#kopacz
I jak tu nie mówić, że obecny rząd wspiera kolonizację polskiego handlu przez obce sieci handlowe? Jutro w MSZ odbędzie się uroczystość wręczenia Krzyża Kawalerskiego Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej... dyrektorowi operacyjnemu Grupy Jeronimo Martins w Polsce.
By żyło się lepiej...
Nowym właścicielom Polski
Jutro minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna wręczy Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej dyrektorowi operacyjnemu Grupy Jeronimo Martins w Polsce - Pedro Pereira da Silvie. Order jest nadawany cudzoziemcom i zamieszkałym za granicą obywatelom polskim, którzy swoją działalnością wnieśli wybitny wkład we współpracę międzynarodową oraz współpracę łączącą Rzeczpospolitą Polską z innymi państwami i narodami.
Portugalska grupa Jeronimo Martins to właściciel sieci sklepów Biedronka, które stanowią śmiertelną konkurencję dla małych polskich sklepów. Na warunki pracy i płacę w Biedronkach wielokrotnie skarżyli się polscy pracownicy.
Mimo to sklepy Biedronka reklamowała m.in. premier Ewa Kopacz. "Trzeba przyznać, ze w Biedronce naprawdę te warzywa są super" - mówiła Ewa Kopacz w TVP, reklamując portugalską sieć handlową i broniąc zagraniczny handel przed dodatkowymi obciążeniami podatkowymi. Zachowanie szefowej rządu wywołało protesty Polskiej Izby Handlu.
I ja się pytam za co kur.a, za to że wyprowadzają miliony złotych rocznie poza polski system podatkowy,za to że niszczą polską przedsiębiorczość.
Ogólnie zmieszana tym że,zadają dziwne pytania bo niby skąd ma znać odpowiedź ?
Źródło youtube.com/watch?v=xApa458f55I
Zaskoczona Ewa Kopacz nie wiedziała jak się zachować.
Dobrze będę myślała i odnotuje
przyznać się sadole, który by się zgodził
Otóż okazuje się, że pani premier sama uwierzyła we własne bajki i pierdoli od rzeczy o tym, że w Polsce jest zajebiście, a marudy marudzo.
Jak ci się żyje w kraju, w którym ktoś, kto nie nadaje się na stanowisko kasjera (bo tam to pasuje choćby cokolwiek kojarzyć po angielsku) sprawuje jeden z najwyższych urzędów w państwie?
Coraz większa nerwowość w obozie władzy! Zirytowana Ewa Kopacz musztruje ministrów: "Gdzie jest pan premier?"; "Nie wpłynęło pismo!"; "Była umowa!"
ja pierdole... pseudo dziennikarzyna jąka sie jak cipa... a cała afera tyle warta co gówno w smole... dobrze że nie wspominają że jakis poseł zapłacił służbową kartą za cole... bo przecież 2 zł z kieszeni podatników by zabrał....
ale jak kradną miliony i dziura w budżecie to kurwa nie potrafią wyjaśnić a dziennikarzyny cicho siedzą
-czy oddałaby mi się Pani za milion dolarów?
-Za milion dolarów oddałabym się Panu,
-A czy oddałaby mi się Pani za jednego dolara?
-za kogo mnie pan ma?
-To już ustaliliśmy, teraz się targujemy....
Czy kradnie się milion czy dolara jest się kurwą a kurwy powinny być w burdelu a nie w rządzie.