Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Pisałem to już w poprzednich tematach o takich kradzieżach dokonywanych przez negroidów na sklepy apple ale dla przypomnienia:
Przecież apple ma to tak zabezpieczone, że po pierwsze namierzą to od razu jeśli ktoś się zaloguje gdzieś do neta i zdalnie zablokują. Nawet jeśli ktoś to od nich kupi za góra 10% wartości to i tak nawet przy formatowaniu i wgrywaniu na nowo systemu to ten system i tak się kurwa połączy z serwerami apple podając specyfikację kompa wraz z numerami seryjnymi podzespołów i adresem mac karty sieciowej...
Do kradzieży jabłek ze sklepu poza głupimi nygrami potrzebny jest kurwa niezły mózg który ogarnia jak to wszystko pozmieniać jak kiedyś zmieniało się imei w telefonach po kradzieży a te dindu nuffiny na bank chuja potrafią same ogarnąć.
Ileż to na yt filmów było jak ktoś komu skradziono iphona z palcem w dupie lokalizował jego położenie bo złodzieje (zupełnym przypadkiem same dindu nuffiny) byli zbyt głupi aby wgrać ustawienia fabryczne i korzystali z telefonu z ustawieniami i kontem apple okradzionego.
Większe półgłówki nawet wgrywały swoje zdjęcia w chmurę apple na koncie ofiary.
Pan z białęg suva albo zasunął srogie piguły albo żyjąc w kalifornii dostał pierdolca od nadmiaru veganów rowerzystów i norm emisji spalin..
W ataku szału mści się na niewidzialym kierowcy masakrując jego samochód... dzieło swoje kontynuuje nienazbyt też niepokojony przyjazdem straży pożarnej czy pani policjant z paralizatorem.
Tutaj trochę więcej o wypadku i film z innej kamery.
Na południu Kalifornii na ruchliwą drogę spadł mały samolot. Na pokładzie były dwie osoby. Cudem przeżyły, ale są w ciężkim stanie. Chwilę po uderzeniu wybuchł ogromny pożar. Jeden ze świadków w ostatniej chwili zdążył wyciągnąć rannych z samolotu. Pilot dwusilnikowego samolotu już po starcie zgłaszał problemy techniczne. Próbował wrócić na lotnisko z którego wystartował, ale już nie zdążył.