traktorzystę, ty marzysz, żeby zostać kierowcą ciężarówki. Kto wie, może kiedyś pojedziesz Kamazem aż do Jekaterynburga czy nawet Omska? To przecież takie piękne metropolie, w których są piętrowe domy z łazienkami i toaletami… No, przynajmniej kilka takich domów na pewno. Z Wasylem możecie długo rozmawiać, bo macie wspólne tematy: wódka, pogarda dla zachodu, traktory, bimber, potęga Rassiji, ciężarówki Kamaz, jaka jest najlepsza zakąska, jak Stalin pokonał Hitlera.

19 lat: idziesz do wojska. Wasyl też. Dostajesz za duże buty, dziurawe onuce i połatany mundur, który dziwnie pachnie, jakby padliną. Wasyl ma szczęście, załapał się jeszcze na skarpety. Rekrutom starsi wojacy spuszczają wp🤬l raz w tygodniu. Musicie im też przynosić papierosy, wódkę i ruble, a czasami ugotować dla nich to, co kupiliście za własne pieniądze w sklepie. Bo na stołówce są tylko ziemniaki polane tłuszczem i kasza ze skwarkami. Poza szkoleniem ogólnowojskowym macie również zajęcia ideologiczne. Porucznik, od czasu do czasu pociągając z manierki, opowiada o tym, jak wspaniała jest Wielka Rassija, jak Stalin pokonał Hitlera i jak bardzo zepsuty oraz zgniły jest Zachód, który ciągle knuje przeciwko wspaniałej Wielkiej Rassiji.

19 lat i 3 miesiące: pewnej nocy budzi cię alarm. Ciężko wstajesz z pryczy i zsuwasz się na betonową podłogę. Wieczorem starsi żołnierze tobie i Wasylowi spuścili cotygodniowy wp🤬l i zabrali resztki żołdu. Ubierasz się i z pełnym oporządzeniem stajesz na zbiórce na błotnistym placu. Dowódca kompani, chwiejąc się na nogach, mówi o jakichś specjalnych ćwiczeniach czy czymś podobnym i każe pakować się do ciężarówek oraz nie zawracać mu dupy byle czym. Jedziecie w nieznanym kierunku przez dwa dni.

19 lat, 3 miesiące i 2 dni: zatrzymujecie się w środku miasta i wysiadacie z ciężarówek. Miasto jest dziwne, wszystkie budynki są w ruinie. Gdzieś daleko cały czas grzmi. Myślisz, że te ćwiczenia faktycznie są specjalne, takie realistyczne. Dowódca kompanii prowadzi przez miasto. Widzisz sklep, chyba monopolowy, bo w środku same rozbite butelki. Szyld jest, napis niby cyrylicą, ale jakąś dziwną, zresztą i tak ledwo czytasz. Nagle seria z karabinu maszynowego przecina dowódcę kompanii na pół. Jeszcze ryczy „Job twaju…!” i pada. Teraz strzelają już z każdej strony. Coś wybucha. Widzisz, że z Wasyla został tylko buty i hełm z krwawym ochłapem w środku. Zastanawiasz się, czy ocalały wasylowe skarpety. Kulisz się do jakiejś ściany. Napiłbyś się wódki, tak suszy. Obok sierżant kwiczy „Ni c🤬ja!” i rękami usiłuje zatamować krew tryskającą z urwanej nogi. Jakiś żołnierz zrywa się nagle z krzykiem i zaczyna strzelać kręcąc się w kółko, za chwilę jego głowa eksploduje, a ostatnia kula 7,62 trafia sierżanta w dupę. Strzelanina ustaje. Słyszysz tylko jakieś jęki. Dalej przyciskasz się do ściany. Myślisz, że trudno będzie w takich warunkach zarobić żołd, ale liczysz powoli w myślach, ile odłożysz przez kolejne miesiące i czy starczy na pralkę i skuter. Myślisz o byłej dziewczynie, czy już wstawiła sobie nowe zęby i czy jeszcze jest z Aloszą, który zrobił jej kolejna dwójkę dzieci, zanim zmarł po przedawkowaniu krokodyla. Sięgasz po swój karabinek AK. Powoli podnosisz głowę i rozglądasz się. Widzisz jakieś sylwetki w dymie. Nagle szarpnięcie. Zapada ciemność.

Kilka tygodni później: miałeś szczęście. Twoje ciało trafiło do kostnicy, a nie do przenośnego krematorium. Wojsko przywiozło trumnę do twojej wsi na swój koszt, ale ociąga się z wypłatą odszkodowania, że niby rodzinie się nie należy, bo czegoś nie podpisałeś czy coś tam. Matka trochę popłakała, ale potem przyjechał naczelnik obwodu, przywiózł jej 20 kg ziemniaków, 10 l oleju rzepakowego i worek cukru. A na pogrzebie była nawet orkiestra z pobliskiej jednostki wojskowej i major z wojskowej komendy uzupełnień, który powiedział, że oddałeś życie za Wielką Rassiję, że walczyłeś dzielnie jak żołnierze Stalina, który pokonał Hitlera i że twoja śmierć to wina zepsutego oraz zgniłego Zachódu, który ciągle knuje przeciwko wspaniałej Wielkiej Rassiji.
Najlepszy komentarz    
Kriski • 2025-01-28, 16:24
Dżepetto napisał/a:

Co za k🤬a bełkot. Do kosza z tym



Strugaj kijek kmiocie.
Część materiałów na tej stronie jest widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników
Zaloguj się lub zarejestruj aby je zobaczyć.
Zarejestruj się
Koniec trasy
guciokonda • 2024-10-28, 15:51
Wyp🤬alać śmierdziele

Najlepszy komentarz    
leonidkacap • 2024-10-28, 15:59
pracownik roku od razu dezynfekuje
Czarni w rosji nie lubiani
guciokonda • 2024-10-26, 14:03
On czorny





Do założenia tego tematu natchnęła mnie rozmowa z naszym kolegą z sadistica. Zapewne odezwiesz się pod tym tematem - nie krępuj się.
Czy uważamy, że posiadamy jakąś wiedzę tajemną której inni nie posiadają?
Czy ruska (i nie tylko) propaganda wyj🤬a nam mózgi, że nie potrafimy rozróżniać rzeczywistości/prawdy od kłamstwa?
Czy uważam, że światem rządzą reptilianie/żydzi/masoni?
Może ziemia jest płaska?

Cytaty:
"Chyba powinieneś wysrać się smalcem to ci się rozjaśni w durnym łbie. Gra toczy się o rzeczy, których nie jesteś w stanie pojąć. Islam i podobne "religie pokoju" to zło i należy je zwalczać. Rosja robi to od setek lat z większym czy mniejszym skutkiem, szczególnie właśnie e Czeczenii - siedlisku muslimskiego zabobonu, handlu kobietami i ścieżki transportu narkotyków. Nie rozumiesz, że to taki, k🤬a, Pruszków albo Wołomin? Avatar folksdojcza świadczy dobitnie o twoich preferencjach, miłośniku szwabskiej mordy. Paszoł ty w c🤬j, merkelowa dz🤬ko."

"Ty to, jak już ci napisałem, możesz się wysrać smalcem po kolana w swojej trollowskiej piwnicy, ssaczu obcej pały. W dupie byłeś i gówno widziałeś. Oczywiście że Polska się liczy, ale tylko dla Polaków i ich przyjaciół a nie pseudopolaczków bez honoru. Sam sobie poczytaj historię i zacznij wreszcie myśleć. Rosja nie była wrogiem i Polski i LGBTNato zanim nie zaczęli szwabskie mordy poganiane żydowskim batem mieszać. Idź sobie na ustawkę z innymi pseudopolaczkmi na sznurku Tfu-ska. Gówno wiesz o ruskim mirze skoro takie durnoty popychasz. Poczekaj jeszcze parę lat a sam zobaczysz."

"Dalej nic nie rozumiesz, no ale skąd masz rozumieć skoro żydowski oficer prowadzący daje ci i tekst i wytyczne? Pilecki został zamordowany bo znał niemieckich współpracowników i zdrajców z ramienia sowietów, w tym i Cyrankiewicz był. Historia, jak już ci wyjaśniłem, pokazuje wyraźnie: żydostwo (a właściwie syjonizm)=komunizm, bolszewizm i faszyzm). Rosjanie, podobnie jak później Niemcy byli pierwszymi ofiarami tych zbrodniarzy. Mój dziadek był w AK dowódcą oddziału egzekucyjnego, także modry sobie mną nie wycieraj, i zamordowali go za to że odp🤬lał nie tylko szwabów, folksdojczów, ale i czekistów na Podlasiu. Także, nie p🤬l durnot bo ssałeś smoczek i srałeś w gacie jak się historia fałszowała. Gówno wiesz bo w dupie byłeś i gówno widziałeś. Kończę już z Tobą bo ci styki jebną z przeciążenia. Ostatnie zdanie: ZSRR to nie Rosja, Sowieci to nie Rosjanie. Za rządów sowietów (piszę tak bo i tak nie zrozumiesz innego słowa a używasz rosyjskiego zwrotu bo masz łeb pusty), powinno być: władzy radzieckiej bo: rada po rosyjsku to soviet.,) zginęło ponad 80 milionów Rosjan, Rusinów i innych Słowian a ty dalej nic ie rozumiesz i mylisz c🤬ja z ogórkiem. Powiedz swojemu panu żeby cię w dupę kopnął i znalazł kogoś kto umie myśleć a nie takiego ciemniaka o horyzontach kobyły w klapkach na oczach... Ja p🤬lę, co za tłuk pancerny."

Jeśli przeczytaliście, dotrwaliście do końca tej poczytnej lektury, proszę o wyrażenie swojego zdania:
- Czy zgadzacie się z kolegą?
- Czy gra toczy się o większą stawkę niż zwykły człowiek jest w stanie ogarnąć?
- Czy rosja nigdy nie była wrogiem Polski? A cała nasza historia i święta jest zafałszowana?
- Jacy żydowscy oficerowie dają nam wytyczne?
- Czy ZSRR to nie Rosja a Sowieci to nie Rosjanie?
Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi...

Jestem otwarty na wiedzę (tak mi się wydaje), więc wylewam wszystko z mojej szklanki i pragnę napełnić ją prawdą. Przyjmuję, że kolega powyżej ma wiedzę tajemną, której nikt na świecie nie posiada a cała historia (np. Ribentrop-Mlotov, Katyń, Pilecki) jest zafałszowana. Merkelowa p🤬li, że kiedyś byli jacyś źli naziści a obecne niemcy nie mają z nimi nic wspólnego, więc może i w rosji byli źli sowieci a teraz już ich nie ma.
Proszę przekonajcie mnie, że kolega wyżej ma rację, bo jak na razie to dla mnie albo komuch, który tęskni za tamtymi czasami albo ruski troll.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 12 miesięcy. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem